Zgadza się, ale prawdopodobnie wynika to z faktu, że w salonach nie mają dostępu do wszystkich informacji. Niedawno przedłużałem umowę z ERĄ i dostałem świetną cenę na iPhone tylko dzięki temu, że miałem od groma uzbieranych punktów w programie ERA Premia. Z konsultantem w telefonicznym BOA to też nie tak, że wszystko z nim załatwisz. Przedłużałem umowę w Erze jak wchodził iPhone i co prawda w abonamencie, z którym go brałem - Pakiet Biznes 230 - miałem wersję 16GB za 1 zł., to zagadałem człowieka, czy jako stary klient Ery nie mógłbym liczyć na coś więcej? Powiedział, że on już nie wiele może zaproponować i zasugerował abym drogą mailową zwrócił się do BOA, i wtedy to pismo trafi do kogoś wyżej postawionego. Tak uczyniłem. Następnego dnia przyszła odpowiedź, że dają mi 50% upust na abonament na całe 24 miesiące trwania umowy. Płacę zatem 115 zł netto (zamiast 230). Uważam, że zachowali się okej. Mail z Ery był podpisany przez Kierownika Zespołu ds. Utrzymania Klienta. Widać, że mają prężny dział, który walczy o tych, którzy potencjalnie mogą odejść.