Jaeger-LeCoultre "Futurematic" cud techniki lat 50

[cytochrom 47]

Po 2 latach polowan udalo mi sie wreszcie dorwac ten wymarzony zegarek, coz ze wzgledu na duzy popyt nie bylo to latwe - mnostwo skladakow, szalone ceny, i niekompletne mechanizmy... ale zanim wrzuce zdjecia do galerii chcialbym troszke przyblizyc historie tego zegarka i mechanizm dzialania - pewne rozwiazania techniczne sa niepowtarzale i sadze ze warto sie z nimi zapoznac....

Teraz w ramach usprawiedliwienia - nie mam polskich czcionek i miec nie bede , tak wiec wybaczcie ...ortografia tez lezy wiec tez prosze o wybaczenie. Jako iz nie jestem zegarmistrzem prosilbym szanownych kolegow o poprawienie blednie uzytych tudziez przetlumaczonych przezemnie terminow technicznych.

 

Artykul pojdzie w odcinkach - malo czasu a pracy duzo:), I. Wprowadzenie II. Mechanizm III. Rynek (jaka koperta jaka tarcza i na co zwrocic uwage jesli planujemy zakup tego zegarka)

 

I. dzisiaj tylko WSTEP- mechanizm dopiero w edycji (ilustracje mnie wykoncza:))

 

Jaeger-LeCoultre "Futurematic" wprowadzono na rynek w was 1953 jako pierwszy na swiecie calkowicie automatyczny – zagarek ktory nie posiada w swoim mechanizmie mozliwosci uzycia manualnego nakrecenia sprezyny, firmie Harwood udalo sie wprowadzic podobne rozwiazanie techniczne 30 lat wczesniej :wink:.

Tylko Futurmatic i Harwood to zegarki gdzie rotor jest zawieszony zarowno pod jak i nad mechanizmem – idea jest eliminacja ruchu w plaszczyznie lateralrnej (poprzecznej) i tym sammym lepsza stabilizacja i zywotnosc mechanizmu, co jest problemem w wiekszosci mechanizmow automatycznych.

"Futurematic" wstrzasnal swiatem zegarkow nie tylko ze wzgledu na unikalny I bardzo skomplikowany mechanizm ale rowniez ze wzgledu na brak koronki - nastawianie zegarka za pomoca pokretla umieszczonego na deklu, pozatym koperta rowniez byla jak na te czasy nietypowa (mam tu namysli koperte z dlugimi uszami), jak i tarcza z tzw. sowimi oczyma - indykatorem rezerwy chodu oraz sekunda.

Zegarek ten produkowano tylo przez 5 lat co w polaczeniu z unkalnoscia wykorzytanych rozwiazan technicznych czyni go bardzo pozadanym obiektem dla wielu zegarkomaniakow.

 

Co ciekawe wstrzasnal rowniez manufaktura – w opini bylych inzynierow tej firmy z lat 50tych - zegarek przyniosl straty –cena byla zbyt niska do stopnia zlozonosci mechanizmu!! i wlozonej mysli technicznej, co moze tlumaczyc czemu po 5 latach zrezygnowano z produkcji…

cdn.

 

II. Mechanizm czyli czemu taki niezwykly?

Zegarek ten produkowano z dwoma rodzajami mechanizmow :

Pierwszym i podobno bardziej skomplikowanym :razz: jest 497 – 17 kamieni, tzw. bumper ze wskazowka na tarczy rezerwy chodu (rys. 1).

Nastepnie zastapiono werki 497 mechanizmem 817 – bardzo podobnym ale rezerwa chodu nie byla juz pokazywana za pomoca wskazowki – wykorzystano czerwony indykator (rys.2)

 

Detale mechanizmu:

Srednica - 31.3 mm

wysokosc - 6.3 mm

17 kamieni

Balans - Two spoke Glucydur, with adjustment screws

sprezyna balansu - Nivarox spiral

czestotliwosc - 18,000 A/hr, 2 Hz

Kif shock absorbing

rys.1 przyklad kalibru 497

rys.2 przyklad kalibru 817

 

 

teraz detale

rys.3 Mechanizm 497 - widok z gory (od strony dekla)

 

