Ok, z rezerwą masz oczywiście rację, dziękuję za dokładne wyjaśnienie.
Cennik, który wrzuciłeś, odnieśmy się do niego. Naprawa wynosi, bagatela, 720 zł. Pytanie czy aktualny w okresie, gdy ceny windują. Więc, można kupić za 2 tyś zegarek, którego serwis będzie wynosić 720 zł (pm80) i można w tej samej cenie kupić zegarek (eta2824-2/selita sw200), które koszt serwisu u zegarmistrza będzie około dwa razy tańszy. Na cenniku nie ma różnicy między pm80 i ETA 2824, ponieważ jest to cennik Tissota, a firma nie będzie sobie sama strzelać w kolano robiąc podział między tymi dwoma mechanizmami, które zresztą niewiele technicznie się różnią. Jeśli ktoś stojąc przez wyborem jednego z nich zobaczy ów cennik, słusznie stwierdzi, że nie ma różnicy co wybierze, ale tylko pozornie, bo Etę 2824-2 mógłby serwisować za znacznie mniejszą kwotę. Po drugie, kwestia wersji na 23 kamieniach łożyskowych - płacąc 2 tyś za zegarek, czułbym lekki niesmak nosząc plastiki na nadgarstku, a kwota moim zdaniem mała nie jest.