Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Jareknr1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jareknr1

  1. Jareknr1

    Nóż

    Czesc i Czolem. Jako ze ten watek forum tez odkrylem niedawno i widze, ze od tego "jaki wybrac nozyk" doszedl az do "przesmyku suwalskiego" (tak przy okazji, IMHO choc u sowietow ludzi z linijka co nie mysla jest conajmniej tyle co u nas, a do tego ten czy inny car by zapewne walnal cos w stylu: "Po co atakowac w jednym miejscu jak mozna w dwu" to i tak poki co jegry w Ukrainie wytracili wiec zgadzam sie ze przesmykiem nie ma co teraz ludzi straszyc) to jednak chcialem wrocic do paru pytan o kwestie nozy. Od wielu lat zasadniczo uzywam ten model ze zdjecia: 70% jako noz. 20% jako srubokret. 10% jako reszta...ogolnie jest to wiec glownie noz ale robi robote pod kazdym wzgledem. Jesli mialbym cos w nim zmienic to najwyzej odchudzil o 1 element (igle do szycia zagli) bo ten sie najrzadziej przydaje a wage robi. Ciensze (i nowsze) modele tego typu nozy rzeczywiscie daja mozliwosc otwierania jedna reka, co sie przydaje gdy druga jest zajeta. I teraz pytania nozowego ignoranta: 1. czy w ogole mozna jakos naostrzyc to patentowane (lekko zabkowane) ostrze victorinoxa? 2. czy mozecie polecic cos nowego, co ma podobnej dlugosci ostrze (8-9cm), najlepiej wysuwane jedna reka, i jednoczesnie minimum srubokrety a moze i cos ekstra (zeby nie dzwigac osobno Lattermana) ? 3. czy na prawde ma sens ten "dlugopisowy" uchwyt na pasek jaki stosuja na niektorych nozach? Nie stosujecie wtedy takiego czy innego etui na pasek? Nie boicie sie ze to jednak odpadnie (znalazlem kiedys taki noz gdzies w terenie stad pytanie)? pozdrawiam Jarek
  2. Jareknr1

