Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mandaryn44

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez mandaryn44

  1. No nie będę w Austrii w najbliższym czasie. Ale chyba najorostszym sposobem jest skorzystanie z pośrednika bodycar. Sam już wiele razy z nich korzystałem i są bardzo wiarygodni. Zdaje się że nawet chyba na allegro można zamówić ich usługi. Nie ma się co obawiać. To jest firma z siedzibą w Zgorzelcu i Goerlitz. Ogarniają super. Działaj. Przesyłka paczki wielkości odkurzacza to chyba 50 zł była jak pamiętam. Wysyłają też do Paczkomat ów.
  2. A to nie da się kupić w byle sklepie w Wiedniu? Wydaje mi się, że widziałem ich tam mnóstwo.
  3. 1670 drugi sezon, świetny ale pierwszy chyba był lepszy. Niemniej warto.
  4. No i dlatego, że mają takie standardy to zaczynają ich wygryzać chińczyki. Oby tak dalej, to nie skończy A nie ma przypadkiem 6 miesięcy? Czy coś w tym stylu.
  5. Jaja sobie robią. W życiu nie widziałem otworu technologicznego w tłumiku. Woda wydostaje się rura wydechową. Widać to na ulicach jak się staje za samochodem. Spaw jest schrzaniony, rdza nie ma prawa się pojawiać w tym miejscu. Bele partacz lepiej to pospawa.
  6. Oczywiście masz rację. Mam akustyczne i ciemne z tyłu. Dokładnie jak mówisz. Niemniej miałem Q5, w sumie wystawiłem do sprzedania i jeszcze mam, i jednak jest wyraźnie lepiej niż NX.
  7. Co do szyb podwójnych - w A7 są tylko przednia i przednie drzwi, w tylnych drzwiach są pojedyncze, Drzwi bezramkowe więc pomysł idiotyczny, ale jest cicho. Natomiast co do lexusa - miałem na kilka dni NXa, w RX tylko posiadywałem, więc się nie wypowiem. Jeżdżę od kilku lat audi, kiedyś toyotami. Jakoś premium materiałów w NX nie widziałem, raczej taką lepszą ravkę, zresztą przyjemniej mi się siedziało właśnie w RAV4, tuż po oddaniu NX. Startu do audi to NX nawet nie ma, tych C8. Nie mówię, o nowych audi np. nowe A6 nowe czy Q5, bo to jest dramat. Emocji w lexusie też nie ma, ale tam się nie tego szuka. Generalnie każda sroczka.... i każdy ma swój gust. Nie ma sensu tylko się unosić bo po co. To tylko auta.
  8. Upadek to jeden z lepszych filmów jakie widziałem. Doskonały film, wcale nie wybielający zbrodniarza ale ukazujący jego samego i jego otoczenie, procesy decyzyjne, staczanie się w otchłań. I fenomenalna rola głównego aktora Bruno Hanza.
  9. Narcos to jeden z lepszych seriali. I Moura grał w nim świetnie. Pojawia się też w Carandiru. Gdzieś niedawno też go widziałem ale nie pamiętam. Dobry aktor.
  10. Seria Obcy to fajna sprawa, ale jakość spadała wraz z nowymi filmami - Prometeusz był słaby, ten kolejny to już przegięcie, Romulus to już dno dna. Natomiast Ziemia to kompletne antypody - obejrzałem 3 odcinki i nie będę oglądał dalej. Takie dożynanie franszyzy, żeby wyciągnąć pieniądze. Nudny i głupi serial, nie wiem skąd takie zachwyty za oceanem, ale oni są tam inni. Także, dziękuję. Jest też taka opcja, że ja jestem kompletnym kretynem i się nie poznałem i nie rozumiem.
  11. Obcy Ziemia. Na razie beznadzieja. Kolejny zawód. Żadnej logiki, nie trzyma się to żadnej logiki. Chaotyczne, jakiś dziwaczny montaż.
