Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

John Time

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1433
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez John Time

  1. Świetnie zachowana tarcza; wszystko czytelne. No i "Rubis" na tarczy i mechanizmie. Żal koperty, ale może trafi się coś na podmianę. A co z dociskiem?
  2. Tak myślałem. Ta na All ma ponoć 36. Coraz bardziej interesująco. Myślę, że powinieneś poprosić o zdjęcia tarczy w wysokiej rozdzielczości.
  3. I właśnie na ile to "może" jest prawdopodobne w ocenie zainteresowanych, określi ich determinację. Pojawiło się wiele pytań. Sprawa jest bardzo interesująca. Staszek, jaki rozmiar ma Delbana od tego dekielka?
  4. Zastanawiam się czy to koperta od Delbany. Pojawienie się daty komplikuje ocenę i powoduje, że zegarek stał się bardzo interesujący i niewykluczone, że istniał właśnie w takiej konfiguracji. Osobiście nie czuję się specjalistą od chrono Delbana, ale: - ile widzieliście złotych Landeronów w Delbanach? - ile widzieliście zakręcanych dekli w Delbanach Chrono? - brak logo na deklu i mechanizmie? Osobiście pierwszy raz widzę takie wskazówki w chrono Delbana, ale też jak dotąd nie widziałem Delbany na Landeronie z datą. Wątpliwości będą tak długo aż nie znajdzie się podobny egzemplarz a najlepiej choć dwa. Może to być złoty strzał, albo wtopa miesiąca :D .
  5. To ciekawy wniosek. Staram się właśnie znaleźć suwmiarkę, ale ją chyba gdzieś przehandlowałem. Może ktoś mnie wyprzedzi. Fajnie, że jest tu ktoś troszkę zafiksowany na mechanizmach.
  6. Sawciu, wiele wskazuje, że może być po prostu dobrze umyta, ale nadal chętnie zobaczyłbym ją poza kopertą i może dodatkowo wyraźne makro indeksu 6 i krawędzi. Jerzyk, zaciekawiłeś mnie tym zakupem na GSW.
  7. Miałem tych Delban kilka w ręku i zawsze w środku było 380, dlatego sądziłem, że i tu będzie podobnie.
  8. Telepatia czy co ? Gdy pisałem swojego posta Ty właśnie sprawdzałeś i wyprzedziłeś mnie .
  9. Zgadzam się ze Staszkiem - wszystko ok; co do tarczy to ta wygląda nadspodziewanie dobrze i konieczne zdjęcia bez szkiełka + jakieś makro W kwestii mechanizmu to jednak stawiam na 380 - zerknij Sawcio pod mostek. Wojtbar, dlaczego sądzisz, że to 350?
  10. Kolega mnie źle zrozumiał. Jestem bardzo daleki od krytykowania Wojtka, bo to co stworzył jest jak na razie najlepszym i jedynym tak obszernym kompendium wiedzy dla początkującego atlantikowca. Zwracam jedynie uwagę by nie przyjmować całości bezkrytycznie, bo, co sam w dyskusji zresztą kiedyś zaznaczył, błędów się nie ustrzegł. Jednak, i na to również zwrócił uwagę, nas interesuje ustalanie oryginalności a jego ogólny rys historyczny. Zbieracz to również badacz, zatem pozyskaną wiedzę starajmy się potwierdzać. W przypadku 1158 zapewne było tak jak mówisz i doszło do sugestii obrazkowej (u mnie również ). W innych przypadkach być maże właściciele poszczególnych egzemplarzy wprowadzali w błąd (nie ujawnili się jeszcze wówczas zajadli tropiciele malowanek i składaków ). Taki OT, ale wolałem to wyjaśnić, by nie przypinano mi łatki bezcześciciela dobrego Wojtkowego imienia .
  11. Nie wiem, ale chyba ten AS 1158 to sobie zakodowałem jeszcze z opracowania W.K. i pewnie jakoś tak zostało. Sprawdziłem pierwsze lepsze dwie Delbany i jest 1187/94. Ale wziąłem jeszcze dwa Atlantic'i .... i ...... niespodzianka - też są 1187/94. Co znów utwierdza mnie w przekonaniu (które często powtarzam a sam się na tym złapałem w tym przypadku ), że opracowania Wojtka nie wolno traktować jak wyroczni.
  12. Ja się dopiero zacząłem zastanawiać a już Puma wszystko naświetlił. Nawet nie próbuję się mądrować . Pallasy tylko czasem przemykają mi przez ręce, ale z takim mechanizmem żadnego nie trzymałem http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&&2uswk&Otero_840
  13. Do głębszej analizy: dość dawno była próba "rozprawienia się" z AS'ami w Delbanach http://zegarkiclub.pl/forum/topic/54488-delbana-17-rubis/ , ale i tak chyba należy zerknąć na żywo.
  14. Co do mechanizmu Sawcia - oceniłem tylko "z twarzy" - nie czuję się ekspertem, jednak to i tak jedna rodzina. Niemniej warto ustalić co faktycznie było w Delbanach, bo, po zastanowieniu, możecie mieć rację. Co do pudernicy - dopiero ją zobaczyłem, ale Leszek, Ty wiesz, że jest ładna i wcale nie picowana. Podobnie jak Arek to rzekł - to trochę nie mój okres, ale .... Landeron . Szkoda, że Delbana i Atlantic dali tak kiepskie koperty do chrono. Ale Twoja piękna - Gratuluję.
