Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

adalbertvs

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

23 Początkujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Dzieki! Bardzo fajna propozycja. Maja byc w sprzedazy na poczatku listopada, wiec mam teraz pare tygodni do namyslu. Zgadza sie zegarek idealnie pasuje do mojego opisu. Jest tylko jedno 'ale' - mam juz IWC Mark XVII i nie chce kupowac kolejnego zegarka, ktory bylby tak blizniaczo podobny. Wlasnie od paru dni sledze ten sklep - w miare regularnie jestem w USA, wiec moglbym bez wiekszych problemow zamowic. Ciagle tylko wolalbym gdzies te Hamiltony przymierzyc, zeby sprawdzic czy to nie sa za bardzo dress watche. Probuje je namierzyc w jakims lokalnym sklepie (mieszkam w ldn), ale poki co bez rezultatu.
  2. Stad pod Yema jednym z minusow jest bycie diverem (albo przypominanie divera). Z mido nic mnie nie porwalo (przynajmniej patrzac na zdjecia, w realu pewnie troche inaczej wygladaja). Christopher Ward powaznie rozwazam, zwlaszcza ten model: Dobra kolorystyka, jest datownik, fajny pasek i cena niewiele ponad budzet. Na pewno dolacza do listy. Dobrze kojarze ze co pare miesiecy maja regularne promocje? Troche za duzy old-school jak dla mnie . Ten Precisionist to tez nie do konca moja bajka. Jezeli chodzi o znaczenie 'oryginalnego' zegarka, to chodzi mi o to zeby nie byl wzorowany na otrzaskanych modelach i lubie tez jak jest ciekawa kolorystyka - SD43 kupilem dla czerwonej czcionki, IWC Mark XVII dla czerwonego trojkata na tarczy, Couturiera dla pomaranczowych akcentow itp. Przejrzalem Alpinisty i chyba ten najbardziej do mnie trafia: Postaram sie go gdzies obejrzec na zywo, bo ze zdjec ciezko odczytac jak wyglada tarcza i bransoleta. Bardzo fajna sugestia, dodam do listy. Da sie je gdzies obejrzec na zywo, czy tylko sprzedaz online? Z innych marek, rzucilem okiem na Hamiltony i znalazlem pare naprawde fajnych opcji: Niestety oba powyzsze juz nie sa w sprzedazy. Z tej serii mozna jeszcze dostac nowke tego: Nie jestem tylko przekonany do kolorystyki - chyba potrzebuje mniej dziadkowego paska . W kazdym razie dzieki z pomysly i sugestie i prosze o jeszcze!
  3. Dzien dobry! Od jakiegos czasu rozgladam sie za niedrogim zegarkiem do codziennego noszenia, ktorego uszkodzenie/strata nie bylaby wielka tragedia. Zalezy mi na tym zeby zegarek byl mimo wszystko ladny, oryginalny i czytelny. Kilka luznych uwag: - Kwarc albo automat - Rozmiar - 40-43mm - Raczej bransoleta albo jakis syntetyczny pasek - nie chce skory - Komplikacje - data bardzo mile widziana, GMT moze byc ale nie musi - Cena - do 2500-3000pln (ale moge troche nagiac widelki jezeli znajde cos super) - Odpadaja divery - mam SD43 i nie potrzebuje zegarka, ktory go udaje - Raczej odpadaja tez chronografy - tez mam juz dwa i chyba wolalbym spokojniejsza tarcze Jezeli chodzi o styl, to kilka zegarkow, ktore mam na liscie: Nodus Sector GMT + cena + wzornictwo i kolorystyka + fajny pasek + datownik + GMT - rozmiar - tylko 38mm - dlugie ucha - nie wiem czy bedzie dobrze lezal, a przymierzyc nie da rady Nezumi Aviera GMT + cena + wzornictwo i kolorystyka (sam nie wiem czy lepsza czarna czy niebieska tarcza) + GMT - brak daty Yema Navygraf Marine Nationale GMT + kolorystyka i wzornictwo + datownik + GMT + ladne NATO - cena - rozmiar - 38.5mm - diver Bylbym bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie dotyczace tych przeze mnie wymienionych, jak i innych zegarkow w podobnym klimacie. Wiem ze wszystkie 3 powyzsze to GMT, ale to wcale nie jest wymog. Moze z gory zaznacze tez ze przejrzalem oferte Seiko, ale nie znalazlem niczego co by mnie porwalo. Podobaja mi sie Farer-y, ale troche za bardzo przekraczaja budzet. Myslalem o czyms polskim, ale tez nie znalazlem niczego co by mnie porwalo. Nie mam jakiegos cisnienia, wiec istnieje mozliwosc ze zakup odloze w czasie az pojawi sie zegarek, ktory skradnie moje serce:). Dzieki i pozdrawiam! Wojtek