Na rysunku 3 widzimy rotor z napisem 17 jewels etc., po lewej widzimy hak (czerwony trojkat 2) - hack - czesc mechanizmu zabezpieczajacego zegarek przed namiernym nakreceniem (wczesniej powazny problem w zegarkach automatycznych), w centrum kolo z 4 otworami sluzace do ustawiania czasu, w lewo sprezyna (najnizsze z 5 widocznych kol), Dwa kolejne kola powyzej tego z 4 otworami oraz 1 naprawo od sprezyny maja za zadanie redukcje naciagu, Centralne kolo to to zebate pod sluzacym do ustawiania czasu. Kolo przenoszace energie z rotora znajduje sie tuz pod centralnym I kieruje pinion pierwszego z 2 kol ponad kolem z 4 otworami. 3,4 kolo oraz tzw. Escape sa pod rotorem (w pozycji od godz. 4 do 6) Trojkat 1 to dzwignia hack'a.

 

 

Rys.4 Kaliber 817 od frontu (strona tarczy)

 

Na tym rysunku (rys.4) kalier 817 – hak zabezpieczajacy przed nadmiernym naciagiem jest doczepiony do tej strony rotora i widoczny na godzinie 12, w centrum maly dysk ze strzalka do wswietlania sekund oraz po lewej 2 kolorowy element – wswietlacz rezerwy chodu.

 

Rezerwa chodu

 

 

Rys.5 Od strony tarczy mechanizmu 497.

 

W miare naciaganiecia sprezyny mechanizm rezerwy chodu obraca male kolo w kierunku wskazowek zegara (wz.), przesuwajac wskazowke (piwot na kole) rowniez zgodnie z keirunkiem wskazowek zegara, tak iz wskazuje stan naciagu sprezyny. Ramie haka zapadki jest regulowane przez male kolo i obraca sie zgodnie ze kierunkiem wz. wraz ze spadkiem naciagu sprezyny.

Kaliber 817 nie ma piwota na malym kole; w to miejsce wprowadzono 2 kolorowy element; wraz z ruchem ramienia zapadki czarny kolor zaczyna byc widoczny w otworze; zegarek wymaga nakrecenia :wink:

 

 

rys.6

Rysunek 6. pokazuje jak hak jest przytwierdzony do krawedzi rotora.

Powyzszy schemat pokazuje ruch rotora. Rotor o ksztalcie kilofa obraca sie wokol osi o kat okolo 90 stopni i nakreca sprezne z obu kierunkow. Na srodkowym rysunku mamy pokazany hak na rotorze (czerwono – rozowy) zatrzaskujacy sie na pinie dzwigni (pomarancz) - jest to zapezpieczenie przed nadmiernym naciagiem !! Wraz z ruchem ramienia zapadki naciagu (paragraf wyzej) w kierunku wskazowek zegara pin i dzwignia stopniowo przemieszczaja sie w kierunku przeciwnym az zlapia hak rotora gdy zegarek jest calkowicie nakrecony, co chroni mechanizm rotora. Ostania ilustarcja od lewej pokazuje luk z 2 sprezynowymi antenami  (brzoskwiniowy), majacymi za zadanie absorbcje wstarzsow gerowanych przez ruch rotora.

Co ciekawe gdy zegarek nie jest dlugo noszony sprezyna nie wyczerpie sie az do 0 – mechanizm przestaje dzialac gdy rezerwa wynosi okolo 6 godzin, dlatego zaraz po minimalnym ruchu - zalozeniu zegarka blokada zostaje zwolniona i mechanizm niezwlocznie zaczyna prace. Ze wzgledu na hak ktory zatrzymuje rotor gdy sprezyna ma maksymalny naciag nie bylo potrzeby uzycia ‘sprzegla’ na sprezynie (rozwiaznie popularne wielu automatach, a bedace czesto przyczyna duzej niedokladnosci).

 

Koronka - to jest czy nie ma :razz:

 

rys.7

 

Zegarek mial nie potrzebowac koronki, ale coz cos za cos – na deklu jest koronka z instrukcja SLIDE - DO NOT LIFT. Po drugiej stronie dekla jest kolo zebate, ktore moze po przesunieciu do srodka dekla zazebiac sie z centralnym kolem z 4 otworami (patrz wyzej), co pozwala na ustawienie wskazowek Mala galka wybrzusza sie z centrum kola na tyle zegarka, pasuje ona do otworu w centralnej dzwigni (rys.7)

Powyzszy rysunek (7) pokazuje jak ten system dziala. Aby ustawic czas koronka musi byc przesunieta do centrum zegarka, co przemieszcza dzwignie haka (obracajac ja zgodnie z ruchem wskazowek zegara) w kontakt z balansem i powoduje zatrzymanie pracy mechanizmu. Przesuniecie korony powoduje rowniez ze kolo zebate zaskakuje z 4 otworowym w centrum zegarka co pozwala na ustawienie czasu za posrednictwem koronki.

