Uwierz mi proszę, ale Patek z krzywymi indeksami, czy felernym wizualnie datownikiem nie ma najmniejszych szans wyjść z fabryki... Proces kontroli w manufakturze jest tak złożony, że ewentualne wątpliwości co do wyżej zaprezentowanego Patka można tłumaczyć tylko złym zdjęciem... I. Ps. Mariusz - gratuluję spełnienia kolejnego marzenia, a wersja wybrana przez Ciebie, czyli różowe złoto najbardziej pasuje do Calatravy! Wygląda pięknie Gratuluję też Ediemu kolejnego Pama w klubie! Świetny wybór!