Janek Sarnowski

Dzis tak : ) Wiecej fotek w galerii.

Sorki Pawel,ze dopiero teraz odpisuje,ale nie bylo mnie tu dlugo.Pod tarcza jest ten sam numer i dosc ciekawy mechanizm sprezyn.Zrobie fotke na dniach,jak bede mial troszke wiecej czasu.Bardzo zakrecony patent,takiego jeszcze nie widzialem. Btw,pod tarcza emaliowana jest wyryte "S", jakby jeszcze przed lakierowaniem.Nie mam pojecia co to oznacza. Bylo tez tam z pol litra smaru.Wyglada na to,ze serwisowal go ten sam gosc,ktory polutowal mi kolo centralne w FHFie jak kowal.

Ekhem... Jeszcze z tych prawdziwych Omeg : ) Tych dzisiejszych raczej nie uznaje za ta sama marke (tak samo jak z reszta wielu innych marek).

Moge nakrecic Ci filmik jak chodzi w porownaniu do Wave,ktory ma o wiele lepsze specsy - naprawde daje rade.Tylko ramu mu czasem troszke brakuje.Kupilem mlodemu na urodziny i skoro zaspokaja "growe" potrzeby 13 latka, to Twoje tez spelni Co do jakosci wykonania Wave w porownaniu do iPhone 4 to potwierdzam (LG nie wiem,nie mialem w reku nawet).Wave jest zrobiony z fajnie szczotkowanego aluminium ze szklem z przodu,wszystko spasowane elegancko, w reku czuc, ze to nie zabawka tylko powazny telefon. Mialem dokladnie takie same doswiadczenia odnosnie jakosci w iPhone 4, jednak gdybym go posiadal to bardzo draznilyby mnie dosc ostre linie telefonu i kanciasty ksztalt, dzialajacy negatywnie na odczucie podczas uzytkowania. Blackberry - nie wypowiadam sie o firmie,nie jestem wielkim fanem.Jedyny telefon ktory wzbudzil moje zainteresowanie to 9900, z 1.2Ghz prockiem (wczesniej RIM zawsze robilo telefony jakby nie patrzec,technicznie zacofane). I jeszcze pytanie z ciekawosci - w UK posiadacze blackberry szaleja za BBM (BlackBerry Messaging, czy cos w tym stylu).Jest to popularne w Polsce?

Dzieki,tez mi sie podobaja (-; Jakbym mial cos do opylenia to dam Ci znac - trafiaja mi sie dosc czesto. Co do niezidentyfikowanej kieszonki to miales racje!Sprawdzilem: to Elgin z 1879 roku, osiemnastka, Grade 7,Class 6 na 7 kamieniach. Jak go chcesz to zawsze mozemy sie na cos zamienic (-;

Ide sobie dzisiaj jak kulturalny czlowiek po bazarku,patrze a tam to: No to mysle sobie,ze zajrze.Znalazlem takowe: Cortebert na Cal. 451 (automat - bumper) czyli AS 1250 z modyfikacjami Corteberta (inny mechanizm koronki,wychwyt i inne bajery) w stali.Tylko tarcza zrujnowana - trudno,odnowi sie albo znajdzie inna (-; Do tego Junghans (cortebert byl do niego w gratisie :mrgreen: ) automatyczny na werku 698.70 w fajnym stanie I na koniec 8 dniowy budzik podrozny : ) Lato idzie,to i wiadra rozkwitaja,nie? :twisted:

A ja dzisiaj ide sobie ulica,patrze a tam wiadro.Podnosze a w nim duzo werkow do modow i nie tylko Recznie robiony J.Bryson z Dalkeith z balansem lozyskowanym diamentem: Nastepny recznie robiony H.Samuel z Manchesteru (teraz jego firma to wielka siec jubilerow w uk): Ostatni z fuziakow,J.G.Graves z Sheffield: Damki,od lewej Tissot,Avia,Ciekawy marwin z mikroregulacja i regulowany w 3 pozycjach oraz niezyidentyfikowany szwajcar: Kieszonka blizej niezyidentyfikowana: Werki do modow: Recznie robiony W.Williams ze Swansea: Hit sezonu za 50p - Szwajcarski Unitas 6498 z sekunda na 6 Do wszystkich werkow sa tarcze porcelanowe (oprocz damek,tam sa metalowe),wszystkie w stanie db lub lepszym : ))) Dobre wiadro? :)

Bransoletka nie przylega do koperty - znalazlbym inna albo wrzucil go na pasek.Poza tym swietny zegarek (-;

Monotonia (-;

Dlugo bede monotonny (-;

Test drive (-; W srodku 3602 Drugiego takiego nie znajdziecie (-; Podziekowania dla kaido2 za wykonanie. Jak sie podoba?

Przepiekna Lemania!Sliczne sa te chronografy z kieszonkowym rodowodem.Szczerze gratuluje. Mod. edit.

Niby nic trudnego,ale jednak za cholere nie dalbym rady czegos takiego skonstruowac.Wiec zycze powodzenia i sledze temat.

Z czegos trzeba potem za zegarki placic (-;

Ciesze sie.Najgorsze jednak jest to,ze biochemia z "Dr.Monster" wlasnie to ze mna robi, bez jaj

Moze to nie stricte nurek, ale zegarek z przeznaczeniem wlasnie do wody: Piekny jest.

O,widzisz.Czlowiek uczy sie czegos nowego codziennie. Omega coraz bardziej wraca u mnie do lask (wychwyt wspolosiowy zaplusowal, ale in-housowy werk to krok do przodu).Jesli to ten fajny z dwoma bebnami, ktory pamietam z jakichs starszych postow, to jeszcze na dodatek pieknie wykonczony.Duzy plus dla marki. O samej charakterysytyce werku sie nie wypowiem - w zyciu nawet na oczy nie widzialem.

Tutaj moj ciekawy 200 metrowiec z lat 60,jakos nie moze sie doczekac spa i smarowania. Wiadomo,666 feet W srodku EB 8127 czyli 21 kamieniowy Bettlach. Jest super,musze sie za niego zabrac i wrzucic go na nato. O firmie niewiele, to jedna z tych, ktore upadly podczas kwarcowej rewolucji. Jedyne co o niej znalazlem to: Zegarek jest wykonany super, luminova dalej swieci. Mam jeszcze Alphe,ale wole nie pokazywac.

Rolex Submariner ref.6204 Omega Seamaster 300 Panerai "Egiziano" (rozmiar akurat na moja "lape pudziana") JLC Deep Sea Alarm (europejska tarcza) JLC Memovox Polaris Blancpain FF "No radiations" No i wedlug mnie Omega Ploprof (i stara i nowa, chociaz jak pewnie wiecie, wielkim fanem ETY nie jestem)

<

1.5h biochemii i wygladam tak:

Kurde,nie spojrzalem na posty wyzej.Carlito, genialny Oris!