Zaczynałam od Pelikan 4001, bo cena za 30ml poniżej 10zł w papierniczym, a turkus mi się spodobał. Potem doszło kilka innych kolorów i nie wszystkie lubię. Czerwony wydaje się jaśniejszy w rzeczywistości.
Dużo dobrego słyszałam o Diamine, a Chocolate Brown wydaje się ładny, choć na moim papierze rozmazuje się, więc nie kupię od nich więcej.
Do ostatniego pióra ( Sailor ) kupiłam jagodowy KWZ polska manufaktura. Cena podobna do Diamine, a duuużo lepszy wg mnie. Kolor intensywny, nie robią się kleksy.
Podsumowując: zwykły niebieski czy czarny to może być Pelikan 4001 ( zwłaszcza do tańszych , europejskich piór ), ale bardziej wyszukane kolory wolę od KWZ.