Wszystko zależy od strzelającego. Nigdy się specjalnie nie przykładałem do ładowania, mniej więcej trafiałem gdzie chciałem.
Tydzień temu taką dzidę sobie kupiłem.
Dźwignią? Też. Jest już trochę lepiej, potrzeba ciut mniejszej siły, w rękawiczkach znośnie.. Wystrzeliłem dziś 100 sztuk, jest świetna! Dziękuję za radę, zobaczę czy coś widać na magazynkach.
No i jest: Nic mnie nie gryzie, leży świetnie, dla niej zdradziłem Glocka 17. Zrzut zamka dźwignią - porażka, ale spodziewałem się tego. Podobno ma się dotrzeć.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.