 

literatura:

1. WORLD WRIST WATCH TIME SPEC Issue 35 (Cartier Tank on cover). Pages 162-163. Photos by Tomoaki Tsuruda(WPP), Illustration by Ken Mashida(JI). Copyright by WORLD PHOTO PRESS Printed in Japan. ISBN4-8465-2163-X.

2."Armbanduhren aus der Schweiz" by Heinz Hampel. Printed by Cailway Verlag My2nźnchen.

 

 

III. Zakup

 

Jezelli komus tez odbije to pare uwag:

1. Nie warto kupowac niekompletnego mechanizmu lub nie dzialajacego - czesci dostac bardzo trudno nawet w USA gdzie te zegarki byly skladane - dlatego ceny wrakow tego zegarka sa zblizone do ceny kompletnej pracujacej maszyny, poza tym o ile jeszcze mozna zakupic kompletny mechanizm, o tyle koperta graniczy z cudem - ja wiedzialem ze moj zegarmistrz ma prawie wszystko - dekiel, mechanizm, wskazowki etc. ale nie ma koperty - i raczej tak zostanie...

2. Jak pisalem sa dwa rodzaje werkow i dwa rozdaje futurmatikow - 497 i 817 - jak widac na zdjeciach generalna roznica tkwi w rozwiazaniu rezerwy chodu.

3.Futurmatiki w zaleznosci od koperty roznia sie tarczami - tarcza musi pasowac do koperty i po tym mozemy poznac czy mamy doczynienia ze skladakiem; ponizsze zdjecia obrazuja jak powinny wygladac poszczegolne modele i nie wygladac:):

na tym rysunku zegarek ktory wlasnie schodzi (i zejdzie na ebay) za 2k usd -wyglada ladnie ale tarcza nie nalezy do tego modelu - pochodzi z futurmatika z dlugimi uszkami, takiego jak ten

a ten to krab,

krab powinien miec taka tarcze

 

najlatwiej roznice zauwazyc po rezerwie naciagu - 2 lub 1 kolor - pozatym z bliska czerwony (lub zloty na czarnej tarczy) fragment jest pociagniety gruba farba a czarny fragment ma fakture malej tarczy.

 

coz pozatym najrzadszy i najdrozszy jest futurmatic w stalowej kopercie - zrobiono ich najmniej i tylko w wersji z dlugimi uszami - zegarek ma wtedy 46mm dlugosci,

 

817 - spotyka sie rzadziej i zwykle oryginalne - nie widzialem jeszcze w wersji krab (chyba nie bylo ale lba nie poloze)

 

wskazowki we wszystkich wersjach sa identyczne, co do dekli to rowniez ale nie ma polaczen typu koperta zlota a dekiel stalowy.

 

zakup samego dekla tez raczej nie jest mozliwy, lub koronki.

 

to chyba na tyle ... mam nadzieje ze komus sie to przyda,

moj idzie disiaj do kosmetyczki - polerka, mycie tarczy, konserwacja mechanizmu - mam nadzieje ze za tygodnie podrzuce ladne zdjecia do galerii.

 

a to inny oryginalny futurmatic

 

KONIEc

 

pozdrawiam

Rafal

[zetore 16]

dzięki za inspirację

[Yargoth 1]

Świetny art! Wielkie dzięki

[Mariusz888 25]

Wspaniały artykuł chyba jeden z najlepszych jakie ostatnio czytałem - naprawdę można się bardzo dużo z niego dowiedzieć, jest fajnie napisany i widać że pochłonął sporo pracy bo zawiera dużo szczegółów - wielkie dzięki

[jacus 1512]

Dzięki świetnie się czytało

Futurematic - mnie również fascynował

[STARUSZEK 348]

Rafale swietny artykuł - nic dodać nic ująć - gratulacje nowego dlugo wyczekiwanego nabytku i pora teraz na następne :!:

[cytochrom 47]

wielkie podziekowania szanownym kolegom za dobre slowo:) , dla niewtajemniczonych kolejnym obiektem westchnien jest obecnie Polaris z 1962 r, artykul plostaram sie uaktualnic jeszcze o kilka zdjec i oryginalne ceny poszczegolnych modeli futurmatica z lat 50tych - zamowilem juz literature wiec jak tylko dojdzie to podladuje.