  12. Każda ingerencja może być podstawą unieważnienia gwarancji. Gwarant zrobi wszystko, żeby nie naprawiać. Mi kiedyś w Toyocie nie chcieli naprawić drobnej usterki, miesiąc przed końcem gwarancji, bo nie miałem wpisów o przeglądach w książce papierowej. Inna rzecz, że jej w ogóle nie było, sami robili przeglądy i wpisy były elektroniczne. To samo ASO naprawiało wcześniej na gwarancji inne usterki. Chodziło o zardzewiałą śrubkę, która brudziła lakier i która była już wykręcona bo szukali czemu mam ślady rdzy na klapie bagażnika. Koszt? 20 gr?. Wkręcili starą i tyle. Napisałem maila do centrali Toyoty w PL, że nieładnie i zapomniałem o sprawie. Po pół roku przyszło pismo na 6 stron od ich radców prawnych, że moje roszczenia są nieuzasadnione ble ble ble... Gdzieś je pewnie mam w pracy ciągle. Także nic mnie już nie zdziwi. Nawet oklejenie folią ze zdejmowaniem elementów karoserii jest ryzykowne.
  13. Ale te auta zwracane leasingowi idą dalej. One nie są złomowane, tylko sprzedawane albo leasingowane.
  14. Tylko się zdaje. Kiedyś tak było. Teraz jak jest stary grat to już nie naprawiają w ASO bez względu na koszty, w sumie chyba sami ich tego nauczyliśmy, za dużo było takich kolizji.... Włosi pewnie też mają jakiś ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny ale tu by trzeba jakiegoś mecenasa włoskiego. Niemniej w PL na 100% to auto nie byłoby naprawiane i ubezpieczyciel by odmówił naprawy bo jest nieopłacalna. Szkoda całkowita, małe odszkodowanie i wrak.
  15. Obawiam się że nikt mu tego nie naprawi w ASO, ubezpieczyciel pewnie w OWU ma klauzulę, że przy takim czymś jest szkoda całkowita. I żadnej naprawy nie będzie. Dostanie wrak i małe odszkodowanie po amortyzacji części. Te numery z naprawą starych trupów w ASO z AC to się dawno skończyły. Chyba, że we Włoszech będą kręcić lody. Tak czy siak masz kłopot.
  16. Nie przejadę, kupiłem A7. Zbędny sarkazm.
  17. Nie jeździłem C9 ale posiedziałem w niej w Wiedniu w salonie. Kokpit w sumie prawie identyczny jak w Q5 i A5, a Q5 jeździłem, A5 też. Jakość materiałów i ergonomia spadła mocno w porównaniu do C8. Imo C8 znacznie fajniejsze, a i już dopracowane . No i beznadziejna konfiguracja napędu - quattro w benzynie nie ma w dwulitrówce, jest w 3 litrach. Co ciekawe w Q5 i chyba A5 jest w 2 litrach.
  18. A może wejdź na stronę jakiejś marki i poszukaj takich gotowych do odbioru? Z 2025 roku. One mają teraz super rabaty. Może coś się znajdzie. Nawet A6 C8, które, zapewniam Cię, jest klasę lepsze niż C9.
  19. Bo dziś są dostawcy. Każdy kupuje od każdego, liczy się jak najniższy koszt, premie dla menadżerów i kolumny arkuszy kalkulacyjnych. Firmy obrosły w piórka, wydają miliony na menadżerów i ich przywileje, a wystarczyłoby wywalić połowę z nich, to druga połowa wzięłaby się do roboty. Służbowe samochody, laptopy, komórki, bilety do kina czy na siłownię. Kto rozsądny tak prowadzi biznes? Dziś jak się kupuje mercedesa, to połowa części jest z peugeota czy innego geely. Nie ma się co oszukiwać, znam trochę te firmy od podszewki i widzę jak to działa. No i oczywiście samobójcza decyzja o przejściu na elektryki i zakaz rejestracji spalinówek. Europa będzie miała elektryczne auta, koszty ich serwisowania wywalone w kosmos, i do tego dojdzie masa bezrobotnych pracowników zlikwidowanych zakładów produkcyjnych. A syfiaste powietrze też będzie, bo reszta świata w nosie ma ekologię. A dodatkowo z geometrią to jest tak, że ja w sowich autach co chwila muszę ustawiać, bo zanim dojadę do domu, to mam drogę w takim stanie, że strach jechać.
  20. Audi pomiędzy 5 a 10 tyś ustawia geometrię standardowo. W każdym tak miałem. To raczej standard.
  21. mandaryn44

