Napiszę ku przestrodze forumowiczów,
A mianowicie jakiś czas temu na Olx trafiłem na podróbki SKX-a , które na pierwszy rzut oka wyglądały całkiem dobrze. Dopiero po dłuższym przyjrzeniu się widać było różnice. Mając kilka razy ten kultowy zegar dość szybko zauważyłem że jest coś "nie halo", ale jeśli ktoś nigdy go nie widział na żywo i nie czytał o nim to się może spokojnie nabrać. I tak podaje kilka różnić, po których można się szybko zorientować:
1. Po pierwsze (to najgrubszy temat) mechanizm ma stop sekundę. (zdziwiłem się gdy odciągnąłem koronkę a tu sekunda stanęła))
2. Wskazówka godzinowa zakończona bez wyraźnej "igły" (jak na foto)
3. Sekundnik nie jest biały tylko w kolorze metalicznym.
4. Gruby gwint na koronce.
5. Bransoleta z jakiegoś "gówna" w stylu kapsla od puszki, a środkowe ogniwa pełne :))
6. Luma na indeksach godzinowych świeci mocno, a na wskazówkach jest ledwo widoczna.
Myślę, że komuś na przyszłość mogą się takie informacje przydać, zwłaszcza że z daleka naprawdę wygląda nieźle, a już ze zdjęć można się nabrać.