 

pozdrawiam serdecznie

Rafal

[Leo13 124]

Dzieki za fajny, podsumowujacy w jednym miejscu artykul

 

Rozumiem, ze np. ten Futurematic jest skladany bo tarcza jest nie

od "kraba" ale do Futurematica z dlugimi uszami ? (long lugged case).

 

[cytochrom 47]

ciezko o tej tarczy cokolwiek powiedziec - od czego byla - jest odmalowana(Dial: Silver satin, gold dart and three-sided pyramid indexes, sunk auxiliary dials for the seconds, power reserve indication in red, previously restored), aukcje kojarze bo to 130 mil odemnie - rasuja jak moga i pchaja za ciezki szmal, ja zanabywam w stali - 38mm:) ale zaboli i pozbywam sie swojego,

stalowe sa "wodoodporne" i ciut wieksze i neistety najdrozsze

By rafalbar

to tez teraz na e-bay - fajny ale ta odmalowana fantazyjnie tarcza poprostu zabila ten zegarek

 

pozdrawiam

Rafal

[Leo13 124]

Ale jest teraz w sieci do kupienia taki, stalowy za 2900$.

Wyglada chyba niezle.... Choc tarcze ma chyba tez robiona, z napisem "Automatic" - choc takie modele tez widzialem, wiec moze jest OK?

 

Pozdrawiam

 

[cytochrom 47]

znowu oszpecona tarcza ale napis automatic jak najbardziej na miejscu- jest to produkcja calkowicei europejska, z jeager

ponizej oryginalna tarcza

By rafalbar

i wersja 2 kalibru

By rafalbar

 

przy tym ktory podeslales trzeba sprawdzic czy mechanizm ma lecoultre czy jaeger lecoultre, ale tarcza odmalowana i to zle

 

pozdrawiam

Rafal

[Leo13 124]

To jest jeszcze ladny "obrazek".........

Chyba mnie zaraziles, bo caly iweczor nic tylko "Futurematic".....

 

 

Pozdrawiam

[cytochrom 47]

swietne zdjecie - zamowilem Watch Price Guide na 2008, powinienem dostac jakos w tym tygodniu - podladuje wszystkie wersje futurmatikow z wycena na ten rok przez NAWC, oraz oryginalne ceny po jakich je sprzedawano:), generalnie pzrymiezam sie teraz do malego artykulu o LeCoultre i Jaeger LeCoultre - wbrew pozorom sprawa nie jest taka jasna - mam niestety teraz sezon pisania grantow i maly wstret do pisania:)

a tutaj jak wygladala praca nad moim:

By rafalbar

pozdrawiam

[cytochrom 47]

Ceny karaba z 1953r:)

wesja gold filled 95usd

wersja w zlocie na skorzanym pasku -165usd

 

duzo pieniedzy na lata 50 te a mimo to Lecoultre sie nieoplacalo ich produkowac

 

a jak to sie mialo do zarobkow w USA, oczywiscie te zarobki sa jak polska srednia krajowa:)

nowy dom $9.550.00

srednia pensja $4,000.00 na rok czyli netto na miesiac okolo 250 usd

koszt galonu (3.785l)benzyny 20 centow

srednie nowe auto $1,650.00

 

1953 to wogole fajny rok - Playboy wypuszcza pierwsza w swej historii naga rozkladowke i zgadnijcie kto na niej jest..... boska Marilyn Monroe, inne fajne to publikacja struktury DNA, pierwsze naukowe doniesienie ze fajki sa rakotworcze (wczesniej to nawet lekarstwem byly:)),

a w usa pojawiaja sie w sprzedazy pierwsze corvetty i kolorowe telewizory za bagatelka 1175 usd a my sie dziwimy ze ludziska futurmatikow nie kupowali i lecoultre przestal - telewizor, corvetta, prenumerata playboya a jesc jeszcze trzeba i na futura nie starczalo:)

[Zinajda 2]

W latach 70-ych pomysł JLC w pewnym stopniu powtórzył "Voumard" w modelu V2000, umieszczając koronkę tak jak w Futuramaticu. Ponieważ jednak V2000 nie jest automatem (ma za to dużą 52-godzinną rezerwę chodu), koronka słuzy zarówno do nakręcania jak i po odsunięciu od koperty - nastawiania.Fotki mojego egzemplarza postaram się umieścić wieczorem.

