omg, co za wieczór, co za noc, gardło popsute, głowa popsuta, dzisiaj dzień z głowy, ALE WARTO BYŁO !!! ...oj w niedziele się będzie działo... :twisted:
dzięki, tak to prawda. jednak muszę stwierdzić, że pustkę po samuraju udało mi się (w moim odczuciu) wypełnić z nawiązką ...powiem nawet, że do tej pory żaden zegarek nie sprawił mi chyba tyle frajdy co ten potwór... rip, super foty, piękny zegarek...
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.