  15. Bardzo ciekawa modyfikacja 1158 - jakoś z niczego nie przypominam sobie takiej. Zazwyczaj AS1158 widuję w Atlantic'ach i są zbieżne z tym co widzimy u ranffta http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&&2uswk&AS_1158
  16. ech, straciłem wenę ... robota musi poczekać ... zaraz znajdę fotki.
  17. Wtopy to nieodłączny element zbierania czegokolwiek. Cały pic na tym polega, że wszyscy je zaliczają ..... cały czas, jedynie może rzadziej. Delbana Super De-Luxe na AS 1604 to bardzo rzadkie zjawisko, jednak występujące. Co ciekawe, właśnie dla niej, krzyż jest elementem właściwym. Sam nie posiadam takiej w zbiorze (jakoś nie trafiła się w stanie zadowalającym) - Delbany to mój radosny przerywnik i większość sił kieruję jednak w inne rejony - ale jak tylko uporam się z jeszcze kilkoma umowami na jutro do firmy to odszukam stosowne fotografie, bo coś mi chodzi po głowie, że mam.
  18. Zdecydowanie ten składak, bo to składak, Ci się jeszcze przyda jako dawca.
  19. Tarcza, sądzę, po malowaniu typu - ja na to mówię - "brokatowanie". Sekundnik z innej bajki; pozostałe - jeszcze myślę. Bardzo jasne markery przy indeksach godzinowych.
  20. Po namyśle - sądzę, że ze wskazówkami też były kombinacje
  21. Dawno tu nie byłem. A tu się normalnie DZIEJE!!! . Właśnie Staszek mnie zmobilizował. Muszę w wolnej chwili sporo stron nadrobić. Ta czarna Sawcia. Wydaje mi się, że siedzi w niej AS 1158 albo któryś z rodziny - sprawdź. Nie jest tak popularny w Delbanach jak 465, ale zdarza się dość często i, co kiedyś nadmieniałem, niektórzy sprzedawcy z uwagi na pasujące piny montują na nim tarcze zdjęte z Fels aby pewnie podnieść prestiż obiektu sprzedaży, zatem trzeba uważać. Jednakże te czarne pajęczyny (są też jasne) widziałem zarówno na na AS-ach jak i (częściej i sam taką mam) na Felsach. Co do tej Rybaka to sądzę, że wszystkie elementy są od niej, ale tarcza jest malowana - brak napisu Super De-Luxe, nie pasują mi dolne napisy, długie linie podziałki, Swiss Made zapisane poziomo. Żal, ale koperta po chromowaniu utraciła swój pierwotny wygląd. Szukam przedstawiciela - jak znajdę to zamieszczę. Niemniej Delbana na AS 1604 to rzadkość.
  22. Z tych wypowiedzi wnioskuję, że kolega od niedawna zajmuje się Atlantic'ami. Zatem spieszę donieść, że doskonale znane jest nam tu i cenione opracowanie Wojtka Kutermankiewicza. Cieszy mnie, że i Tobie. Jednak w opracowaniu tym autor nie ustrzegł się błędów, zresztą z dyskusji z Nim swego czasu odniosłem wrażenie, że miał tego pełną świadomość. Opracowanie miało być przede wszystkim próbą rysu historii marki i logo a nie rozstrzyganiem oryginalności poszczególnych egzemplarzy. Wojtek nadmienił jedynie o kwestii tzw kompletności - termin i mnie się podoba, zatem często go używam, a dotyczy rozstrzygnięcia czy dany egzemplarz posiada wszystkie elementy właściwe dla czasu, w którym powstał. Pojęcie kompletności czy oryginalności nie jest jednak podstawą opracowania, bo i niewielu wówczas jeszcze tak żarliwie na ten temat dyskutowało. Oprócz opracowania istnieje jeszcze ogromna baza zdjęć, którą wielu z nas na własne potrzeby rozbudowuje. W sumie jednak, to nie wiem dlaczego mając w bazie fotografie wielu innych przedstawicieli, Wojtek wybrał właśnie to zdjęcie: dodatkowo opisując je jako przedstawiciela Originali z lat 60-tych, gdzie: - zegarek z Antichoc, zatem od końca lat 70-tych - wskazówki pochodzą z późniejszego modelu, takiego Worldmastera: Zatem zegarek zamieszczony w opracowaniu przez Wojtka, moim zdaniem, został błędnie sklasyfikowany i w dodatku prawdopodobnie jest składakiem. Widziałem kilka Originali z takimi wskazówkami, ale nigdy nie były to NOSy a widząc ich niewielką liczbę przyjąłem, że właściciele chcieli odświeżyć sobie model. Oczywiście może było inaczej, ale powtórzę, NOSa takiego nie widziałem. Jeśli jest inaczej proszę by mnie ktoś poprawił. Oczywiście we wczesnej fazie produkcji występowały wskazówki ostro zakończone, ale wyglądały inaczej: to model z kolekcji Jacka (mnie tak pięknego nie udało się zdobyć) ze wskazówkami bliźniaczo podobnymi do ówcześnie występujących Super De Luxe Następnie, od przełomu lat 60-tych i 70-tych, zaczęły występować te na planie prostokąta i związane z modelem były do zakończenia linii. Zegarek Ciesluta jest kompletny. Moim zdaniem pochodzi z czasów bliższych końcowi produkcji o czym świadczy właśnie zastosowany mechanizm, i warto go posiadać, bo Standard i tak zdecydowanie rzadziej występował od FHF. To co zwróciło moją uwagę to nienaruszony pierścień dociskowy - niestety często widzimy uszkodzone w okolicy koronki. Dawno się tyle nie napisałem, ale uznałem to za ważne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.