W miarę wszystko ponownie poskładałem ,elementy wymagały sporo pracy i pasowania ,mechanizm jak nowy, chodzi tak głośno że funkcja budzika była raczej żartem, nikt przy nim nie uśnie😁 tarcza nowa ,nie postarzałem bo nie chcę tego ukrywać co jest nieoryginalne, został do wykonania jeszcze dzwonek ale wymaga to przygotowania kopyta do wyoblenia bo nic typowego nie będzie pasowało bo jest płaski od strony mocowania i dość spory ok 85mm ale zrobię🙂i pokażę. Stopień złożoności elementów i skomplikowany montaż detali na pewno nie nadawał się do takiej masówki jak kareciaki Junghansa oparte na tym samym mechaniżmie😉
No ale okazały jest🙂