chejron74

Jest jeszcze 47 mm 🤣🤣🤣

Ano dostałem. 😀 I wrażenia z butiku Panerai w Rzymie bardzie miłe. Mierzyłem też coś innego, ale na to jeszcze nie jestem chyba gotowy 😀 44 mm Submersible Navy Seal GMT 😀

Mierzyłem ostatnio Fifty Fathoms 38 mm. Dizajn niestety nie do końca do mnie przemawia. Za wysoki, okrągły do bólu. Pozycjonowanie cenowe na wyrost. Podziękuję

Efekt ostatniej wycieczki. While in Rome 😀

Bo są wtórne, słabo wykonane, najnowszy Minimatik na żywo to totalna masakra. Na WaW nie można go było przymierzyć i teraz widzę że było to przemyślane bo wypada jeszcze gorzej. Standardowo wypadają za duże bo Lug-to-lug mają za duży. Tarcze bez polotu. Bauhaus w smętnej odsłonie. To już Stowa na której tarczach się wzorowali ma je lepsze chwilami. Jedynie seria Club Sport jest w miarę, chociaż nowy Worldtimer który mierzyłem na WaW nie ma np daty, coś co w Worldtimerze jest raczej potrzebne. TO nie Patek, żeby sobie na taką arogancję pozwolić. Mechanizmy niby in-house, ale też żadne cudo. A butik firmowy w Glashutte to ... pożal się Boże, brak słów żeby tą nędze opisać. Generalnie Nomos to niestety IMO marketing i sztucznie podbijany hype.

Byłem dzisiaj w Dreźnie w butiku. Mierzyłem jeszcze raz PanomaticLunar i dzisiaj po raz pierwszy PanoReserve. Pano Lunar na pasku za gruby- bardziej ma tu znaczenie fakt że nie ma skosów i cała grubość zegarka jest od razu widoczna tak jak w Breitlingu Premier nota bene. To daje wrażenie grubości. Na bransolecie jeszcze gorsze wrażenie. PanoReserve natomiast ciut niższy ale nadal wrażenie grubości zegarka jest. Niewielka niestety różnica. Gdyby było skośne przejście jak w SeaQ byłoby zapewne inaczej. To już nawet Junghans w swoich MeisterFein potrafi to zrobić i mimo że zegarek mega płaski nie jest nie czuć tego w ogóle. Przymiarkę robiłem do SeaQ w niebieskim z szafirowym szkłem na tyle na bransie. Leży super, tarcza świetna, indeksy super, bransa super bo matowa a nie na połysk. Mikroadjustacja super, chociaż w IWC jest jednak lepsza. Tutaj nieco haczy, nie jest to płynne. Jedynie bezel jest intensywnie niebieski i tu mam zagwozdkę. Bije się z myślami czy na Edc nie jest za intensywnie niebieski. No i pozycjonowanie cenowe na poziomie Rolex Sub with date. Żadnych rabatów, promek nic. Cena katalogowa jedynie. A myślałem że tylko w Wempe to sknery. Jak na niszową markę, która imho powinna zawalczyć o klienta to mają z lekka wy…ne. Przed Dreznem podjechałem do Glashutte ale tak samo jak urokliwe to miasteczko bardzo nudne. Podziwu godne jest natomiast ile tam jest marek zegarkowych. Z 9. Jedyny pozytyw że wizyta w sklepie fabrycznym Nomosa do reszty mnie z tej marki wyleczyła.

W sumie też miałem takie przemyślenie. PanomaticLunar ciut za gruby. PanoReserve pewnie lepszy.

Co sądzicie o nowym Zulu Time z bezelem z różowego złota? Imho nie za bardzo. Mój tytanowy bardziej mi się podoba.

Wybieram się w czerwcu. Warto zajrzeć?

Piona staruszku 👊🏻

A już weź przestań 🤣 Sorry. Old times 😀

Gratuluję zakupu. Świetnie Ci leży 😀 W Berlinie nie ma salonu GO, jest tylko ich dystrybutor Wempe, gdzie faktycznie można trafić różnie a słowo rabat to dla nich stolica Maroka. Trzeba było uderzyć do Drezna, tam jest butik. I możliwości rabatu zapewne lepsze. Na marketing GO nie mogę narzekać, dostałem ich katalog i propozycje zwiedzenia manufaktury z zapewnieniem o korzystnej cenie, chociaż ja bardziej Pano w niebieskim 😀 Chronografy z serii Seventies z kolei w ogóle do mnie nie przemawiają, ale jak Facecik pisał regulacją bransolety jest wspaniała. Podobna do tej z IWC.