  4. Moze glupie pytanie, ale na skracanie bransolety idziecie do salonu Rolexa, czy kazdy przyzwoity zegarmistrz powinien sobie poradzic z Oysterem? Od razu zaznaczam, ze nie planuje sie sam za to zabierac, bo ani nie mam narzedzi ani doswiadczenia:).
  5. Pare miesiecy temu bylem w Barcelonie i jadlem sniadanie w knajpce w bocznej ulicy od La Rambla. Dziewczyna ze stolika obok w pewnym momencie spytala czy moze na cos zwrocic uwage i opowiedziala jak jej znajomy pare dni wczesniej zostal okradziony z zegarka w srodku dnia, na zewnatrz tego samego lokalu. Zasugerowala zebym bardzo uwazal (mialem krotki rekaw i zegarek firmy na R), wiec reszte pobytu zegarek spedzil w hotelu. Barcelona ma niestety fatalna reputacje. Pare tygodni temu na jednym forum zbieraczy mil lotniczych byl caly watek o tym co sie dzieje w Barcelonie i jak reaguja na te kradzieze firmy ubezpieczeniowe. Okazalo sie ze cala masa ludzi stracila tam bizuterie/zegarki. Jezeli chodzi o Londyn, to tez super bezpiecznie tu nie jest (mieszkam tu juz prawie 18 lat), ale generalnie wszystko sie sprowadza do zdrowego rozsadku. Jasne ze slyszy sie o kradziezach zegarkow, ale potem sie okazuje ze to czesto dotyczy ludzi, ktorzy sie mocno afiszowali ze swoja zamoznoscia. Pare lat temu byl spory problem z gangami na skuterach, ale mam wrazenie ze ten temat sie troche uspkoil dzieki skuteczniejszej policji (no i glownie kradzieze dotyczyly telefonow, bo to latwiejszy lup). Niestety takie czasy, ze lepiej nie eksponowac zegarka za bardzo w barach, restauracjach, czy nawet w uberze (bo o historiach zwiazanych z uberem tez slyszalem). I to sie tyczy i Barcelony, i Londynu i kazdego innego miasta.
  6. Dorzucilbym IWC Mark XVII do listy. Idealny rozmiar (41mm), czytelna tarcza, luma i fantastyczna bransoleta. Mozna dokupic pasek i wtedy zamienia sie w naciaganego garniturowca. Widze ze na chrono chodza po okolo $4k, wiec miesci sie w budzecie. Sam mam, uzywam, polecam i chetnie podziele sie zdjeciami. Pzdr.
  7. Nie chce sie czepiac, ale niektore z tych marek (Mappin & Webb, Goldsmiths) naleza do Watches of Switzerland, wiec ten szeroki wybor w UK jest tez troche zludny. Z drugiej strony, Londyn jest tak duzy ze w salonie w West Endzie moga wszystkich masowo oprawiac z kwitkiem, za to w salonie tej samej sieci gdzies na obrzezach miasta bardzo chetnie przywitaja nowego klienta.
  8. Dzien dobry, Pare tygodni temu opisywalem tutaj co uslyszalem u AD w Londynie. Po wizycie wahalem sie miedzy Subem a Seadwellerem. Wczoraj bylem na kolejnej przymiarce, wybralem SD (43mm lepiej lezal, bardzo podoba mi sie czerwony akcent i fajnie tez miec cos mniej powszechnego😉) i okazalo sie ze akurat jeden jest dostepny. W ten oto sposob wstapilem do klubu milosnikow Roleksa! Pewnie zaraz ktos napisze ze SD z lupka to skandal, ale mi zegarek sie bardzo podoba, a to chyba o to chodzi😉. Dzieki wszystkim za pomoc! Pzdr.
  9. Dzieki! Wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwalem:)! Stad moj post - lekko sie zdziwilem, ze po kupnie jednego zegarka juz moglbym startowac do rzadszych modeli. Tym bardziej ze lista tego, na co mogl mnie zapisac, imponujaca nie byla. Zeby bylo smieszniej, strasznie probowal mi pchnac Sea-Dwellera 43mm, a wedlug internetow, to jeden z niewielu Rolexow Professional, ktore mozna czesto dostac z marszu. Kolejny dowod na to ze lepiej sie nie zapalac i spokojnie zweryfikowac wszystko na forum:). Inna sprawa ze pan sprzedawca troche mnie poganial mowiac ze po 12 miesiacach historia zakupow sie resetuje i zasugerowal zebym sie szybko decydowal. No ale to juz inny temat:). Dzieki za komentarz w temacie roznic miedzy Subami - na pewno wezme pod uwage przy decyzji. Poki co przespie sie z tym, umowie na kolejne przymierzanie i potem pomysle.
