Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magican

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Magican

  1. Obiecane fotki. Odległość od sprężyny do pleców 6 mm, czyli nie tak źle, a wkręt mocujący gong wkręcony jest w płytę pleców na głębokość 15 mm i jest osadzony dość solidnie. Plecy wahadła na 100% stalowe, sprawdziłem .....magnesem .
  2. Sprawdzę jak tylko będę w domu. Szczerze to zegara jeszcze na ścianie nie wieszałem, więc nie wiem jak to wszystko razem współpracuje. Gong rzeczywiście osadzonych bardzo blisko pleców i zastosowano mały mosiężny dystans. Plecy są grubaśne a wkręt wygląda na solidny,więc chyba tak było od początku. Sprawdzę,pomierzę,zrobię fotkę i dam znać. A co powiecie o stylu tej skrzyni? Transitional czy może późny Biedermeier(chciałbym )?.Takie okrągłe ozdoby bywały w późnych skrzyniach biedermeiera. Korona, przyznaję jest kontrowersyjna tak jakby ktoś wykonał fajną skrzynkę ale pomysłu na zwieńczenie zabrakło. Ale spójne toto jest.
  3. Wskazówki tak naprawdę oryginalne w 50%. Osadzenie na osi jest idealne, reszta raczej jest obca. Wydaje mi się że były tam typowe biedermeierowskie okularki sądząc po oczku ze wskazówki minutowej. Masz rację co do okucia wahadła, na pewno potrzebuje korekty ale to ze względu na dorabianą sprężynkę, niesamowicie sztywną i po prostu za masywną. Co do podnoszenia siodełka to mam swoją teorię - ze względu na ciężkie wahadło wkręty nie dawały rady i tak raz na 50 lat trzeba było przenieść wieszak wyżej. To niesamowite że ten niemiecki zegar ma aż tyle zapożyczeń ze stylu wiedeńskiego, nawet haczyk jest dokładnie taki sam jak w moim prawdziwym wiedeńcu. Dzięki za opinie haczyk Tył jest stalowy, nie chcę drapać czy coś odkręcać ale na 99% to stal. Bardzo wszystkim dziękuję za opinie. Myślę że warto odtworzyć napis na tarczy. Czy możecie mi kogoś polecić?
  4. Wielkie dzięki Piotr. Mam jeszcze jedną fotkę napisu. Dołączam ją bo na niej chyba wyraźniej widać to "i" którym się zasugerowałem. Znalazłem jeszcze coś takiego :https://books.google.co.uk/books?id=OghkAAAAcAAJ&pg=PA3647&lpg=PA3647&dq=martini+dresden+uhrmacher&source=bl&ots=P6WDKo6blT&sig=ACfU3U37REEGJ-MofZEqa__TVr7V-pJuUg&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwjC4Kag7sHjAhUKecAKHfrxDY8Q6AEwEnoECAkQAQ#v=onepage&q=martini%20dresden%20uhrmacher&f=false Wygląda na to że to ta sama osoba.
  5. Cześć Koledzy, Kilka dni temu trafił do mnie zegar o którym chciałbym się czegoś dowiedzieć. Pierwsza niewiadoma to wyblakły ślad po napisie na tarczy. Dla mnie jest tam napisane "Martini Dresden"( nie wiem co to za litera z inicjału imienia),jednak może się mylę i widzicie coś innego, proszę o sugestie. Druga sprawa to pochodzenie. Jest wiele cech typowych dla zegara z Wiednia więc zakładam że napis na tarczy umieścił sprzedawca ale na forum o ile pamiętam był już wczesny GB z takim wieszakiem wahadła więc różnie to może być.... Wskazówki obie kombinowane, klejone i raczej ( przynajmniej częściowo) nie oryginalne. Wahadło ciężkie - 900 gram, masywne, pięknie wykonane. Plecy- gruba decha, oryginalnie kołkowana do reszty konstrukcji więc nie wiem czy wkręty dodano później czy tak ma być. Fajna korbka z uchwytem z kości. Wszystko wygląda na oryginał. Mechanizm jest nieduży ale widać jakość i precyzję wykonania. Co powiecie o stylu wykonania tej skrzyni ? Miłego oglądania i proszę o opinie.
  6. Proszę o dodatkowe dwa egzemplarze. Dzięki .
  7. Serdecznie gratuluję . Poproszę o dwa egzemplarze, autografem jeśli można. Pozdrawiam Krzysztof
  8. Magican

    Porady potrzebuję 😊

    Świetne. Już 14/04 będą miał okazję posłuchać KSU na żywo, będą w Manchester.
  9. Magican

    Galeria Gustava Beckera

    Może dodam że tych kilka egzemplarzy widziałem na przestrzeni kilku lat.
  10. Magican

    Galeria Gustava Beckera

    Zegar w takiej skrzynce nie jest niczym rzadkim w UK . Osobiście miałem dwa w rękach ale dość regularnie pojawiają się to tu,to tam... Dla mnie to Lenzkirch, bo tylko takie tam mechanizmy widziałem ale całkiem możliwe jak powiedział Piotr to czyjś pomysł na rynek UK gdzie zegary podłogowe są chyba bardziej popularne niż inne, a każde małe " town" miało swojego zegarmistrza ( jak nie więcej) który takowe produkował. A taka miniatura mogła być próbą trafienia w gusta wielbicieli zegarów stojących. Kto wie może był to pomysł samych włodarzy marki Lenzkirch .Tak na marginesie ta a'la kurpiowska snycerka/prasowanka nie jest wcale obca we wzornictwie tutejszych "grandfather clock" lub jak kto woli " longkejsów" . Pozdrawiam Krzysiek
  11. Magican

