demon

Blizny mówią prawdę - nie tatuaże ... ;-) Tatuażu nigdy sobie nie zrobię. Ps. chociaż jeden osobnik uświadomil mi jakiś czas temu, że blizny też umie "robić" ... w związku z tym ... sam nie wiem co mówi prawdę o człowieku. Może biling z komórki ?

Wszystko to prawda z jednym zastrzeżeniem - trzeba osobiście wybrać egzemplaż - bo można trafić na taki jak mój z dużym blade play (czyli niekontrolowanym ruchem ostrza w pozycji otwartej - w moim przypadku góra-dół). Poza tym same zalety ;-)

Podejrzanie cicho ... nie wierzę, że nikt sobie nawet małego scyzoryczka w międzyczasie nie kupił

Ech ... obaj faworyci fajni.

Tak, sorry jako teoretyk ostrzenia popełniłem niewybaczalną nieścisłość. Chodziło mi oczywiści o któryś z powazniejszych zestawów - taki z "imadełkiem" do przytrzymywania noża. Bo wiem ze Lansky sprzedaje też różne "dog bony" i tym podobne bzdety. Ideałem byłby np. taki: http://www.military.pl/?prod=982&cat=311 Tyle, że nie ze sklepu, na Allegro można czasem "wyrwać" w bardzo przyzwoitych cenach.

Lansky. Podobno odrobinę "gorszy" od Spyderco - ale o połowę tańszy.

Hmmm ... nigdy nie nosiłem noża w ten sposób i zastnawiam się czy nie może wypaść podczas biegu np. ?

HAHAHAHAHA :!: Dobre.

rubinowa :shock: Wiem, wiem rubin "sztuczny" ale mimo wszystko. Ostrze ... wolałbym "zwyczajne".

Ok, przyjęte. Napisz kilka zdań jak się sprawuje w porównaniu z d'Allarą. Mam wrażenie, że ten "tłoczek' w przeciwieństwie do spyderco jest stalowy a sama blokada jakby mniej miejsca zajmuje ?

Blokada "podpatrzona" Spyderco d'Allarze !

Nie mam pojęcia gdzie w sieci - ale klasyczna rada, przetrząśnij Allegro bardzo często pojaiają się tam zestawy "rozebrane" na sztuki.

A ten różowy SNODY to dla Teletubisia jakiegoś ? Ps. Pozostałe są piękne. Mój faworyt to pierwszy od góry (z prawej).

Hmmm nie jestem wyznawcą Sebenzy, ale jeżeli coś mi się w niej podoba to właśnie te dwa "plastry tytanu", listek stali i 3 śrubki. Takie zrobotyzowane, technologiczne piękno. Kanapeczka. EDIT: podam linka do fajnej (cudzej) foty tego nożyka: http://pm.home.pl/gunsold/arch/natural_sebenza_1.jpg

Klod ! Gdzie ty to trzymasz ? W sejfie ? Powiedz jeszcze gdzie stoi PS. Kto to powiedział "szczęście - to możliwość otaczania się pięknymi przedmiotami" ? Do dziś byłem przekonany, że któryś z francuzkich Ludwików. Byłem w błędzie - kolega z klubu jak się okazuje;)

hehehe ... domyślam się ;-)

I to rozumiem ;-) Jeżeli ktoś bardzo chciałby mieć jakieś ząbkowane ostrze - bo powiedzmy ma taką fantazję zawsze może sobie kupić Victorinoxa Para http://www.knivesplus.com/media/VN-54864.jpg Fakt, że ostrze ma "wklęsłe" ale o to przecież chodzi gdy tniemy liny, pasy, materiały itp. Pobawić się można i wychodzi taniej niż przy zakupie zębatego folderka za -set $.