  10. Wlasnie sam bylem zdziwiony (stad moj post). IWC kupilem w sklepie tej samej sieci pare lat temu, wiec moze to tez mialo wplyw. No i chyba wlasnie Suba wezme. Na podstawie rozmowy u AD wychodzi na to ze nie ma szans zeby przyszedl w tym roku, ale ponoc w ciagu najblizszych 12 miesiecy powinno sie udac. Za pare tygodni znowu tam podejde, to dam znac jezeli dowiem sie czegos nowego.
  11. UK, Londyn. Powiedzial ze z nodate powinno byc latwiej, ale wersje z data tez powinno sie udac sciagnac.
  12. Nie bylem pewien czy posta napisac pod tym watkiem, czy moze w 'Jaki zegarek', ale stanelo ostatecznie na tym. Jezeli admini uznaja to za blad, prosze przeniesc tam gdzie bedzie lepiej pasowal. Dzien dobry! Pare miesiecy temu poprosilem o pomoc w tym watku w kwestii zakupu Lady Datejust, ktora otrzymalem i za ktora dziekuje. Zegarek kupiony, prezent sie spodobal, ale pojawil sie problem. Problem taki ze AD powiedzial ze mam teraz historie zakupow i, jezeli mialbym ochote, moglbym sobie zazyczyc jakiegos mniej dostepnego Roleksa. Nie taki byl moj plan, ale skoro tak wyszlo, to nie bede oponowal. Pogadalismy dobre 30min i wyszlo na to ze moge zapomniec o Daytonie w stali, Milgaussie (!) i stalowym GMT w dowolnej wersji kolorystycznej. Powiedzial ze moze mi nagrac Sea-Dwellera 43mm, Suba no-date i Suba z data (ale to juz troche wiecej czekania). Cos jeszcze wspomnial o Sky-Dwellerze, ale fanem nie jestem, wiec szybko zamknalem temat. Tak samo DateJusty i inne takie mnie srednio interesuja. Generalnie mocno ograniczony wybor. Przymierzylem Suby, SD i GMT. GMT najmniej mi przypadl do gustu (akurat byla wersja z jubilee, ktora srednio mi sie podoba w meskich modelach), SD fajny, ale troche wielki (nie ma opcji zeby go zmiescic pod koszula, co go raczej dyskwalifikuje), Sub fajny, ale nudny (brakuje np. takiego czerwonego akcentu na tarczy jak w SD). O wersji z zielonym bezelem oczywiscie tez moge zapomniec. Pisze o tym nie po to zeby pokazac jaki jestem wybredny, tylko zeby przedstawic w skrocie moj tok rozumowania:-). Moze jeszcze dodam ze to bylby moj pierwszy Rolex, ale nie pierwszy zegarek (mam Pilota IWC, ceramiczno-tytanowa Carrere na 1887, stara Omege Geneve i jeszcze pare innych wynalazkow). Teraz do meritum, pare pytan do Szanownych Forumowiczow: 1. Czy zestaw ktory przedstawil moj AD pokrywa sie z tym co jest dostepne w innych salonach? 2. AD przyznal ze kupiony przeze mnie LDJ byl ostatnim, ktory mogl sprzedac. Rzekomo teraz do konca roku nie moga juz sprzedac niczego (!). Slyszeliscie o czyms takim? 3. Wiem ze Rolex ma mega dziwny system z zapisami i kolejkami. Czy istnieje mozliwosc, ze jak teraz kupie Suba, to nagle moj AD przypomni sobie ze w sumie to jednak moglby nagrac taka np. Daytone skoro tyle juz u nich puscilem gotowki? 4. Najblizszy jestem subowi (wersja z data), ale jak pewnie widac, troche sie waham. Moze ktos z forumowiczow przechodzil podobna droge i najpierw byl lekko sceptyczny, a po czasie sie w nim zakochal? Wyprzedze niektore komentarze - tak, zdaje sobie sprawe ze nic na sile i nie ma sensu kupowac czegos, co mi sie nie podoba w 100%. Stad wlasnie takie posty, za pare tygodni znowu podejde do AD na przymierzanie itp, wiec to jest dluzszy proces i nie planuje zadnych pochopnych decyzji:-). Z gory dzieki za pomoc i wszelkie komentarze! Pozdrawiam, Wojtek
  13. Dzien dobry, Wiem ze wielokrotnie poruszany byl temat dostepnosci nowych zegarkow Rolex. Czy Szanowni Koledzy mogliby mi wyjasnic czy takie same problemy sa z kupnem zegarkow dla pan? Planuje zakup zegarka dla dziewczyny i zastanawiam sie czy to jest w ogole realny plan, czy lepiej sobie odpuscic. Nie jestem jeszcze zdecydowany na konkretny model, ale powiedzmy ze chodzi o Ladies Datejust zloto+stal - czy sa dostepne od reki czy musze sie zapisac do listy kolejkowej? Napisalem juz maila z takim zapytaniem do salonu, w ktorym kupilem swoj obecny zegarek, ale wolalbym uslyszec/przeczytac co Szanowni Forumowicze maja w tym temacie do powiedzenia. Pozdrawiam, Wojtek
  14. adalbertvs

    Moje

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.