Aux Ci nie wystarczy, musisz zakupić przedwzmacniacz który wzmocni sygnał z wkładki. Cena to od 100 w górę. Jest też tego trochę na aukcjach, czasem sprzęty D.I.Y., które mają niejednokrotnie lepsze parametry niż te markowe w podobnej cenie. Sprawdź jeszcze czy nie masz gdzieś zintegrowanego wzmacniacza, tam są wejścia PHONO na wkładkę MM i po problemie. Ja długo odsłuchiwałem płyt z wykorzystaniem starej Unitry i było ok. We wkładkę do mixowania nie ma co inwestować, ale na pewno warto wymienić tą która będzie w zakupionym używanym gramofonie. No chyba że dostaniesz w gratisie nówkę. Prosta wkładka MM to cena ORTOFONA czy Audiotechniki to ok. 100-200 pln, będzie to już przyjemnie grało. Pamiętaj tylko żeby płyty wyczyścić z kurzu (są do tego szczoteczki, kurz będzie powodował trzaski). Co do gramofonu, to w tej cenie trzeba kupić jakiegoś staruszka, jest trochę Technicsów, Thorensów i innych sprzętów do wyrwania w dobrych cenach, tak że nie będzie problemu. Zwróć tylko uwagę, żeby były ze standardowym mocowaniem główki (headshella), trafiają się modele z mocowaniem innym niż standardowe i jest problem. Druga rzecz, to zobacz czy ramie ma przeciwagę, żebyś mógł wyregulować siłę naciski na płytę. Z nowych kupisz pewnie coś z Reloopa czy Stantona na paskowym napedzie i też będzie ok. Z marek bardziej audio niz dj nie kupisz nic sensownego do 1200. Co tam za płyty znalazłeś, czasem trafiają sie niezłe rarytasy Edycja: hehehe, widzę, że się spóźniłem. Cieszę się że są tu inni fanatycy czarnulek