Augustynski

wykonam jeszcze jeden lub dwa pomiary co Tobie tez polecam, tylko inna metodologie przysposob, tzn inaczej przyloz mikrofon telefonu do zegarka i zobacz czy wyniki Ci sie pokrywaja, jesli tak to bedzie miarodajne te nasze testy

Powiem tak, ja bym sie tam nie przejmowal, zrobilem test swojemu zegarkowi, Omega Seamaster i wyszlo tak. Nosze go non stop i tylko co jakis czas ~3 miesiace przesuwam go do przodu o ~5 minut i jest wporzo.

duzo osob tutaj ma moonswatcha, dla mnie to plastik fantastik i szkoda zlotowki na to cos przez pierwsze tygodnie tez sie nahajpowalem na ten wynalazek ale szybko sie wyleczylem jest duzo filmow ze 'guziki' odpadaja po dotknieciu nimi czegokolwiek, "szklo" sie rysuje itd parodia, zegarek ma byc na kazda okazje i na lata a bardziej tak dlugo az go bedziesz uzywac przepraszam za bycie negatywnym, sa gusty i gusciki, rzadko mi sie to zdarza ale nie moge patrzec na ten model, ta tarcza z tymi ostrymi trojkatami mnie fizycznie boli, odwracam wzrok, czy jestem sam w tym czy ktos tak jeszcze ma? Ps Omega seamaster to zegarek ponadczasowy, po kilkunastu latach nadal robia go takiego samego a on nadal nie trąci 'vintage' tylko ciagle znajduje nowych fanow

dla tych co jeszcze nie widzieli wnetrze manufakty, pokazali prawie wszystko wlacznie z produkcja miniaturowych kol zebatych do odnawiania starej wskazowki i nadaniu jej niebieskiego koloru do polerowania srobek no i komplikacji orgia dla fanow zegarkow ogolnie, respekt ze robia wszystko sami, duzo szacunku do marki nabralem po tym filmie PS gratulacje KrysH, sliczny!

Bardzo malo komentarzy tutaj po premierze. Dla mnie te premiery to żenada przez duze Ż. Dzwonilem kilka razy do AD, ale jak przed premierami latwo sie bylo dodzwonic to po juz ani razu sie nie udalo. Odpuscilem poniewaz: 1. zaden model z premiery do mnie nie przemawia 2. wbrew trendom, wypuscili same zlote zegarki, zero stali, ktorej szukam 3. tylko jeden AD w kraju i caly kraj traktowany po macoszemu przez marke, przez co male szanse na jakis sensowny zakup sa jeszcze mniejsze

czy ja wiem, ja sie zapisalem i jestem to jest dlugoterminowa zabawa, na lata, tak trzeba do tego podchodzic i wtedy wszystko staje sie prostsze pol roku czekalem na mozliwosc zapisu, teraz juz czekam na zegarek (pod warunkiem ze nie wylece z listy) i mysle juz na co sie zapisac nastepnym razem (pewnie za rok chyba ze jakas premiera w tym roku sie jeszcze trafi) marzenie, ktore mialoby najwieksze szanse na bycie daily zegarkiem na dziesieciolecia to dla mnie pepsi, zaraz potem szanse ma daytona panda ale dopiero na rece ocenie ostatecznie (wiem dosc pospolity gust) co do gustu, myslalem, ze chce milgausa bo ma fajne zielone szklo albo oystera z zolta/czerwona tarcza (szalonego rolka) ale po kilku wydarzeniach ostatnich jednak w rzeczywistosci jestem bardziej zachowawczy, stonowany, wole zegarek na kazda okazje, i do slubu i na basen i do restauracji michelin i do kosciola (jakbym wierzyl w bajki) po zamowieniu wziely mnie sentymenty na to co teraz nosze od lat, wspominki itd i jestem podekscytowany na zalozenie rolka na lape ale ciekawe co wygra, sentyment do aktualnego modelu czy nowa milosc od pierwszego wejrzenia czas pokaze w kolekcji swojej widze oyster/pepsi/daytona jesli wiecej niz trzy to pewnie datejusta dorzuce

