[quote name="Admof" post="2612443" timestamp="1567485965" Dziękuje panowie. Od dwóch lat się czaiłem jak głupi żeby zamówić na creationwatches SKX007 na jubilee, i tak jakoś nie mogłem się zebrać na sfinalizowanie zakupu. Teraz gdy ceny tam zrównały się z Polską dystrybucją to zamówienie SKX-a nie ma już wielkiego sensu. Gdy dokładając niespełna 400 PLN można mieć już Samuraia...ale ostatnio zobaczyłem w witrynie nurka od Citizena na gumie, BN0150 z Eco-Drive. Wyglądał świetnie i gdy na fb zobaczyłem, że NY0040 ma swojego lepiej ogarniętego kolorystycznie odpowiednika w limitowanej edycji, wiedziałem że nurek od Citizena będzie moim następnym zakupem. Ja rozumiem, że SKX jest kultowy, że hype internetowy, że są plotki o zaprzestaniu produkcji, że teraz podobny wzorniczo model będzie piąteczką bez cech rasowego divera z iso...ale...odleciał nam ten skx cenowo w kosmos. Ale trudno się Seiko dziwić, skoro i tak ludzie kupują to tylko głupi by pozostawiał stare ceny. Lepiej sprzedać SKX bez zakręcanej koronki i z WR 100,z designerskimi kolorkami po 5 tys. PLN. Teraz mam na łapie Citka, który jest racjonalnie cenowo w PL wyceniony i mordka mi się śmieje bo jest świetny, nic a nic nie żałuję, że kupiłem go zamiast Seiko. Ten internetowy kult Seiko nic dobrego dla nas miłośników zegarków nie przyniesie, jedynie to, że Seiko będzie podnosić ceny za taką samą jakość jaką ma do tej pory. A dlaczego Citizen nie dorobił się takiego kultowego statusu? Kolega z pracy na przestrzeni ostatniego roku kupił dwa Citizeny. Niby są to kwarce, ale doskonałe kwarce, Radio Controlled, Solar, świetnie wykonane. Piękne zegarki. Brak takiej specjalnej mechanicznej entry level linii jak Seiko 5 powoduje brak powstania kultu? Nie wiem, może jeszcze na Citizena przyjdzie pora. O takie sobie kolega kupił: W każdym bądź razie w kupionej przeze mnie limitce poprawiono wszystko co mi się nie podobało w NY0040 (inne rozmieszczenie napisów na tarczy, zmiana kolorystyki wskazówek, barwa lumy, inne napisy na bezelu, dodano sygnowaną logiem promaster koronkę, ogólnie wszystkie rozwiązania co zdradzały osadzenie projektu w latach 90-ych poprawiono delikatnie tak, że wygląd zegarka się uwspółcześnił) i mordeczka mi się cieszy jak patrzę na tego Citka, sprawdzam godzinę kiedy nie mam takiej potrzeby, żeby tylko sobie na niego popatrzeć Teraz nie zamieniłbym tego Citka na żadnego SKX-a, w życiu. Pierwszy od góry to cb5010-81l. Mam i ja