    LEGO

    Słoneczniki fajne. Ale fajniejsza jest jednak Gwieździsta noc. Mona Lisa z kolei to jakiś koszmarek. Ten concorde też super.
  22. mandaryn44

    LEGO

    Pyrkon. Tam były fenomenalne konstrukcje. Aż trudno było wychodzić.
  23. Jak lata temu kupowałem stilo, to każdy się w głowę pukał. Mój tata mi odradzał, mówił, synu, nie tak cię wychowałem czy jakoś tak. Okazało się, że osiem lat jeździłem i zero usterek, chyba najwygodniejsze auto jakie miałem. Jedyne co w nim robiłem to żarówki wymieniałem bo jeździłem na światłach cały rok zanim to się stało modne a potem obowiązkowe. Także nie ma reguły. Trafisz źle i będziesz pluł sobie w brodę, trafisz super egzemplarz i będzie super. Ja jednak tego Volvo bym już chyba nie kupował. Mimo, że bardzo mi się podoba od początku.
  24. Miałem NX 350 na weekend. Żona była zachwycona, powiedziała, że jak będzie zmieniać swoją CX-3 to ona chce NX. Ja się wyleczyłem całkowicie. Zapewne bezawaryjne ale nie szukałbym tam jakichkolwiek emocji, wrażeń z jazdy itp. Co do audi, miałem Q5 TFSI i mam A7 TFSI. Nie zauważyłem brania oleju, słabszej obsługi pogwarancyjnej /zawsze była 5 lat/, jakichkolwiek problemów z DSG. Jedyna usterka w Q5 to zapchana nagrzewnica, bo płyn zawierał jakieś krzemionki czy silikaty i to powodowało, że po 3-4 latach mi się zatkała, problem znany, wymienili na gwarancji na non-silicat. Pierdoły z elektroniką w stylu tempomat adaptacyjny mi się na autostradzie rozkalibrował, ale sam się skalibrował za dwa dni - strasznie wkurzające, bo musiałem pilnować pedałów .... Wymiana oleju w skrzyni zgodnie z planem, wymiana oleju w silniku co 10 tyś. a nie 30. 3 miesiące jeździłem też A6 w dieslu, super spalanie na autostradzie. Miałem też kiedyś toyotę corollę verso. I to był jedyny samochód jaki miałem, który zawiódł mnie na drodze - pękł drążek i na tym skończyła się jazda. Laweta itp. Straszna tandeta plastikowa była w środku, jakby deska rozdzielcza z butelek z recyklingu, tak jest do dziś w tych toyotach, co ciekawe lepiej się czułem jak wsiadłem do RAV4 niż w NX. Ale prowadziła się dobrze. Kolega kupił, potem dał córce. Silnik ma 380 tyś. i suchutki. Kolega ma XC-60 B5, służbowe, jeździ na okrągło, strach po nim auto kupić, taksiarze robią mniej kilometrów. Nie narzeka, ale coś tam robił, miał jakieś zastępcze przez chwilę. Kolega ma stelvio - żadnych problemów oprócz jakieś usterki w lampie przedniej. Jedyne auto które nigdy mnie nie zawiodło to stilo, którym jeździłem 8 lat od nowości. Także reguły nie ma. ChatGPT to nie jest miejsce na szukanie wiarygodnych informacji, to jest agregat informacji z różnych źródeł, a te są .... różne. Musisz się dopasować, posiedzieć w aucie, poczuć dobrze, wybierz według własnego oglądu a nie co my tu radzimy. Każdy jest inny. Weź auto na dłuższe jazdy albo na weekend. Wtedy zobaczysz. Czasami są drobiazgi ale skutecznie zniechęcą a czasami te drobiazgi spowodują, że się zakochasz.
  25. Pewnie mają na stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.