[ksylo1 26]

Wielkie dzieki, swietny artykuł... A ja zawsze jakoś omijałem furematic!

Rafale! ksiązka wydana przez Ciebie o JLC byłaby piękną sprawą i nieocenionym zródłem wiedzy....

[cytochrom 47]

Zinajda - podladuj foty - koronka z tylu funkcjonuje w jlc juz od lat 20tych - 30tych - duplany

\

Ksylo - wlasnie czekam na stalowego - bardzo dziekuje za dobre slowo ale juz kiedys pisalem o ksiazce Zafa - nie ma co jeszcze raz wynajdywac kola - najlepsze zrodlo wiedzy i bardzo tanie wiec raczej sie nie zdazy ale jak dostane stalowke troszke uaktualnie informacje

 

pozdr

R

[chronofil 153]

Rafale - swietny i pouczający artykuł, no i swietny zegarek. Zawsze masz kapitalne egzemplarze, a sumienności i pracowitości w opracowaniu materiału po prostu Ci zazdroszczę i szczerze podziwiam. Pokaż fotki ukończonego dzieła

[Kebayoran 4]

W nawiązaniu do dyskusji - dzisiaj znalazłem na All... JLC Futurematic http://allegro.pl/zloty-jaeger-lecoultre-futurematic-cudo-techniki-i2200105524.html a ponieważ "choruję" na niego od dawna, to mam zagwozdkę - co o nim Panowie sądzicie?

Swoją przygodę z zegarkami vintage zacząłem dopiero dwa lata temu i moje doświadczenie jeste jeszcze, hm, hm, hm... dość nieduże.

Pozdrawiam,

Artur

[rafi 8805]

Na temat zegarka się nie wypowiem, ale chciałbym zauważyć, że sprzedający użył w opisie aukcji fragmentów artykułu Rafała. O ile nie ma do tego prawa (a pewnie nie ma - z góry przepraszam, jeśli się mylę), to jest to już wystarczającym powodem ku temu, żeby ostrożnie podchodzić do zakupu tego zegarka.

[Kebayoran 4]

Szukając w necie informacji o Futurematic, też znalazłem właśnie ten świetny tekst i "podobieństwo" opisów mocno mnie zaintrygowało ;-)

Czyli nadal szukam JLC dla siebie...

Artur

[ksylo1 26]

Wydaje mi się, że tarcza po renowacji

[artme 9612]

Na temat zegarka się nie wypowiem, ale chciałbym zauważyć, że sprzedający użył w opisie aukcji fragmentów artykułu Rafała. O ile nie ma do tego prawa (a pewnie nie ma - z góry przepraszam, jeśli się mylę), to jest to już wystarczającym powodem ku temu, żeby ostrożnie podchodzić do zakupu tego zegarka.

To fakt - jednak nie swiadczy to o tym, iz jest z gory oszustem czy kombinatorem.

Dla przykladu podam tylko, ze 90% (za wyjatkiem dzialu galeria i sprzedam ) zdjec wklejanych na tym forum zaczerpniete jest rowniez z internetu i nikt z forumowiczow nie pisze zrodla z ktorego wkleil fotke co nie oznacza, ze sa tu sami kombinatorzu i oszusci

[rafi 8805]

To fakt - jednak nie swiadczy to o tym, iz jest z gory oszustem czy kombinatorem.

Dla przykladu podam tylko, ze 90% (za wyjatkiem dzialu galeria i sprzedam ) zdjec wklejanych na tym forum zaczerpniete jest rowniez z internetu i nikt z forumowiczow nie pisze zrodla z ktorego wkleil fotke co nie oznacza, ze sa tu sami kombinatorzu i oszusci

artme, zgadzam się z Tobą. Ale zauważ, że nie napisałem, że facet na pewno ściemnia, tylko, że byłbym ostrożny. Poza tym fotki wstawiane przez forumowiczów częściej chyba pochodzą ze stron producentów, niż z galerii internautów, a to chyba jednak robi różnicę. Chyba

[artme 9612]

Chyba...