Dread, to co napisales: nie ma zadnego znaczenia, z prawnego punktu widzenia jest to oszustwo. poza tym nie zachowuj sie jak Rubik, wielce ucisniony. faktem jest to ze masz dziwne podejscie do transakcji: 1. Jan powiedzial Ci o podrobie, to wysmarowales tekst o snipowaniu i pomocy 2. kiedys wystawiles do sprzedania zegarek jakoby z Wermahtu, dzwonilem do Ciebie, obiecales ze mi go sprzedaz za jakas tam kase, a co potem? nie odbierales telefonu, na gg i maila nie odpisywales, a jak chcialem zalicytowac to sie okazalo ze jestem na czarnej liscie (domniemam ze przez przypadek :evil: ). i jak ludzie maja Cie odbierac? tym tekstem mnie rozlozyles na lopatki daj znac kiedy bedzie ten proces, przyjde jako obserwator