Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

TimeWaitsForNoOne

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TimeWaitsForNoOne


  1. A tak wyglądają członkowie londyńskiego gangu (na szczęście już przed sądem), który przy użyciu noży i maczet zmuszał ludzi do oddania swoich zegarków.

    https://www.watchpro.com/rolex-rippers-face-lengthy-jail-sentences-for-spree-of-violent-robberies-in-london/

    Nie żebym dokonywał jakiejś stereotypizacji, ale wnioski jakby nasuwają się same. Powiedzmy, że nie wyglądają oni na ludzi, którzy są stałymi klientami salonów Rolexa. W zasadzie nie wyglądają nawet na ludzi będących w stanie uczciwą pracą zarobić na choćby jeden z tych zegarków, które ukradli.

     


  2. 28 minut temu, Jan napisał(-a):

    To ja rzucę coś łatwego na szybie znalezienie kolejnego zadawajacego

     

    Jaeger-LeCoultre Master Tourbillon Dual Time

     

    Ale jeśli odgadłem, to tym razem też oddam kolejkę, bo nie mam teraz pomysłu na zagadkę, a nie chcę wstrzymywać zabawy.

     


  3. Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

     

    W dniu 8.01.2023 o 19:02, Wieniek1410 napisał(-a):

    Zegarek spójny stylistycznie, nie razi w oczy tandetą, całkiem fajny.

    Tylny dekielek masz na zawiasie, więc dostanie się do mechanizmu to żaden problem (trzeba albo podważyć po przeciwnej stronie do zawiasu, albo wcisnąć koronkę).

    Jeśli w środku jest Unitas "na kamieniach"a nie jakiś buksiak, to uważam że nie ma wstydu.

    Oczywiście, że nie ma wstydu, choć noszenie jakiegokolwiek zegarka kieszonkowego jest dziś jeszcze większym ekscentryzmem niż naręcznego ;)

     

    W dniu 8.01.2023 o 19:58, jarek08s napisał(-a):

    byc moze jest to mój który sprzedałem na olx jakies 1,5 roku temu ,poszedł zdaje sie  za 450zł  jezeli sie nie myle gdzies chyba do lublina

    Nie znam pochodzenia tego ze zdjęć, ale na pewno jego właścicielka ma go dłużej niż 1,5 roku. Tym niemniej to cenna wskazówka na temat rynkowych cen.

     


  4. Koledzy,

     

    Pytanie jest raczej o identyfikację zegarka niż o jego autentyczność, bo nie sądzę, by ktokolwiek podrabiał raczej zapomnianą markę, która nigdy nie pretendowała do haute horlogerie.

    Zegarek nie jest mój, nie planuję go kupować - zaoferowałem się, że dowiem się co nieco na jego temat i zupełnie poległem. Tzn. wiem, że firma ARSA (Auguste Reymond SA) była swego czasu dość znaczącym - przynajmniej ilościowo - producentem, że znana była m.in. z zegarków dla niedowidzących i że obecnie zegarki produkowane są pod marką Auguste Reymond, a nie ARSA, ale kompletnie nie mogę znaleźć, co to za model i z jakiego okresu pochodzi. Wygląda, że jest zbyt młody, by pytać o niego w dziale vintage, ale logo ARSA już dawno nie jest używane. Oczywiście ułatwieniem zapewne byłyby zdjęcia mechanizmu, ale niestety nie miałem jak otworzyć zegarka. Nie wiem też na razie nic na temat tego, skąd ten konkretny egzemplarz się wziął.

    Jego właścicielka chciałaby też znać jego wartość, ale jako że na Forum nie wyceniamy zegarków, tego pytania nie zadaję. Tym niemniej byłbym wdzięczny na sugestie, czy po zidentyfikowaniu modelu warto w ogóle poświęcać czas na szukanie podobnych na aukcjach, czy też lepiej uznać, że wartość jest co najwyżej sentymentalna.

     

    TimeWaitsForNoOne

    DSC_4656.jpg

    DSC_4658.jpg

    DSC_4659.jpg

    DSC_4662.jpg

    DSC_4663.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.