Można ograniczać, żeby nie być niewolnikiem dziesiątek zegarków, których większości i tak się nie nosi. Ale wtedy jest się niewolnikiem kilku zegarków pilnując żeby nie przekroczyć założonej ilości. Próbowałem jednego i drugiego i co do zasady wolę brak ograniczeń. Wielu zegarków, które mam praktycznie nie noszę, ale chce mieć w kolekcji, inne noszę często, ale mam w 3 czy 5 wersjach kolorystycznych i nie mogę się zdecydować, którą zostawić więc zostawiam wszystkie [emoji38] Chociaż znowu myślę o delikatnej redukcji o kilka czy kilkanaście sztuk z którymi ostatnio mi nie po drodze.