Codziennie noszę bambino i to zajefajny zegarek, spadł mi na płytki z około 1,5 m i nadal chodzi tak dokładnie że za dnia traci 2 sek a w nocy zyskuje 2 sek. Kupiłem seiko tuna totalna porażka. Późni 20 sek na dobę. Zaraz ktoś powie że mieści się w normie. Dla mnie to masakra. A bambino wymiata.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.