Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

wezar81

Jaki zegarek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam pierwszego zegarka dla siebie, wybrałem sobie trzy propozycje według swojego gustu na które jestem zdecydowany, jednak chciałem spytać ekspertów co lepsze ze względu na budowę, mechanizm?

 

post-107570-0-85987000-1544208622_thumb.png

Zegarek Atlantic 52752.41.65R Worldmaster 1888 Automatic 527524165R   -  2 900,00 zł Zegarek Tissot Ballade Powermatic 80 COSC T108.408.16.057.00     -  2 900,00 zł Zegarek Certina DS1 Powermatic COSC C029.408.16.081.00 (C0294081608100)    -   3 700,00 zł

 

 

 

 

z tego co wyczytałem to Certina jest trochę lepsza od Tissota z drugiej strony i Certina i Tissot jest na mechanizmie POWERMATIC 80 a podobno ETA która jest w Atlanticu jest lepsza, ale to może nie prawdziwa informacja i ktoś wprowadził mnie w błąd, zupełnie nie znam się na tych mechanizmach.
W każdym mimo wszystko mechanizm jest inny 

POWERMATIC 80.811

POWERMATIC 80.111
ETA 2824-2

 

Co wybrać i czy różnice są jakoś szczególnie duże miedzy nimi?


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jak oglądam te wybrane przez Ciebie, to z zaproponowanych wybrałbym ...Seiko SDGM 001/003. Bez dwóch zdań :-) Jeśli zaś koniecznie "swiss made", to pomyślałbym także o Alpinie - np. Alpiner Automatic oraz o Hamiltonie - np. Spirit of Liberty :-) IMO Tissot i Certina to ta sama półka :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystkie trzy to porządne zegarki i jeśli nie rozważasz innych opcji poza tą trójką to wybierz ten który najbardziej się podoba. Jak dla mnie ten Tissot jest świetny  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy warto jest płacić dodatkowo za COSC... Owszem to dobre zegarki, ale nie za taką kasę moim zdaniem. W tej cenie znajdziesz coś ciekawszego. Jak kolega @fidelio proponuję kierunek japoński :-)

Zobacz, np. taki seiko:

https://m.olx.pl/oferta/seiko-sdgm003-nowy-CID87-IDk1pwT.html

Zakładasz do niego skórzany pasek i sikor wymiata mówiąc kolokwialnie! ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

A do tego pewne źródło, bo to nasz forumowy Kolega :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy warto jest płacić dodatkowo za COSC... Owszem to dobre zegarki, ale nie za taką kasę moim zdaniem. W tej cenie znajdziesz coś ciekawszego. Jak kolega @fidelio proponuję kierunek japoński :-)

Zobacz, np. taki seiko:

https://m.olx.pl/oferta/seiko-sdgm003-nowy-CID87-IDk1pwT.html

Zakładasz do niego skórzany pasek i sikor wymiata mówiąc kolokwialnie! ;-)

 

Faktycznie Bardzo ładny, nie brałem pod uwagę japońskiego kierunku, muszę o tym pomyśleć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Którego byś nie wybrał, to obecnie dobry mechanizm, zegarek. Czarna tarcza jest rzadziej spotykana niż jasna czy biała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Faktycznie Bardzo ładny, nie brałem pod uwagę japońskiego kierunku, muszę o tym pomyśleć

IMO w tym budżecie trudno o lepiej wykonany zegarek niż Seiko SDGM. I myślę, że nie jestem w tym zdaniu odosobniony :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za poradę Na razie zostały 3 z tym że zrezygnowałem z Atlantica.
Zostały Tissot, Seiko i Certina. muszę jeszcze raz pomierzyć i zdecydować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tissot everytime?

T109.407.16.051.00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie 3 to dobre zegarki.

Zobacz jeszcze seiko Cocktail

 

https://ch24.pl/seiko-presage-cocktail-manhattan-martini-margarita-cena/

 

Który z nich to kwestia gustu.

Tylko koniecznie daj znać który wybrałeś!

Na bazarku masz jeszcze to:

Nówka sztuka

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/169637-certina-ds-1-powermatic-80/?do=findComment&comment=2418832

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co wybrać i czy różnice są jakoś szczególnie duże miedzy nimi?

 

Wybrać oczywiście Atlantica Worldmastera.

 

Tissot i Certina mają powermatica, a więc werk w którym rezerwę chodu powiększono kosztem dokładności i wytrzymałości.

Tissot i Certina mają o 2 mm mniejszą średnicę i o 2 mm mniejszą wysokość, a więc gorsze - beczkowate - proporcje.

Atlantic ma na cyferblacie elementy w kolorze brązu - będzie lepiej komponował się z dodatkami w tym kolorze.

Atlantic jest producentem niezależnym i płaci w Polsce większe niż Swatch-korpo podatki .