Jako esteta kwalifikowany, musze nadmienic, ze cala sprawa rozbija sie nie o szmate a o jej grubosc wzgledem grubosci zegarka (koperty). Proporcje sa zaburzone, nastepuje tu zgrzyt poznawczy, kup Pan grubsza niebieska "szmate" i bedzie sztos. Ten to jest jakis swir. Przeskipowalem kilka jego wynurzen i stwierdzam ze to swir, szkoda czasu, cokolwiek mowi. Gratulacje, jeden z piekniejszych (estetycznych) rolexow. Jednego nie rozumiem, dlaczego Wy wszyscy macie niebieskie sweterki. Kazde zdjecie tutaj jest z niebieskim sweterkiem, nie wazne czy do air kinga, pepsi (pasuje) czy tutaj (akurat tez pasuje). Niebieskie sweterki to znak rozpoznawczy tego forum?

kurde ale to brzydkie, wcale estetyczne (mialem napisac malo ale malo to za duzo w tym przypadku) bez urazy, Twoje zdjecia sa sztos, szczegolnie to z pepsi i panda ale to bym zwrocil na rekojmie, ze Cie oczy od tego bola (wada fizyczna)

tylko wiesz, ze na podrobkach ta korona jest lepiej zrobiona i wyrazniej ja widac? to jest taki paradoks podrobki w tym przypadku to tez znam, to jest notoryczne w tym modelu, moze kazdy tak ma? wady w malowaniu wskazowek to jest dziwne, nie slyszalem o tym zeby byly rysy jak z fabryki wyszlo Wiesz jak dostane to z salonu to bedzie jakie bedzie bo tak producent zrobil i tyle, a jak ktos sprzedaje to potem nie wiadomo czy producent czy to on dodal i ile od siebie. Wole od producenta wady niz od uzytkownika. Nowy samochod z salonu tez slyszalem ludzie przyjezdzaja z miernikiem lakieru itd czy z lawety nie spadl. Mi to loto ;), nie sprawdzam i sie ciesze. Sasiedzi obijaja samochod az milo. Pierwsza rysa boli a kazda kolejna zobojetnia i po 2-3 juz w ogole sie nie zwraca uwagi.

oj tam oj tam ;), jak ktos lubi hazard to zamawia z US&A i liczy na to ze celnicy nie sprawdza jego paczki, voila ~26-30% rabatu PS usunalem konkretne aukcje z przykladami i zostawilem zamiast tego nazwy modeli i ceny, bo to niema znaczenia za ile kto wystawia, wazne ze takie ceny tam sa na bazarku

To tylko moje doswiadczenia, sprawdzalem na jednym modelu jak mnie to interesowalo jaka jest roznica w cenie na rynku pomiedzy karbowanym datejust a nie karbowanym. Akurat w tamtym przypadku to byla roznica $1000 w cenach sprzedazy. W innych modelach pewnie jest inaczej i jest kilka innych czynnikow jeszcze.

Z moich doswiadczen roznica karbowany czy nie to ~$1000

Odnioslem sie przeciez wyzej. Zacytowalem Ciebie i napisalem "Ty mi podajesz aktywne aukcje a to nic nie znaczy. Ja moge tam wstawic za 100 k to nie znaczy ze jest tyle warty. Srednia cena ktora podaje to jest cena FAKTYCZNEJ SPRZEDAZY, czyli potwierdzenie faktyczne za ile schodzi = ile jest warty.Te wszystkie aukcje ktore podales nie schodza tylko wisza ;)." W ogole na chrono24 nie wchodzilem, podalem moja metodologie tutaj https://watchcharts.com/watch_model/696-rolex-datejust-41-126300/overview na dole jest wykres a aukcjami i z aukcjami, ktore sie sprzedaly na rynku globalnym a nie Polskim tylko. Od miesiaca nic sie nie sprzedalo z tego modelu, okolo 27 aukcji wisi i tyle. Sprzedazy 0. One nie wyznaczaja ceny, cene wyznaczaja te aukcje, ktore sie sprzedaly. To bardzo proste. Jedyne co moze tutaj robic roznice to vat/clo itd, porownujac jednak z cenami globalnymi slabo to wyglada. Jak wspomnialem, wszedlem tam i losowo dwa pierwsze tematy sprawdzilem i porownalem z rynkiem. Nie zamierzam tam wiecej wchodzic i analizowac ani odnosic sie do konkretnych osob . Wielke poruszenie sie zrobilo, bo pewnie kilka osob tutaj z tego dobrze zyje. Kazdy orze jak moze, nie mi oceniac. Rozbawilo mnie to jednak

Panowie postarajcie sie bardziej bronic kolegow z tych szwindli w bazarku. Chociarz jeden argument dwa posty wyzej to tylko obrazanie.

https://watchcharts.com/watch_model/696-rolex-datejust-41-126300/overview Sam zobacz, dla ulatwienia, niebieskie kropki to aukcje, a czerwone to aukcje, ktore sa sprzedane (realny faktor ceny) Ty mi podajesz aktywne aukcje a to nic nie znaczy. Ja moge tam wstawic za 100 k to nie znaczy ze jest tyle warty. Srednia cena ktora podaje to jest cena FAKTYCZNEJ SPRZEDAZY, czyli potwierdzenie faktyczne za ile schodzi = ile jest warty. Te wszystkie aukcje ktore podales nie schodza tylko wisza ;).

