"nocka zarwana, 3 postacie zrobione na 10 lvl, lacznie z 5-6 godzin przegrane. Gralem na szybko (wszystkie dialogi pomijalem), bo znam ogolna fabule bety z fragmentow widzianych na YT i jednoczesnie nie chce wiedziec za duzo przed glowna premiera gralem: witch doctorem (mag summoner + doty), monkiem (fighter z lekka zbroja i unikami) i witch hunterem (lucznik) Najbardziej podobał mi sie doktorek. Cos a'la szaman voodoo, podobny do nekromanty z dwojki. Przyzywanie jednostek, czary oparte na truciznie i troche debuffow/klątw (fear, aoe snare dot). Duzo ciekawsza klasa niz mag wg mnie. Monk walczy wrecz, ale nosi gowniana zbroje, zamiast porzadnego armora ma umiejetnosci zwiekszajace jego umiejetnosci obronne. To bedzie pewno najtrudniejsza klasa do opanowania, ale dmg robi bardzo przyzwoity. Niestety ciagle trzeba sie pilnowac. Mnich to jedyna postac, ktora dosc czesto lykalem miksturki podczas walki. Najmniej podobal mi sie witch hunter - zwykle strzelanie z daleka + z d*py czary ktore tez sprowadzaja sie do strzelania z daleka albo do uciekania... zeby zachowac dystans z wrogiem. Ogolne wrazenia: to ciagle stare dobre diabełko. Graficznie bardzo ladnie (cienie poki co tylko slabe) + niskie wymagania, do tego blizzard juz nas przyzwyczail . Na core 2 duo 3,0, 2gb ramu i 6850 wszystko na maxa i bez zadnych problemow nawet podczas multi gdzie w 5 osob kazdy napierdala innym czarem Muzyka kozacka, w becie sa glownie katakumby i podziemia, idealnie dopasowana muzyczka do otoczenia, mroczny klimacik jest. Kolorow zdecydowanie wiecej niz w poprzednich diablosach a to z powodu oswietlenia, ale dzieki temu lochy wygladaja lepiej. kolejnosc plusow i minusow losowa, jak mi sie przypomnialo to pisalem Plusy: + zroznicowane postacie, kazda z zupelnie inna mechanika (mana, rage, hatred itd) + nowy system umiejetnosci. Wg mnie lepszy niz bulidowe diablo 2. Tutaj poprostu wybieramy aktywne skille i walczymy, jak nam nie odpowiadaja zmieniamy w miescie na inne. Nie ma tez dodawania statystyk co poziom. Czyli: nie da sie spieprzyc postaci + fabula - w koncu jest wiecej dialogow, normalnych dialogow, nasza postac ma głos! Mozna poszczegolne wypowiedzi pomijac jak aktor nam nie odpowiada, albo juz przeczytalismy kwestie Sporo dziennikow - w becie jest ich z 6 ? moze 9 ? Do tego kazdego potwora opisuje nam deckard cain swoim legendarnym glosem Opisy sa stylizowane na wspomnienia z jego przeszlosci - jest plus do klimatu + filmowosc. Sa scenki fabularne na silniku gry z dialogami. Nie wygladaja powalajaco, ale zawsze to urozmaicenie. + wspolna skrzynka pomiedzy postaciami + crafting! Zbedny zlom mozna przerobic na skladniki do tworzenia potezniejszych przedmiotow. Rozbijac zlom na skladniki mozna nawet podczas walki! Beda w finalnej wersji 3 szkoly craftu wiec rzeczy do zrobienia bedzie sporo! + wspolny craft pomiedzy postaciami, nie trzeba kazdym od zera odkrywac coraz lepszych przepisow. + brak wytrzymalosci! biegamy non stop! + mozliwosc niszczenia otoczenia. Meble, barierki, rzezby, nagrobki wszystko sie niszczy jak w poblizu walczymy. Niszczy sie w ladny sposob trzeba dodac Mozliwosc np: spuszczania zyrandoli na glowy przeciwnikow. Niektorzy przeciwnicy w bardzo widowiskowy sposob sie pojawiaja - rozwalaja groby, wybijaja sciany, wspinaja sie na barierki i wchodza przez okna. + towarzysze. Mozna ich ubrac i wybieramy im skille. Jedyny rycerzeyk dostepny w becie ma do wyboru: leczyc nas co iles sekund albo scigac z nas przeciwnikow jak jestesmy atakowani. Na pozniejszych poziomach dostepne sa kolejne umiejetnosci i kolejne wybory. Do tego nasz kompan ma glos, sa dialogi i chyba questy dla niego. + nowa mechanika leczenia. Juz nie lykamy potionow jak pojebani. Teraz po kazdym lyknietym potionie musimy odczekac X sekund aby lyknac nastepnego. W zamian za to niektorzy wrogowie upuszczaja kule życia - gdy podnosimy takowe to sie natychmiast leczymy i to dosc mocno. Czyli walka trwa non stop, nie ma przerw miedzy starciami bo w sumie zawsze wychodzimy z walki z pelnym zyciem. Na normalu. Na wyzszych poziomach trudnosci ma byc inaczej. + jeszcze lepsza losowosc! Gralem 3 postaciami i tak: pierwsza spotkalem na samym poczatku piwnice opuszczonego domu, druga byla to jaskinia umieszona w innym miejscu i z innymi potworami. Kazda postacia zabijalem tez potwory jakich nie widzialem poprzednimi. Wiekszosc sie powtarza, ale