Szanowni koledzy ... tatuaż ma to do siebie, że starzeje się szybciej niż jego właściciel. Prędzej czy później każdy staje się "rozmazaną gołą babą w więziennym stylu". O gustach się nie rozprawia, ale o uplywie czssu można ? No, więc te ... rozmyte gołe baby wyglądają paskudnie. Zastanawiam się co jest dla mnie tak ważne, że chciałbym to umieścić na "sobie" ? Napewno nie kobietę - matki nie wypada ;-) a pozostałe zmieniają się częściej niż bym sobie życzył ... Jakaś banalna "prawda" ? Jeżeli jest banalna to po cholerę niebanalnemu ;-) facetowi taki tatuaż. Chiński smok ? Nie jestem Chińczykiem ? Samuraj - różnież odpada z tych samych względów. "Maryja z dzieciątkiem" ? Hmmm ... "na ateiście" wyglądała by dziwnie ;-) Może jakąś mapkę ? Może mapkę Śródziemia ? Albo "trybal" ? Ale ja cywilizowany jestem ... taki ze mnie Aborygen jak z koziej... wiadomo. Loga firmowe to już kompletny idiotyzm. Wiem ... 2 linijki na łokciach ! Jedna w centymetrach a druga calowa ! Może się przydać jak zgubię multitula !