Panowie panowie, ja nie jestem w ciemie bity :P, to jest jakas farsa. (tu byl link do aukcji na bazarku model Kermit) Ten model chodzi srednio po $17255 = 76 417 zl ( po dzisiejszym kursie NBP 4.43 ) Facet sprzedaje to za 87 200 zl :D, no komedia, po co netflixa ogladac, mozna wejsc na 'bazarek' i sie posmiac za free. (tu byl link do aukcji na bazarku datejust karbowany niebieska tarcza 126300) Kolejny model, biore je pierwsze z brzegu z gory watku bez wybierania jakis skrajnych przypadkow Srednia cena $10319 = 45713 zl a tutaj 'kilka gniotek na bezelu' uszkodzony za tylko 58 700 zl PS Ten model w ogole nie schodzi, zero sprzedazy na rynku miedzynarodowym od miesiaca na 27 roznych 'aukcji' zero sprzedazy. Bazarek = frajerek Wole poczekac lub nic nie kupic (oferty wybrane przypadkowo z gory listy)

Niestety lub stety na nic. Moglbym w teorii na datejusta z plaskim bezelem lub ale to to kosztuje w kruku 200 k. Ja che zegarek na codzien a nie miekkie zloto nosic i jeszcze tyle placic za cos czego nie chce. Nic na sile, albo mi sie uda zapisac na to co chce w przyszlym roku albo olewam temat w pewnym sensie bo zapisy sa tylko raz-dwa razy do roku na chwile i tyle. Wiec jak sie nie uda to nic nie poradze. Sprobuje na patka i na rolexa sie zapisac, takiego jakiego chce. Tak mysle czy jest jakas alternatywa jeszcze, moze juz bedzie ten oficjalny rynek uzywanych z certyfikatem to sie rozwazy wtedy. Moze warto temat olac na kilka lat az sie sytuacja unormuje i rabaty wroca? (w sensie duzo wiekszej dostepnosci ogolnie, wieksza produkcja i mniejszcze zainteresowanie jednoczesnie).

Nie sugeruje ze to podrobka, bylem ciekawy czy cos zauwaze po prostu. Kolezenska przysluga na wszelki wypadek . Podrobki potrafia byc tak dobre, ze sa w stanie oszukac najwiekszego experta. Bez otwierania, zeby sprawdzic mechanizm sie nie obejdzie przez sam fakt istnienia frankensteinow (wszystko oryginalne oprocz mechanizmu np.). Zegarek sprzedany w pelnej cenie + osobno sprzedaje oryginalny mechanizm za polowe ceny zegarka extra a wsadzam taki z aliexpress za kilkaset $. Nie dziwie sie, czas zajac sie swietami/rodzina a nie zegarkami. Zegarki sa spoko ale sa jakies granice. Mysle ze tak raz w roku spotkanie tutaj na premiery mialoby sens pokomentowac nowosci.