    Zegarek do 250zł

    ten ostatni, jest nawet za 229 i to z dostawa: TIMEX TW2T21200 (zegarki24h.pl) Tak przy okazji czy ma go ktos i moze polecic bo opnii jakos nie znalazlem?
  3. Elegancki. Na ich stronie go nie ma wiec gdzie mozna o nim poczytac? Czy on ma lume na wskazowkach?
  4. Nie chce sie wtracac z biznesowymi koncepcjami, ale ciagle tu widze lekko niedzisiejsze myslenie wiec sie jednak wypowiem w ktorym kierunku to sie rozwija ostatnio:-) Kiedys istotnie firmy latami "badaly rynek", projektowaly, przeprojektowywaly, powstawaly rozne grupy focusowe a kupa konsultantow niezle z tego zyla...A do tego na koniec i tak czesto decydowal przypadek i dopiero jak firmy ostatecznie cos rzucily na rynek to dopiero wtedy sie okazywalo czy byl sukces czy klapa. Podobnie bylo zreszta takze z importem juz istniejacych gadzetow z chin, ktore potem zalegaly magazyny, bo byly promowane nie w tym segmencie rynku co trzeba (albo w ogole nie promowane) a wczesniej nie sprawdzono nawet przed ich sciagnieciem gdzie jest na to popyt (stad potencjalny nabywca nic o nich nie wiedzial...az przypadkiem jakis jego znajomy nie natknal sie na nie przy zupelnie innej okazji i nagle boom! sprzedaz ruszala z kopyta). Dlatego dzis czesto "w mlodym pokoleniu" wyglada to troche inaczej. Najpierw skrzykuje sie paru freakow w necie. wymyslaja nazwe, forme, zbieraja jakies uwagi o funkcjonalnosci, robia animacje....i ogolnie szum w sieci. Dopiero jak to "chwyci" to zbieraja kase (od przyszlych klientow, entuzjastow, dotacji EU i wszelkich innych mozliwych kierunkow) i wtedy sie dopiero zaczynaja rozgladac kto i gdzie i co im do tego projektu zrobi. Zreszta z tego co sie orientuje, to dzis nawet samochodow nie sprzedaje sie juz "z placu" tylko najpierw klienci sie deklaruja, wplacaja zaliczke, a wraz z postepem produkcji nawet i cala kase, a potem po paru miesiacach, jak w fabryce dany model wg podanej specyfikacji zloza, to jest odbior i nie ma kwestii "wycofania sie" z transakcji. I to mimo ostanio modnych przesuniec terminu "bo cos tam z chin nie moze dojechac", bo covid, bo brak czegos na rynku itp itd. W skrocie chodzi o to, ze umowe mozna zawrzec tak, ze jak produkt jest ostatecznie dostarczony a kasa wplacona, to klient odbiera i tyle. W druga strone za to, jak w umowie jest powiedziane ze moze nie udac sie dostarczyc, to zwrot kasy i no hard feelings. Zeby isc w blizsze cenowo towary niz samochody to moge dodac, ze nawet Trufle po kikaset EUR za kilogram tak ludzie np we Wloszech zamawiaja, a dostawca nigdy im nie gwarantuje ze zbiory pokryja zlozone zamowienia. I jakos moga z tym potencjalni odbiorcy zyc wiec...dlaczego by nie moglo tak byc z wroclawskimi zegarkami? Nie ma wtedy kwestii "wzrosnietej raty kredytu" itp itd tylko konkretna dostawa na konkretne zamowienie. Jesli nie dosc klientow sie zglosi to ok, nie podejmuje sie produkcji i kase oddaje (zarabiajac najwyzej na coraz bardziej rosnacych odsetkach od depozytu ktore lada moment jeszcze wrosna🙂 ). Za to jesli wszystko po stronie popytu i kasy sie spina, to czy rzeczywiscie wypuszczenie serii 100 sztuk czegos co juz sie sprawdzilo (np PRO Militari) to taki nie do przejscia problem? Pozostaje wtedy tylko kwestia czy miejsce ogloszenia to rzeczywiscie powinno byc Allegro (bo tak zdaje sie robiliscie poprzednio) czy jednak lepiej dobrane "strony internetowe". Co do walut to, one juz z punktu widzenia PLN nigdy nie wroca do poziomow sprzed wojny, przynajmniej pod obecnym swiatlym kierownictwem politycznym kraju. Tylko ze to tez mozna uwzglednic w rachunku zamiast oczekiwac na cud. I albo deklarujacy sie klienci kupia przy nowej cenie, albo bedzie bedzie faktyczny powod aby nie podejmowac produkcji. I wtedy skoncza sie pytanie i porady 🙂
  5. Alez to wcale nie bylyby zegarki 🙂 Zapewne mialby tez swoje osobne forum i cala infrastrukture dookola insertow. I to by bylo calkiem OK! A do tego to po prostu mega pomysl na biznes za powiedzmy 1% przychodow jako licencja dla mnie😛 Oczywiscie dla klientow, dla ktorych zloto jest zbyt wulgarne, mozna pomyslec o platynie, jakis kosmicznych stopach czegokolwiek i wszelkich innych istniejacych lub nieistniejacych jeszcze materialach. Sky is the limit! Podsumowujac to jest wrecz przeciwienstwo zawracania Wisly kijem. To raczej udoskonalenie obecnych trendow. A jesli juz mowa o starych powiedzieniach, to zainspirowalo mnie do tej idei inne ludowe przekadlo z przed wojny jeszcze, a mianowicie "g... chlopu, nie zegarek".