Chińskie filmiki są częścią politycznej kampanii Chin, ale pokazują coś czego ludzie na codzień zdarza się, że nie dostrzegają. Płacimy dużo za rzeczy, które nie są tego warte. Co do Twojej znajomej. Jedynie punkt 7 wydaje się być IMHO sensowny, chociaż z tym też bywa różnie. Co do pozostałych punktów. Ad 1. Próżność - ok wszyscy jesteśmy próżni Ad 2-6. Jeśli jest well-to-do, to czy ma to znaczenie? I oczywiście to co piszesz ma sens, że decydując się na dobra luksusowe demonstrujesz swój status, pozycję i majętność. Chociaż „money talks, but wealth whispers”. Jedynie co w tej narracji mi nie pasuje, to nie po to walczysz przez całe życie, aby budować swoją pozycję (nie licząc old money, ale tu trzeba mieć szczęście i w takiej rodzinie się urodzić), aby dawać się wykorzystywać firmie, która stosując socjotechnikę kreuje swój hype, by potem na tym żerować. Wiem że na tym wiele rzeczy stoi, ale nie godzę się na to. To obraża moją inteligencję. Cytując klasyka: I will not be subjected to any abuse. 😀 Btw. Niezły się off-topic zrobił. 🤣

Czyli doszliśmy do wspólnego wniosku. To socjotechnika i napędzanie sobie popytu. In other words - it’s not worth it. Zwłaszcza po serii filmików z Chin pokazujących jaka jest przebitka na torebkach. To tylko granie na naszej próżności i kompleksach. F…k it 😀

Tak jak facecik podał - to cena w stali. Byłem dzisiaj przy okazji w Wempe w Berlinie. Taka sama beznadzieja jak u nas, konieczna historia zakupowa, ale tutaj sprzedawca próbował mnie przekonywać że i na Calatrava jest oczekiwanie i że w ogóle Calatrava to zegarek och i ach i zaszczyt. Jprdl. Urzekłeś mnie Pawle stwierdzeniem, ze jestem dla PP pewnym ryzykiem. Ego urosło mi niesamowicie 🤣 Wg Uhren Exclusive Winter 2025 roczna produkcja PP to ok 68 tyś sztuk. Tylko wytłumacz mi proszę jak idąc tą samą logiką VC z roczną produkcją ok 31,5 tyś zegarków takich rzeczy nie praktykuje i można się zapisać w butiku bez problemu. No jak to się dzieje, że tu można a tam nie można. Zakładam że zagrożeniem jestem takim samym 🤣🤣🤣 Otóż Imho sprawa jest prosta - PP socjotechnicznie pompuje swoją wyjątkowość. Ot co.

24335 €

Pawle Pierwszy wers Twojej wypowiedzi to projekcja. Nie każ mi rozwijać co to znaczy. Rozumiem o co chodzi PP. Też uważam, że dbają o reputację marki. Ale nie jestem byle chłopcem z miasta z kasą, żeby zbrukać godność PP. I tu PP nie kontrolując AD, pozwalając na takie praktyki traci na reputacji, jeśli nie na renomie. Uczciwszym byłoby powiedzieć, że produkcja tyle, oczekiwanie tyle i kropka. I ok. Tak jak VC. Czekasz, albo idziesz grey. A nie łaszenie się jak pies.

Nie zapisali, bo nawet o to nie pytałem. Koncept kupowania kilku sztuk Calatrav, by kupić Aquanauta jest mi obcy i, jako że urodziłem się za komuny, mam ogromną awersję do bycia zmuszanym do czegokolwiek. Zatem wolę poczekać i dać zarobić hienom, niż firmie, która jest taką większa hieną. Azaliż uczciwym by było, gdyby od razu dali cenę 330 tys PLN jak na Chrono24 za nowy Aquanaut. A nie że musisz się zasługiwać i łasić jak pies do pana, żeby rzucił ci kość. Sorry, ale traktowanie takie uważam za wysoce upokarzające. BTW to już lepiej na Chrono24 ogarnąć Aquanauta w białym złocie - nie jest aż tak wiele droższy. I tak Pawle, wiem na czym ten świat stoi i jak jest urządzony. I że każdy AD ma swoją politykę. I dlatego zapisałem się podczas ostatniego pobytu w Genewie na WaW na Vacherona Overseas, bo tam nie musisz kupować kilku bzdur, ani korumpować nikogo z AD. I poczekam ten rok z kawałkiem. I to jest uczciwsze.

Po tym jak usłyszałem ze w stali przychodzi jeden na Polskę na rok, a w białym złocie 4-5 to w ogóle odpuściłem. Po co się łudzić. Masz pieniądze ale nie możesz kupić. Chore to.

Dzięki Paweł 🤣 To samo w Rafflesie usłyszałem. 🤣🤣🤣 I tak się czeka pare lat. 🤣 To już lepiej dać zarobić hienom fliperskim.😀

No i odarł ze złudzeń.

Od dawna podobał mi się Aquanaut. Ponieważ dostanie nowego to ponoć 5 lat z historią zakupową, planowałem zatem kupić Piageta Polo S jako najbardziej zbliżonego. Ale po ostatniej wizycie w Rafflesie i przymierzeniu 5168G … Żaden Piaget czy cokolwiek innego. To wykończenie, te szlify, tarcza, nawet pasek woła do mnie. Dlatego pytanie do kolegów, czy ktoś zna jakiś sposób na szybsze dostanie Aquanauta? Bez długiej kolejki czy bez płacenia podwójnej ceny na secondary market? Może być na priv. 😀

Zmiana ceny. 13 tys do negocjacji. Hop.

Cholera no właśnie czaiłem się i w ferworze worldtimera nie zrobiłem. Ale o dziwo mimo że Nomos był przyjaznym stoiskiem to Minimatika nie można było przymierzać. Leżał jeno na tacce. Wyglądał niestety tak sobie, dość mdło, co nawet GinGin przyznał.

Ok ale Club sport z datą czyli 42 mm wystaje ewidentnie. Nie ma tu takiego zagięcia uch jak w Rolku czy Tudorze.