Ladny :). Musisz uwazac bo widac numer seryjny, zazwyczaj sie go ukrywa (odpowiedni kat). Spedzilem okolo 10 minut porownujac zdjecie z oryginalnym zegarkiem. Nie zauwazylem bledow. BTW, co to u gory bezela (godz 12) przy cyfrze 2 na samej krawedzi bezela? Uderzyles w cos? Czy refleks swiatla czy juz taki przyszedl pre-owned? One maja wypukle malowane liczby na bezelu? Jak na explorera, ktory ma znosic spelunkowe uderzenia w skale to chyba slaby wybor? Spora szansa na zeskrobanie tego? To jest trudny temat. Jednemu moze uswiadomic za wczasu (przed zakupem), ze takie opinie kraza w internecie/w swiecie, i czy mu to nie bedzie przeszkadzac. Jezeli ktos jest po zakupie, to dwie opcje, jak mu nie przeszkadza to ok, jak mu przeszkadza to pytanie dlaczego? Czy dokonal zakupu swiadomie i wiedzial czego chce, czy przypadkowo jak np. wszystkie jego zakupy i czesto potem taka osoba zaluje zakupu czy z tego powodu czy innego. Czy przejmuje sie w ogole opinia innych ludzi czy nie. Ludzie sa tak rozni, ze jednemu taka opinia pomoze a drugiemu zaszkodzi. Mysle ze takich ludzi, ktorym opinia ze Tudor jest dla biedakow jakby zaszyje sie w glowie i zacznie bardzo przeszkadzac, jest ekstremalnie ekstremalnie malo. Szczerze tak mysle. Szkoda ze w ogole sa ale taki jest swiat, to jakby powiedziec ze BMW jest dla biedakow, bo dla burzojow jak tutaj na forum tylko Porsche/Lambo/Ferrari. Chwala sie tu ludzie takimi furami i super to forum chwalenie sie ma wpisane gleboko w serce. Czy mi by to przeszkadzalo? Nie. PS Pytalem o wersje rozszerzona BMW ale dealer mowil ze w odsprzedazy potem takie nie schodza, to wzialem bez jak wszyscy :).

Od kiedy to zarty (a w tamtym przypadku faktycznie zapytanie o taka cudza opinie) sa obrazaniem ;). Jak sie ktos obraza za zarty to jest jego problem. Troche nie rozumiem tej historii. Ok dostales cynk o zegarku z kruka, profesjonalny sprzedawca, ktory wystawia zegarki na chrono po cenie retail? Gdzie tu sens gdzie logika? Jak juz robi sie cos nielegalnie to chyba zeby na tym zarobic po cenie rynkowej a nie sprzedac retail nielegalnie :P. Dziwne to. Nadal tu wchodzi w gre kwestia zaufania, ze caly ten lancuszek ludzi chce Ci zrobic dobrze i dac oryginal bo masz fajne posty? UPDATE: sprawdzilem, te zegarki sie sprzedaja zamiast $8400 retail to $9400 (ostatnia sprzedaz pokazana na watcharts). Wiec omijajac chrono zaoszczedzil 10% prowizji czyli $940, czyli wychodzi na to samo de facto czy sprzedal Tobie czy by sprzedal z prowizja za nie retail. Tajemnica rozwiazana ;). Czy to taka przysluga? Kazdy moze odpowiedziec sobie sam. Dobre, zapisalem sobie. Dobre bo prawdziwe

Nie wiem czy to zadziala poprzez internet ale sprobowac warto :P. Kto wie, jesli faktycznie zadziala to moj ostatni post. Na wszelki wypadek sie pozegnam, bylo mi bardzo milo spedzic czas z czescia uzytkownikow, mile rozmowy o zegarkach po nocach, dzielenie sie wiedza i praktyka uzytkowa. Troche bufonady ale nie za duzo, znosnie. Ogolnie pozytywnie z mikro wyjatkami. Dzieki!

Tylko to Cie zainteresowalo z calej opowiesci :D. Freud mialby cos na ten temat do powiedzenia pewnie ;). Oni na prawde wierza ze dzieki juju kule sie beda od nich odbijac. Sam z jednym o tym rozmawialem. Ostatnio Stanowski opowiedzial swietna historie o tym, jak plemie afrykanskie wierzacych ze kule sie od nich odbijaja poszli obalic wladze a zolnierze rzucali bron na ziemie i uciekali bo po co strzelac do nich skoro sie kule beda odbijac? Wszyscy bylo ok do czasu, az ktos musial zareagowac i cale plemie wyrzniete w pien. No wiec po to wlasnie ten Rolex. No bo to bylo przedstawienie dla turystow a ja trafilem na real-deal of afrykanerow dla afrykanerow. Szef wioski wyglaszal przemowienie a 5 czy tam 7 jego zon ubranych w oczowalne pomaranczowe materialy przypinaly kotyliony obserwatorom. Mam zdjecia i filmiki. Wszystkie podroze dokumentuje dosc dobrze po 2-4 k zdjec z wyjazdu okolo a troche ich juz bylo. Aktualnie okolo 25 krajow swiata (nie liczylem dawno ile dokladnie).

