Panowie...każdy z nas coś czasem sprzedaje lub kupuje. Jedni częściej inni rzadziej, ale mechanizm jest ten sam. Wystarczy podejść uczciwie do transakcji, uczciwie opisać, terminowo opłacić i po zawodach. Jeśli jednak dochodzi do zatajenia jakiegoś istotnego szczegółu, który wpływa na wartość, bądź kupujący uchyla się od zapłaty, to właśnie takie sposoby, jak "gonienie dziada w kukurydzę" jest jedynym skutecznym wyjściem