nie wszystkie. Podczas przechodzenia bety po raz 3ci znalazlem questa dodatkowego z mini dialogiem Super sprawa gdy po raz 3 ci czyscilem te same 4 poziomy katakumb. + multiplayer. Zalozmy ze obecna beta to akt. W multi mamy 3 stopnie zaawansowania tego aktu do wyboru dla konkretnych poziomow. W przyblizeniu: poczatek 1-4, srodek 4-7, i koncowka z bossami 8-bez limitu. Gra wrzuca do gry z losowymi ludzmi (party napewno da sie zrobic) i robimy fragment jaki nas interesuje. Dziwne jest to ze jak skonczymy bete w singlu to po ponowym uruchomieniu singla gramy od poczatku watek fabularny, czyli lepiej zagrac z kims obcym koncowke bety i ubic ponownie bossa niz samemu przebijac sie przez wszystkie questy. + system lootu. Widzisz tylko swoj loot, nie widzisz tego co wypadlo innym. Nie ma kradziezy i nie ma wkurwiania sie 'czemu on dostal lepsze' + powiekszony ekipunek, a raczej pomniejszone przedmioty - invetory jest mniej wiecej podobnych rozmiarow co z dwojki, ale kazdy duzy przedmiot zajmuje 2 krateczki, a kazdy mniejszy jak pierscienie, zwoje, skladniki do craftu 1 kratke. + male zwierzatka zbierajace za nas zloto, przywolujemy je zwojem i nie musimy biegac i podnosic. Niestety poki co mialem: kurczaka, weza, swinie i cos tam jeszcze. Srednio to wyglada jak nakurwiam cala armie nieumarlych w podziemiach, a tu kurczak popierdala miedzy nimi i podnosi mi zloto... Minusy: - niektore efekty magiczne, np: 'zaklete blyskawice' (takie co byly w żuczkach w dwojce w h*j czesto) wygladaja koszmarnie, ale przynajmniej zostaly znerfione. Obszarowa trucizna zostawiana przez potwory tez wyglada paskudnie, musza popracowac tez nad aura potworow z ognistym atakiem. Wyglada to obecnie jak aury nekromanty z dwójki - jakies takie rozmyte plamy pod postaciami... - udzwiekowienie naszych postaci - kazda klasa/plec ma swoje nagrane dialogi. Slyszalem tylko 3, ale dostalem: koszmarne akcenty + przecietna gra aktorska. Na szczescie udzwiekowienie NPCow juz na duzo lepszym poziomie. Witch Hunter przyzwoicie zrobiony pozostale 2 postacie ktorymi gralem slabizna. - animacja postaci. Wiekszosc postaci z ktorymi rozmawiamy stoi i gada, ale jak juz maja cos zrobic to wygladaja bardzo slabo. Jak kowal ktory robi nam przedmiot na poczekaniu. Detal ale rzucil sie w oczy. - nisko zawieszona kamera nad postacia i brak mozliwosci zmiany tego. Bedziemy pewno skazani na ten widok caly czas. Czyli to samo co w diablo 2. Takie sa reguly gier w rzucie izometrycznym - troszke wtórnosc. Chodzi o podziemia - gdy wszedlem w slepy zaulek to musialem niezly kawalek sie wrocic - przeciwnicy juz za***ani to przygladalem sie otoczeniu - i jest budowane z tych samych segmentow. Ale to malutki minusik bo wszystko jest ladnie wykonanie robi za tło do zabijania - brak aktywnych statusow nad przeciwnikami. - balans przedmiotow i drop - nie wiem jak bedzie na wyzszych poziomach trudnosci, ale obecnie to co znajdujemy to totoalne gowno. Za pomoca craftu robilem przedmioty trzykrotnie albo czterokrotnie lepsze przedmioty niz to co dropilo z mini bossow i skrzynek ze skarbami. Mam nadzieje ze tak bedzie tylko na normalu - system checkpointow. Gdy wyjdziemy z gry i ponownie wlaczymy postac to nie mamy odkrytej mapy a zaczynamy w ostatnich checkpointcie, nie jestem pewien ale chyba mamy inne rozmieszczenie wczesniejszych miejsc. Tak jakby zresetowala sie mapa. Wolalem rozwiazanie z dwojki. - wymaganie polaczenie z netem nawet zeby grac solo. mi to tam wisi, ale niektorych drazni. Niestety w becie nie ma poki co wyzszych poziomow trudnosci niz normal ani kolejnych skilli. Gra na normalu po zalozeniu kilku przedmiotow wyglada jak speed run, wszystko ginie w h*j szybko i prawie nie rani. W becie tez nie pokazano pozostalych 2 craftow (bizuteria i costam jeszcze), nie ma systemu kamieni szlachetnych ktore sie wklada do broni, nie ma "zywiolow" wkladanych do skilli. Np: nasza kula ognia z lodowym krysztalem bedzie kula mrozu, a z zielonym kryszalem bedzie zadawac kula trucizny trucizn itp. Wszsytko z inna animacja oczywiscie Nie wiem tez nic o systemie aukcji (gdzie bedzie mozna kupowac/sprzedawac za realna kase) krotko: beta jestem zachwycony, a nie pokazali jeszcze wszystkiego. Czekam i kupuje w dniu premiery! Po tym co zobaczylem chyba juz nie licze na premiere w lutym, za duzo rzeczy jeszcze trzymaja dla siebie aby wypuscic gre za kilka tygodni."