AMEN. Ps. Niestety, struganie, krojenie prod. spożywczych (za wyjątkiem pomidorów ;-) ), równe cięcie czegokolwiek - to nie są domeny "zębatych". Więc z czystym sumieniem stwierdzam, że na EDC bardziej nadaje się "ostrze zwykłe". To mowiłem Ja - autorytet moralny i nożowy ;-)

Fajny, fajny - chociaż nie jest to mój ulubiony gatunek składaków.

Można zapytać na forum ... tylko po co, gdybym miał zamiar kupić wtedy napewno bym tak zrobił. Napewno nie jest mu łatwo rozstać się z maszyną ... ;-)

Ech... zastanawiać się to ja sobie mogę Fakt, teraz widzę. Wiem skąd pomyłka, miałem w pracy zaistalowany na kompie "zegarek" DOXY i tak jakoś utrwalił mi się w pamięci ten kawałek "kolczugi" :-D EDIT: Wczoraj zauważyłem: http://allegro.pl/item195756786_doxa_sub750t_pro_cosc.html pewnie ktoś z klubu sprzedaje.

ZABRANIAM UMIESZCZANIA TAKICH ZDJĘĆ :!: Kur... piękny. Co to za kolczuga w którą jest ubrany ? Piękna, przypominą tą od DOXY, ale jest chyba ... jeszcze ładniejsza ... mniejsze oczka jak mi się zdaje ? Wspaniałe techniczono-utylitarno-prymitywistyczne podejście do urządzeń mierzących czas. EDIT: Z wrażenia zapomniałem dodać ... FOTY są piękne.

:shock: Bardzo "sympatyczne" podejście do klienta. Szkoda, że mam teraz inne sprawy "na głowie". Ale może za jakiś czas. Szczerze mówiąc do tej pory, w kategorii "obłędne porządanie" myślałem wyłącznie o "Szwajcarach" a w zasadzie o jednym Czarnym Łowcy DOXY. Cóż, pożyjemy zobaczymy. Wracając do noży, Victorinox "wypuścił" ostatnio ciekawą "finkę" w ciekawej cenie. Nie malem coprawda przyjemności pomacania, ale prezentuje się całkiem fajnie. Ktośkolwiek widział ? Ktośkolwiek coś wie ? http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/1...79294/193792940

No wiesz ... tak ze mnie nurek, że teoretycznie mógłbym nosić zegarek bez dekla a i tak bym go nie zamoczył. Jeżeli zaś chodzi o "pasowanie" ... mam SEIKO 5 WR 100 i stwierdzam, że pasuje. Przynajmniej dla mnie. Batyskafy mają okna ? Mają ! I to wcale nie jedno ! EDIT: Zapomniałem, dodaję po chwili. Mogę sobie skompletować ... ale nie ma jak fabryczna pasująca stylem i "zaślepkami" (tymi przy teleskopach). Zauważyłem, że firmy zegarkowe raczej niechętnie sprzedają bransolety "luzem" albo kupujesz całość, albo ...

Spoko, spoko panowie. Chińszczyzna ... cóż tak to już jest w tym świecie, z ktoś coś wymyśla a cała reszta go naśladuje :-( Ostatnio oglądałem sobie przez szybę (monitora) nurki wszelakie - mam wrażenie, że 90% wygląda jak "cioteczni bracia Rolexa". I niestety nawet szacowne firmy ( ok. niech będzie, że nie "szacowne" ale np. "szanowane") rżną bez opamiętania ... Łatwiej mi przełknąć "inspirowany" nożyk niż zegarek za parę tyś. Ps. No, piękna ta "Stówa". EDIT: Panowie Zrobię zegarkowego offtopa na zegarkowym forum Taka jak ta (bezel grawerowany skromnie) na fabrycznej bransolecie z pełnych ogniw ... istnieje ? Napiszczie, że TAK ! ten jest trochę zbyt "kolorowy" -> Niesamowite, niebezpiecznie zbliża się w mojej głowie do Łowcy Rekinów DOXY ... byłem przekonany, że to nie możliwe ... a jednak ! I ten przeszklony dekiel + 300 m ...