
tbn
-
Content Count
1,033 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by tbn
-
-
Lepiej tak nie żartować, bo jeszcze pracownik Kruka czyta i nici z kolejnych zakupów.
0 -
Z punktu widzenia użytkownika co kupuje jeden zegarek i nosi cały czas to szybka data większej użyteczności nie ma, za to możliwość zmiany samej godzinowej przydaje się w podróżach. Tak działają mechanizmy gmt.
0 -
Lepiej wykończony niż patek.
Super zegarek, czasem myślę o powrocie.
2 -
Z tym, że to nie tylko Omega, ogólnie zegarki co raz droższe, firmy wykorzystują boom na rynku zegarków luksusowych, do tego rosną koszty. Złe czasy dla miłośników.
0 -
Fajny kolor, ale Omega ma najlepsze kolory ceramiki od zawsze w sumie.
11 godzin temu, mario1971 napisał(-a):Noble Place - trudny sprzedawca w kwestii rabatowania, podobnie jak w ostatnim czasie Jubitom.
Na 6 sprawdzonych sztuk CK859, pięć ma ten sam feler ze źle osadzonymi wskazówkami, a jedyna idealna sztuka leży w Jubitomie. Ten AD niestety zamroził negocjacje ceny do poziomu 10% na Omegę.
Pomijając ten problem z CK, który wydaje się jakiś systemowy, to Omega w msrp to dalej świetny zakup moim zdaniem.0 -
1 godzinę temu, nicon napisał(-a):Ja polecam jednak regres osobisty zamiast przesadnego rozwoju, bo można źle skończyć. Oto przykład z mojego podwórka, Robert Gryn najpierw zarobił miliony na wciskaniu reklam z gatunku "ten bezdomny znalazł prosty sposób jak zarabiać 50.000 miesięcznie, zobacz jak", "zęby wybielone w 7 dni", a potem tak go uniósł sukces że poszedł w kołczing. Ja jestem za regresem i odcinaniem kuponów, kołczing i parcie na "rozwój" cokolwiek to znaczy to rak.
Ale gdybyś jednak zdecydował się iść do przodu to polecam teledysk motywacyjny Roba Gryna xD.
Trener regresu osobistego, to może być zawód przyszłości. 🤣1 -
No jakim? Biżuteryjnym toolwatchu.
Toolwatche to się skończyły na serii pieciocyfrowej.
0 -
-
42 minuty temu, tts napisał(-a):Faktycznie szybki!
Nie tak do końca, bo mieliłem tę decyzję od premiery 3861.
Z certyfikatu metas:
AVERAGE DAILY CHRONOMETRIC PRECISION OF THE WATCH
0.0 sec/dayTrzymam za słowo Omegę!
2 -
-
3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):To się dopiero okaże za dwa tygodnie, na uroczystym firmowym spotkaniu.
Będzie rozczarowanie, że nie Diesel.Świetny wybór btw.
0 -
BB na ecie był wyraźnie cieńszy niż obecna wersja na inhouse.
0 -
Kurde, teraz przy kupnie Omegi trzeba będzie oglądać wskazówki od razu, jak w Seiko.
Trochę kiepsko.
0 -
5 minut temu, sanik napisał(-a):Ja do BB podchodziłem kilka razy i niestety, koperta go dyskwalifikuje na wygodnego divera, przynajmniej jak dla mnie. Szczególnie słabo jest na pasku szmacianym, na skórze nieco lepiej.
BB 58 to już inna bajka.
Też miałem oba i mam takie samo zdanie. BB41 dla mnie nienoszalny na dłuższą metę. BB58 leży jak pięciocyfrowe Rolki, czyli idealnie.
3 -
4 minuty temu, RysiekOchodzki napisał(-a):Nie w butiku, nie online, tylko każdy offline może sobie to zrobić
Bransoleta w szafirze ma połowę ogniwa polerowaną a połowę matową, przekładasz bransę na drugą stronę i gotowe.
A ok, to wiem, że można. Myślałem, że Omega pozwala na miksowanie bransolet.
0 -
22 godziny temu, RysiekOchodzki napisał(-a):Jeśli pisząc o bransolecie masz na myśli polerowane vs. matowe ogniwa, to bransoleta w szafirze jest 2w1. Można sobie wybrać.
