Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

A ja dzisiaj zakupiłem taki zestaw na wyjazd weekendowy pod namioty

 

1e63974f80f4b56a3536a08f0bf7b56c.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dzisja na półkę trafia klasyka z wyspy Islay czyli dym i torf - wieczorem degustacja Bowmora bo jeszcze nie miałem przyjemności

Lagavulin to klasyka sama w sobie - oczywiście dla mnie , bo każdy lubi co innego.

 

9c881563426e38ff8886b5d27c0c184d.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Bowmore prawdopodobnie w przyszłym miesiącu zagości u mnie, bo też jeszcze nie piłem, ale się jeszczę zastanowię. Lagavulina chyba przedstawiać nie trzeba, dla mnie to po prostu arcydzieło w butelce.

 

A jak smakował Aberlour? Ja kupiłem raz i nigdy więcej. Nie mój smak.

u mnie kolejny klasyk. Pyszna whisky :)

Ta dwunastka też ma u mnie miejsce w kolejce do zakupu. Co się odwlecze to nie uciecze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak smakował Aberlour? Ja kupiłem raz i nigdy więcej. Nie mój smak.

Dla mnie Aberlour pierwsza klasa bo bardzo lubię whisky postarzane w beczkach po sherry i ten dobrze mi podchodzi. Co prawda do Glendronacha mu daleko ale dla mnie jest spoko.

 

Bowmor właśnie w kieliszku i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony bo o ile w nosie bardzo delikatny i praktycznie nie czuć dymu z Islay to na języku jest już on wyczuwany , whisky praktycznie bez efektu pieprzności - jak ktoś lubi te smaki to się nie zawiedzie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dzisja na półkę trafia klasyka z wyspy Islay czyli dym i torf - wieczorem degustacja Bowmora bo jeszcze nie miałem przyjemności

Lagavulin to klasyka sama w sobie - oczywiście dla mnie , bo każdy lubi co innego.

 

9c881563426e38ff8886b5d27c0c184d.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jedna i drugą miałem przyjemność kosztować. Lagevulin wygrał, jednak, Bowmore  miało dość ciekawe nuty wonne, w smaku mniej się dzieje niż w Lagevulinie czy Adbergu, Na pewno ma najmniej torfu z tych trzech wymienionych.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z teściem ją zacząłem 2 tyg temu, jak mnie przyjął pod dach, ze względu na remont łazienki u mnie w mieszkaniu. Dziś chyba skończyć :) Jedna z lepszych dla mnie wśród budżetowców.

 

 

nnYB7X0.jpg

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z teściem ją zacząłem 2 tyg temu, jak mnie przyjął pod dach, ze względu na remont łazienki u mnie w mieszkaniu. Dziś chyba skończyć :) Jedna z lepszych dla mnie wśród budżetowców.

 

G6

To bardzo oszczędni z teściem jesteście

Chyba że to butla 1 L to zmienia postać rzeczy.

 

Jutro dzień dziecka to zrobiłem sobie mały prezent i zamówiłem coś z Domu Whisky. Jak przyjedzie to się pochwale

 

A na dzisiejszy wyjazd pod namioty zabieram Ballantines 12 i czarnego Jasia Wędrowniczka

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To literek, a teściu pija tylko wino.:)

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię takich chwil... Czas coś kupić :)

Dlatego zawsze mam większy zapas i jak kończy mi się jedna to kupuje dwie następne

 

2f50ffe0dab90c6076db1b1db98ea20b.jpg

 

Myśle po mału nad powiększeniem półki.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glenlivet 15 miałem na święta, bardzo dobra whisky, szybko sie skończyła. Polecam. Następna w kolejce jest Lagavulin 16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze podejście :)

 

fc43c02b9059096e386dda952d8413fe.jpg

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze podejście :)

 

fc43c02b9059096e386dda952d8413fe.jpg

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Do whisky czy do tej butelki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do whisky czy do tej butelki?

Widać że butelka już otwarta i pewnie pierwsza degustacja już była ?

Jak wrażenia ?

Może byśmy opisywali nasze wrażenia po degustacji nowych whisky bo jedna whisky dla wielu z nas może mieć różne odczucia smakowe ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że możemy. Ja osobiście nie poszukuję się jakiś np. pieczonych ciast itp. Whisky albo mi smakuje albo nie i najważniejsze aby smak alkoholu był "schowany" w gąszczu innych smaków i aromatów, bo go nie cierpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że możemy. Ja osobiście nie poszukuję się jakiś np. pieczonych ciast itp. Whisky albo mi smakuje albo nie i najważniejsze aby smak alkoholu był "schowany" w gąszczu innych smaków i aromatów, bo go nie cierpię.

Ja też nie potrafię odnaleźć smaku skóry , poziomek ani innych owoców.

Wyczuwam jednak smaki sherry , dymu i to mi wystarczy.

A na dzień dziecka zamówione były dwie takie i dzisiaj dotarły i trafiły na półkę, a dzisiaj na degustacje trafi Glen Moray.

b43819b236e722c57715a8470e560208.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie jestem wielkim miłośnikiem sherry, to muszę przyznać, iż ta glenmorangie mi smakowała.

 

Wypalcowane ze sprytnego telefonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do whisky czy do tej butelki?

  

 

Do tej konkretnej whisky :)

Nie jestem wielkim fanem tego trunku ale dostałem z pracy takze trzeba było spróbować.

 

Widać że butelka już otwarta i pewnie pierwsza degustacja już była ?

Jak wrażenia ?

Może byśmy opisywali nasze wrażenia po degustacji nowych whisky bo jedna whisky dla wielu z nas może mieć różne odczucia smakowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak napisałem wyżej zaden ze mnie znawca takze mogę jedynie napisac ze jest bardzo delikatna. Chyba najdelikatniejsza jaka kiedykolwiek piłem. No i dosc mocno posmak wanilii wyczuwalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dałem się skusić. Za cenę Bowmore 12 mam tych dwóch jegomości, na których się czaiłem od jakiegoś czasu. Mam nadzieję że się nie rozczaruję. W sobotę będę polewał :)6e89552d0b4d76e9fb7ab736090eabdf.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLMEGA

Maker's Mark - strasznie mocno wali alkoholem po gardle, wchodził mi tylko rozcieńczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maker's Mark - strasznie mocno wali alkoholem po gardle, wchodził mi tylko rozcieńczony.

Jak to określa jeden z youtuberów - efekt grzania w rurę

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czwartek. To mój ostatni pracujacy dzień tygodnia. Od 14ej to już właściwie weekend a do tego jeszcze Amazon zrobi dobrą cenę, zapakuje, przyniesie pod drzwi. Teraz to już tylko pozostaje wysączyć. Wystarczy na kilka razy. ;)

 

Au1Ysg.jpg

Edytowane przez Parówkowy skrytożerca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smacznego :) Też lubię Taliskera, ale tego jeszczę nie miałem okazji pić. Mocno się różni od 10?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.