    Galeria Gustava Beckera

    Odwiedzając sklepy z antykami, ale wystarczy zapytać "wujka" Google i wpisać - Lenzkirch miniature longcase clock i chyba coś tam się znajdzie. Dam namiary jak znowu na takiego trafię
  12. Magican

    Galeria Gustava Beckera

    Chyba widziałem ze dwa Lenzkirchy w identycznej obudowie.
  13. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem wszystkie wątki na temat tej firmy, nie ma ich zbyt wiele. Może on i nawet jest Furderer tylko niesygnowany.
  14. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    Dzięki za opinie, może jeszcze ktoś się wypowie. Dla mnie, pomijając skrzynię to też nie Lenzkirch ale niski numer mógł zmieniać postać rzeczy. Ale jeśli nie Lenz i Bob to kto on ?
  15. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    Właśnie, może to jednak ten "mityczny" Lorenz Bob ?
  16. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    Witam kolegów, To raczej prośba o identyfikacje niż "Podziwiamy..." . Aczkolwiek parę cech tego zegara pasuję do Lenzkircha. Zegar nie jest mój tylko kolegi, ja nie mogę mu pomóc ale obiecałem że zapytam na forum. Wiem fotki skrzyni mogłyby być bardziej szczegółowe. Skrzynia chyba Nr. 10 Lenz lub Bob, wskazówki Lenzkirch, papier na plecach, nie jestem pewien zawieszki wahadła no ale ten mechanizm to pojęcia nie mam. Krój czcionki inny niż Lenzkirch ale numer jest niski więc proszę o wypowiedź specjalistów. Poz. Krzysiek
  17. W linku który podałeś wymienili Franza Mosslingera jako wykonawcę tarczy w zegarze Josefa Lorenza. Natomiast na brytyjskim Ebay jest zegar z podobnie sygnowaną tarczą L ( Laurenz ?) Mosslinger : https://www.ebay.co.uk/itm/BIEDERMEIER-VIENNA-REGULATOR-WALL-CLOCK-Moslinger-in-Wein-/273310983804. Sprzedawca chyba słusznie podejrzewa konotacje rodzinne obu panów.
  18. Po zdemontowaniu i przemyciu tarczy wyjaśniło się pochodzenie zegara. " Mosslinger in Vien " tak wynika z sygnatury z tym że Claterbos wymienia go jako Franz a tam bardziej napis wygląda bardziej jak Laurenz . Może to praca ucznia którą sygnował mistrz ? Sygnatura pod szkliwem więc o podróbce raczej nie ma mowy. Załączam kilka dodatkowych fotek.
  19. Jak uważacie ? Pierwsza połowa XIX w czy raczej 1850 - 60 ?
  20. Zdjęcie wieszaka chyba jest niezbyt wyraźne. Tam powiedziałbym "nożowy" typ wieszaka działający bez sprężynki. Akurat jestem w pracy ale jak wrócę zrobię kilka nowych fotek. Tym bardziej że wczoraj późnym wieczorem odkryłem podpis z tyłu tarczy i mam cichą nadzieję że to podpis twórcy tego zegara i wspólnie uda nam się go rozszyfrować.
  21. Dzięki Tarant. Korona zdecydowanie nie pochodzi od tej skrzyni. Jeżeli "reszta wygląda dość dobrze" to jestem bardzo zadowolony. Dzięki
  22. Witam kolegów i proszę o ocenę tego wiedeńczyka. Jak zawsze w tego typu zegarach główne pytanie - czy to zegar epoki ? Mechanizm raczej nie budzi wątpliwości ,skrzynka według mnie też jest oryginalna ale to moje skromne zdanie a na forum są wybitni specjaliści od tych spraw którzy z pewnością widzą więcej niż ja. Kilka faktów : - górny lewy gzyms dorabiany, - korona w stylu ale raczej nieoryginalna bo są starsze otwory po innej. - szyby przedniej brak ale boczne są raczej nowe i oryginalnie nie były kitowane. - soczewka wahadła obustronnie mosiądz. Wahadło budzi moje największe wątpliwości , być może przez swoją nietypowość. Widać że jakiś czas temu skrzynka przechodziła renowację i może dlatego słynne pęknięcia z tyłu pleców są niewielkie . To chyba tyle . Jestem ciekawy Waszych opinii . Wtopa ? czy strzał w dyszkę? Poz. Krzysztof I ważna fotka wieszaka
  23. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    Jakoś nie mogę się pogodzić z brakiem korony w tym zegarze. Może któryś z kolegów zna odpowiednią osobę która będzie w stanie wykonać kopię korony tylko ze szkicu w katalogu i mógłby mnie z nią skontaktować? Kiedyś sam próbowałem coś tam dłubać bo wydawało mi się że jakieś drobne elementy sam mogę dorobić . Jednak patrząc na efekty mogę co najwyżej naostrzyć patyk na kiełbasę przy ognisku. A ta korona to wyższa szkoła jazdy. Pozdrawiam Krzysztof
  24. Magican

    Podziwiajmy zegary Lenzkirch

    To by się akurat zgadzało.... . Czyli tak ma być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.