Dobrych ruch ze strony Omegi. Ale to chyba tylko w butiku, bo przynajmniej online u AD nie ma takiej opcji. W salonie nie pytałem.
11 godzin temu, sanik napisał(-a):Dobrze, że wszytko ok. Ale nie można być głuchym na sygnały użytkowników.
Oczywiście, ale też nie wiadomo jaka jest skala problemu. Trochę straszenie potencjalnych użytkowników. Na zagranicznych forach pojawiły się pojedyncze doniesienia, wydaje mi się, że to problem marginalny rozdmuchany trochę jak z 32xx Rolka kiedyś.
0 -
Z Tudora jeszcze Ranger mi się przypomniał:
2 -
-
-
Bardzo udany projekt moim zdaniem. Biały przypomina mi Alaska project. Ceny dość wysokie jak na Fortisa.
1 -
Rzeczywiście fajny ten szafir w tej edycji, milky ring dalej jest, tyle że mniejszy. No i bransoleta w heslicie moim zdaniem fajniejsza. Ale jako całość moim zdaniem hesalit jednak bardziej spójny.
0 -
10 godzin temu, PKS napisał(-a):Sinn 556.
Dokladnie. Ewentualnie wyższa półka to Railmaster, zwłaszcza starsze referencje w 39mm. BB36 dla mnie estetycznie z Exem nic wspólnego nie ma.1 -
8 minut temu, tts napisał(-a):Wszystko zgoda i to brałem pod uwagę. Długo się zastanawiałem czy czekać na nowego czy kupować ostatnią aktualizację (78 rok ?) na 1861. Wybrałem starego, bo dla mnie jest on raczej ewolucją projektu z DNA toolwatcha i tą nutką vintage. Przez to też łatwiej całości więcej wybaczyć.
Jasne, 3861 to nowy werk, koperta, tarcza, nowa bransoleta, bliższy oryginału, etc. ale też wyjście projektu na inny poziom. Stary w kolekcji Omegi pomiędzy co-axialami, ze swoją ceną był raczej ofertą dla pasjonatów.
Jakiś czas temu miałem okazję porównać na żywo 1861 z platyną. Platyna jest petarda, wiadomo, jak Snoopy czy A11, ale 1861 przy niej jest taki zwykły i to do mnie gada.
No i na koniec, stary dobrze mi leży nawet na starej bransolecie. Zawsze jak go zakładam mam wrażenie, że sam wsuwa się na rękę. To wrażenie jest ze mną od pierwszej przymiarki w salonie i decyzji, że nie ma co się wygłupiać tylko Moona kupić.
Dzięki za opinię, mam właśnie podobne argumenty za i przeciw. Z taki personalnych już zupełnie to niedokładne spasowanie nowej bransy na kopercie 1861, a do powrotu do starej już u mnie nie ma mowy. No i poprawione indeksy chronografu. Wiem, że wiele innych chronografów też nie trafia w indeks, choćby Daytona czy poważniejsze marki, ale ta poprawka bardzo mi się podoba. Mniej więcej wybór bardziej historycznie czy bardziej technicznie/współcześnie.
0 -
10 godzin temu, pisar napisał(-a):Gdybyś podesłał jakieś informacje to byłbym bardzo wdzięczny. Zaciekawiłeś mnie...
Te materiały są moim zdaniem ciekawe:
https://www.theguardian.com/news/2021/apr/27/the-clockwork-universe-is-free-will-an-illusion
Dodatkowo kanał na youtube "Closer to truth" wielokrotnie podejmował ten temat z różnymi gośćmi.
Btw. w tym podcaście są fajne zegarki u obu panów.
1
Kto stoi w miejscu, ten sie cofa...
in PO GODZINACH
Posted
Super sprawa, ja po ośmiu latach w jednej firmie tez się zwolniłem i pol roku nie robiłem nic. Bardzo mi dobrze zrobił taki czas żeby pomyśleć co dalej. Od paru lat robię kontrakty, maks półtora roku w jednym miejscu, potem 2-3 miesiące wakacji. Szczęśliwe nie mam potrzeb poza rodzina i podróżami , zegarków nie liczę bo można w razie co sprzedać. Jakby było inaczej to musiałbym mieć jakieś ambicje. 😂 Niestety jak kolega nicon pisał trochę kasy musi być by żyć nie wegetować.