 

Co nie znaczy, że nie uważam tej Certiny z bazarku za niewartej zakupu :)

Natomiast skoro już podjąłeś decyzję o przeznaczeniu kasy na szwajcara, to kupno dalekowschodniego zegarka będzie jednak krokiem w tył :ph34r:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Tak z ciekawości, czemu uważasz, że kupno dalekowschodniego zegarka to będzie krok w tył? IMO w tym budżecie (do 3000 PLN) trudno o zegarek lepiej wykonany niż Seiko SDGM, a i od strony mechaniki trudno mu cokolwiek zarzucić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decyzja o wydaniu 3000 zł na zegarek szwajcarski, stanowi fundament zainteresowania się zegarkami szwajcarskim. Droga prowadzi tylko w górę: można kupować tylko lepsze, bardziej interesujące i - tak, to też ważne - bardziej prestiżowe.

 

Kupno zamiast tego jakiegoś Seikacza to porzucenie tej ścieżki: dziś kupię SDGM, jutro "5", a pojutrze Lorusa, bo przecież "od strony mechaniki trudno mu coś zarzucić".

 

Ale zegarki to nie tylko mechanika, nie tylko ekonomia, nie tylko współczynnik koszt/efekt. To także poezja, aspiracje, magia :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Zgadzam się i w mojej osobistej ocenie, właśnie poezję, aspiracje i magię znajdziesz w SDGMie :-) Ale to tylko moje zdanie. Chociaż ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział inaczej, dzisiaj SDGM jutro GRAND SEIKO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział inaczej, dzisiaj SDGM jutro GRAND SEIKO.

 

Ale to są tylko pobożne życzenia. Od Atlantica Worldmastera ścieżka wiedzie tylko w jedną stronę. Od SDGM - w dwie.

Jeśli uznam, że "od strony mechaniki trudno mu coś zarzucić", to równie dobrze mogę to powiedzieć o "5" lub o "Lorusie".

 

 

Dzisiaj SDGM - jutro alternatywa: GRAND SEIKO albo LORUS

Dzisiaj ATLANTIC - jutro AUDEMARS PIGUET.


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

W moim poście, w którym padlo coś o tym, że SDGM nie można nic zarzucic pod względem mechaniki chodziło raczej o to, jak ta mechanika ma się do tego, co pracuje w zegarkach "swiss made" z tego poziomu cenowego. Nadal przy tym uważam, że gdy chodzi o jakość wykonania, to SDGM nie ma w zasadzie konkurencji w tym budżecie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decyzja o wydaniu 3000 zł na zegarek szwajcarski, stanowi fundament zainteresowania się zegarkami szwajcarskim. Droga prowadzi tylko w górę: można kupować tylko lepsze, bardziej interesujące i - tak, to też ważne - bardziej prestiżowe.

 

Kupno zamiast tego jakiegoś Seikacza to porzucenie tej ścieżki: dziś kupię SDGM, jutro "5", a pojutrze Lorusa, bo przecież "od strony mechaniki trudno mu coś zarzucić".

 

Ale zegarki to nie tylko mechanika, nie tylko ekonomia, nie tylko współczynnik koszt/efekt. To także poezja, aspiracje, magia :)

Albo kiedyś kupi Grand Seiko Spring Drive i cała Twoja teoria weźmie w łeb :D

GS to marka która na śniadanie zjada Tag Heuer, Longines czy niektóre Omegi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo kiedyś kupi Grand Seiko Spring Drive i cała Twoja teoria weźmie w łeb :D

GS to marka która na śniadanie zjada Tag Heuer, Longines czy niektóre Omegi.

 

Jak moja teoria?!?

Nie doszukuj się w postach treści, których tam nie ma :mellow:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak moja teoria?!?

Nie doszukuj się w postach treści, których tam nie ma :mellow:

Dla przypomnienia, bo chyba kolega zapomnial co pisal kilka postow wczesniej:

NIe trzeba sie doszukiwac, wystarczy sie cofnac o jedna strone.

 

skoro już podjąłeś decyzję o przeznaczeniu kasy na szwajcara, to kupno dalekowschodniego zegarka będzie jednak krokiem w tył :ph34r:

Decyzja o wydaniu 3000 zł na zegarek szwajcarski, stanowi fundament zainteresowania się zegarkami szwajcarskim. Droga prowadzi tylko w górę: można kupować tylko lepsze, bardziej interesujące i - tak, to też ważne - bardziej prestiżowe.

 

Kupno zamiast tego jakiegoś Seikacza to porzucenie tej ścieżki: dziś kupię SDGM, jutro "5", a pojutrze Lorusa, bo przecież "od strony mechaniki trudno mu coś zarzucić".

Napisalbym ze to kompletne bzdury ale nie mam ochoty sie wdawac w bezsensowna polemike :P 

 

 


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisalbym ze to kompletne bzdury ale nie mam ochoty sie wdawac w bezsensowna polemike :P

 

Faktycznie, polemizowanie z faktami jest bezsensowne.

 

Swoją drogą to fascynujące: czynię małe spostrzeżenie dotyczące finansów, a później pojawiają się troll-userzy, którzy dopatrują się tam teorii o przewadze zegarków jednej nacji na innymi. I próbują z tym wiatrakiem walczyć, nie mając przy okazji nic merytorycznego do napisania, formułując swoje zdania w sposób agresywny i mało grzeczny.

 

EOT


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.