  6. Tak sie dzieje przez pierwsze 2-3 lata. Czasem 5. Potem wszystko zalezy od regularnosci serwisu. Cudow nie ma i nie smarowany mechanizm sie zaciera nawet jesli nie jest "uszkodzony" per se. Niestety wielu estetow nawet o tym nie wie...i to nawet w Szwajcarii gdzie wydawaloby sie kultura techniczna powinna byc na wysokim poziomie od pokolen. Bold idea zwazywszy ze wielu ludzi nosi zegarek dlatego. ze potrzebuja jednak wiedziec ktora godzina z dokladnoscia conajmniej minuty a przy tym czasem nie maja mozliwosci zmienic go (a nawet wyregulowac) przez pare dni z rzedu. Pozatym w dobie internetu w normalnych warunkach wystarczy sie raz na jakis czas polaczyc dowolnym urzadzeniem z internetowa strona podajaca czas zegara atomowego i sprawdzic odchylke "bez odpowiedniego softwaru i hardwaru". Rocket science to nie jest a wszystko widac wtedy jak na dloni. Tu ja z kolei sie zastanawiam, czy zegarek to najlepszy wybor dla zaspokajania potrzeb bardzo odleglych od dokladnosci wskazan czasu. W koncu dla podkreslenia statusu, na nadgarstku (albo szyi) mozna tez nosic odpowiednio gruby zloty lancuch bez zadnych mechanizmow, a za to np inkrustowany drogimi kamieniami, grawerowany, opatrzony designerskim logo czy chocby z zatopionymi okruchami meteorytu. Opcji jest bez liku a ich cena spokojnie przerosnie 99,9% zegarkow. Z kolei dla uzyskania samych wrazen estetycznych, dla co ubozszych abnegatow mechaniki, wystarczylaby analogiczna bransoletka ze szklanych paciorkow! Po co komu zegarek? Zreszta jesli taka nisza konsumencka okazalaby sie odpowiednio duza, moznaby tez w zasadzie pomyslec o produkcji bransoletek ze szkielkiem, za ktore klient moglby wkladac jakis obrazek lub inny motyw jako wymienny insert. W ostatecznosci mogloby to byc nawet zdjecie tarczy zegarka dowolnej marki i z dowolnym logo! Zasadniczo nie ma chyba zakazu obnoszenia sie ze zdjeciami logotypow, jesli nie sa one naniesione na rzeczywiste przedmioty uzytkowe pelniace ta sama fukcje co oryginal. A gdyby nawet taki wymog powstal, to mozna i pomyslec o tantiemach za takie "uzytkowanie", ktore tylko dodawalyby prestizu calej konstrukcji. Oczywiscie i tu sama taka bransoletka bylaby materialowo (cenowo) dopasowana do potrzeb wlasciciela. Czy to nie byloby lepsze niz jakies upierdliwe mechanizmy i te wszystkie ruchome wskazowki na tarczy?
  7. Jak sie nosi tak duzy w sumie zegarek na tak cienkim 16mm pasku? Nie "kolebie" sie to jakos?
  8. Dzieki za informacje. Szkoda ze ktos po prostu nie moze zrobic swiecacego cyferblatu do prostej wymianki w Invikcie. Wydaje sie ze to prosta sprawa by byla no ale coz...nie to nie. Za to powstaje inny problem, bo jak tak sie czlowiek juz zdecyduje to....homarow faktycznie bez liku:-) Jak w tym ST z precyzja chodu i jak dlugo luma wyglada tak dobrze jak na tym zdjeciu? I czy faktycznie lepiej kupic steeldiva czy moze jednak np. cos z Seikow?
  9. Bo to bardzo w porzadku zegar jest a jedyna jego powazna slaboscia jest marna luma. Gdyby ktos wiedzial jak to poprawic chetnie sie dowiem 🙂
  10. I to jest dopiero nurek! Co to za produkcja?
  11. 38 czy 42mm? I jak z jego dokladnoscia w zasadzie?
  12. Przy takiej lumie, mozna nawet date w nocy odczytac! Jak dlugo on tak swieci i ile ma srednicy ten zegarek?
  13. Ok dzieki. Myslalem ze to cos jak Seiko i Grand Seiko raczej. Czlowiek caly czas sie uczy 🙂
  14. Czym w zasadzie rozni sie Meccaniche Veneziane od Venezianico? Logo jakby to same ale nazwa jakby rozna?
  15. To zalezy ile kosztuja 🙂 Fama kiepskiej jakosci chinskich produktow, brala sie z "oszczednosci" zamawiajacych - Januszy biznesu (oczywiscie nie tylko naszych ale tez innych nacji). Chinczyk nigdy nie powie, ze czegos nie zrobi. Raczej bedzie sie usmiechal i odpowiadal "yes, yes". Wiec jak Janusze biznesu pojechali do CHRL negocjowac ceny ("A za 7 USD zrobisz? Tak? a za 5 USD tez?") to wracali zadowoleni, a potem dostawali towar z materialow odpowiednich do ceny i tak tez wykonany. Tymczasem Chinczyk, jak kazdy inny kto ma 2 rece, jak mu sie odpowiednio zaplaci, moze zrobic produkt nie gorszy niz inni. Tyle, ze w Chinach Ludowych nie jest juz tak tanio (praktycznie zarabiaja porownywalnie do nas a wiecej od np Rosjan...) wiec "cuda cenowe" sie skonczyly. Pagini Design uzywa w swoich Homarach przewaznie japonskich werkow (Seiko NH35A) wiec powinien dzialac jak kazdy inny Homar a takim werkiem (np Invicta - produkujaca w Malezji) czy chocby i oryginalne designy roznych brandow z Niemiec skladane w EU (wychodzac na chwile poza Homary). Uwazac trzeba raczej na chinczyki z chinskimi werkami "w okazyjnej cenie" bo tam jest wieksze ryzyko "zaoszczedzenia" (szczegolnie na wykonaniu) . A najlepiej to pogooglac i znalezc filmiki z recenzjami konkretnego modelu jaki sie chce kupic i najpierw zobaczyc co ludzie o nim mowia i jaka wystawiaja ocene🙂
  16. Piekny. Ile wynosi rezerwa chodu po tym recznym nakreceniu i jak dokladnie chodzi?
  17. Z roznych wzgledow nie kazdy zawsze wie gdzie i kiedy bedzie sie znajdowal, wiec niektorym moze sie przydac wiedza co na Wschodzie uchodzi za walute. Jesli Orient juz "robi robote" to po co przeplacac jakims szwajcarem "w razie jakby co"?
  18. Zdjecie moze troche niewyrazne, ale zastanawiam sie czy ktos rozpoznaje zegarek znaleziony przy zatrzymanym Rosjaninie. Czy to Orient czy cos innego jednak?
  19. krajzegi jak krajzegi, ale co to jest to urzadzenie pod nimi?
  20. Dzieki. Sprobuje jeszcze gdzies blizej poszukac, bo termin dostawy taki malo uzasadniajacy cene 😞 Ostatnio timexa 20mm kupilem od reki w malym sklepiku za bodajze 45 PLN...
  21. Zgadzam sie z przedmowca. Nawet przyjemne zegarki w rozmiarze 38mm, wygladaja dosc rachitycznie na paskach 18mm jak tez i w praktyce nosza sie mniej stabilnie niz te na paskach 20mm. Faktycznie, gdyby tak choc gdzies dostac NATO 19mm to moze lekko zniwelowaloby to wrazenie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.