To nie tak, nigdy sie niczym nie chwalilem. Jestem skromny z natury. Po prostu milo sie czlowiekowi robi jak otrzymuje komplement prawda? No i to tyle, jak ktos raz na jakis dluzszy czas zauwazy i pochwali zegarek w tym przypadku to moze to rozwinac sie do pogadanki o zegarkach i fajnie sie spedzi czas z obca osoba a nawet moze jakas znajomosc sie zawiaze. Nigdy nie wiadomo. To jak z podrozami. Nawet jak sie jedzie do jakiegos kraju z biurem podrozy np. Gambia i Senegal i wieczorem juz siedzi sie domkach w sercu afryki a rano wstaje bo znowu bedzie zwiedzanie to ZAWSZE warto wyjsc na spacer nawet jak na ulicach nie ma latarni i jest kompletnie ciemno bo wtedy mozna przypadkiem trafic na wydarzenie, ktore jest dwa razy do roku, gdzie wioski z promienia XX kilometrow zwoluja sie bebnami zeby walczyc w samych majtkach. Wszyscy czarniutcy ze hej. Ty jeden bialy na arenie gladiatorow z badyli. Wojownicy w samych majtkach tancuja przed walka i odprawiaja JUJU swoje rytualy, ktore maja im dac wygrana jak wsypywanie sobie ziemi do majtek. Bebny graja, murzyni walcza a Ty przezywasz wyjatkowa przygode gdy reszta grupy spi w hatkach. Troche zboczylem z tematu, warto wychodzic z hoteli na spacer bo jakos tak dziwnie sie sklada ze przypadkiem sie przygody trafiaja same.

Jak ktos chce flexowac zegarkiem to nie ma za duzo opcji, kultura flex to glownie US&A ale generalnie miec dobry zegarek to miec rolexa dla motlochu tzn dla 99,5% ludzi z krajow rozwinietych. Moze to sie komus nie podobac, moze ktos uwazac inaczej, ale to tak jak 'uwazanie' ze ziemia jest plaska? Mozna? Mozna. To nie zmienia faktu ze jest okragla. To jak z Rolexem, to krol zegarkow i tyle. Moga kogos wkurzac gierki u AD? Moga, a nawet powinny jesli jest normalny i zdrowy psychicznie. Dlatego suma tych roznych czynnikow to taki love/hate zwiazek, kochasz i nienawidzisz Rolexy jednoczesnie. Co do gramatyki to nie do mnie. Temat dla mnie slaby i jak chcesz policzyc calke to sie zglos ale z gramatyka to do miodka albo innego fascynata jak Ty ;).

no ale po co, o moja Omege tez proszono o real foto kilka razy jak wrzucalem 'render z sieci' a jak juz ostatecznie wrzucilem real foto to nikt nie skomentowal przyslowiowo dokladnie takie, dzis kupione, uprzedzam pytanie X4 M40i 360 KM, jeden powie dla bidokuf ale dla mnie smaczny, i do tanca i do rozanca sam kolor to 15 k po sporym rabacie, najlepszy wybor w zyciu (z kolorem), nastepny tez taki biore. Najwiecej komplementow za kolor, (nie dziwie sie wcale, zwraca uwage bez oczojebnosci, wybitny odcien) potem dopiero za 'eMke' Tu na forum wszyscy sie chwala zegarkami to raczej nikt sie pod tym katem nie przyczepi dobry pomysl, tu bym jednak nie mial pretensji o wyrzucenie jak wspomnialem, seria mikro nieporozumien pod rzad, ale nie jest to tylko moj blad ze nie dostrzeglem tego szybciej, salon popelnil ich kilka rowniez ale szybko z 'milym usmiechem' pokazano mi drzwi jak napisze za duzo to za latwo mnie bedzie zidentyfikowac takze nie moge wszystkiego napisac a bym chcial, moze bedzie okazja w przyszlosci przez to juz nie mam frajdy tam przychodzic i ogladac/pasjonowac sie i rozmawiac o zegarkach jak wiem ze mnie tam nie chca, takie narzucanie sie to nie dla mnie, takze temat rolexa troche umarl w jednych z pierwszych moich postow napisalem, ze uzywki odpadaja z wielu powodow, ale jednym z glownych bylo brak 100% pewnosci autentycznosci, jak bedzie mozna kupic uzywane po cenie okolo rynkowej w AD to kto wie :), to zmienia postac rzeczy, wtedy mozna bedzie poleciec/przejechac sie do szwajcarii/londynu i przebierac w ofertach (jak sie rynek wtornych u AD unormuje za ~rok) a co najwazniejsze zachowac godnosc i szacunek do siebie