Piękna kolekcja! Moje gratulacje! Podobną (lecz długopisów) zgromadził mój zięć. Jest - jak to się teraz mówi - minimalistą, przeciwnikiem "nadkonsumpcji" (narzeka na syna, zbieracza), ale do artykułów piśmienniczych ma prawdziwą słabość. Chyba niewiele jest modeli Montblanc, których nie miałby w zbiorze. Ja aktualnie mam tylko dwa pióra (pozostałe padły łupem podczas włamania dwa lata temu), ale tematyka wydaje mi się wciągająca. Sam należę do pokolenia które w szkole używało prymitywnego pióra maczanego, więc pewien sentyment i przyzwyczajenie mam już na dobre zakorzeniony (nie potrafię na przykład pisać długopisami). W przyszłym roku planowałem na pięćdziesiątą rocznicę zaręczyn kupić dla Żony Montblanc Rouge et Noir w kolorze koralowym: http://www.montblanc.com/en/collection/limited-editions/heritage/114725-montblanc-heritage-collection-rouge-et-noir-special-editi.html ...dla siebie natomiast wariant czarny. Podobno kolekcja liczy się od trzech sztuk - byłoby w sam raz na początek...