10k euro wypłaty za dowolny zawód specjalistyczny to nawet w Niemcowie nie płacą :-). Co nie zmienia faktu, że mieszkając i pracując w krajach zachodnich, taki Rolek jest w zasięgu specjalisty, jednak bardziej celowałbym w kilkumiesięczne wyrzeczenie :-). Finansowo, Rolex na zachodzie, to coś jak Longines w Polsce. Tam 10k euro, tu 10k zł.
Co do tematu, ja brałbym Rolexa. Oba zegarki piękne, ale jednak Rolek bardziej do mnie przemawia.