mam LPG w citroenie c5 1.8 - dla mnie gaz to nie tylko oszczędność ale także kwestia psychlogiczna, leje zawsze do pełna, nie przeliczam jechać gdzieś nie jechać? a ile mi spali? itd Butla w kole, nie jeżdzę dużo w trasy, głównie miasto, ale lpg zakładałem świadomie. Spalanie benzyny było 11l, gazu spala 13l. Rachunek chyba prosty. Sednem dyskusji jest post kolegi Ricardo: "Zawsze też można kupić dobre auto z v8, zagazować, a potem mieć głęboko gdzieś co inni sobie o tym myślą A komfort dobrego auta i dźwięk v8 ciężko czymkolwiek zastąpić"