Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

mr.chilihead

Użytkownik
  • Content Count

    72
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

345 Entuzjasta zegarmistrzostwa

Recent Profile Visitors

2945 profile views
  1. Model 1911 został spopularyzowany dzięki serialowi TV „Miami Vice”, co większość osób interesujących się marką Ebel wie. Jednak niewiele osób zna okoliczności w jakich doszło do współpracy marki z producentami serialu. Na początku Crockett nosił na nadgarstku zegarek Rolex Day-Date. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była to podróbka. Budżet nie pozwalał producentom na zakup oryginalnego. Nie była, to jedyna podróbka na planie. Serialowe Ferrari Daytona, było repliką na bazie Corvetta. Gdy Enzo Ferrari dowiedział się o tym zareagował w iście włoskim stylu. Podarował producentom dwa Testarossy, ale musiał być spełniony jeden warunek. Nadszarpnięte ego Enzo miał uleczyć spektakularny koniec repliki udającej „ognistego ogiera”. Replika Daytony musiała zostać unicestwiona na ekranie. Reżyser Michael Mann wyraził zgodę, a podróbka Daytony zakończyła swoją karierę w odcinku „When The Irish Eyes Are Crying”. Wróćmy do romansu Crocketta i z 1911. Rolex najwidoczniej nie dostrzegł potencjalnych korzyści pojawienia się jego zegarka w serialu, co wykorzystywał Ebel. Za dostarczenie zegarków Ebel ekipie Miami Vice odpowiedzialny był Pierre Alaina Bluma, który wówczas szefował Ebel. Decyzja była genialnym posunięciem, a seria 1911 nawet po tak wielu latach wciąż jest kojarzona przede wszystkim z serialem i przystojnym detektywem. Warto podkreślić, że wówczas właśnie zegarki Ebel były tymi „cool”. Wybaczcie ten przydługi wywód, ale uwielbiam takie historie.
  2. Dzisiejszy wieczór należy do Grand Touring.
  3. Nie, ale film widziałem. Ja o ile pamiętam kupiłem go po obejrzeniu recenzji Harrisona Elmore. Zegarek jest wyjątkowy. Jakość wykonania i zastosowany mechanizm sugerują cenę na poziomie 20k PLN, a jest do kupienia na rynku wtórnym za około €1k. Myślę, że dzięki Mateuszowi nieliczne egzemplarze oscylujące wokół tej ceny znikną. Dla mojego nadgarstka troszkę za mały, ale sprzedawać nie zamierzam.
  4. mr.chilihead

    Citizen

    Ja i żona pozdrawiamy forumową społeczność z Dziwnowa. Nad polskim morzem czuć zbliżającą się zimę.
  5. mr.chilihead

    Citizen

    Między innymi, a może przede wszystkim ten zegarek zmienił moje zakupowe trendy. Wcześniej wszystko zmierzało ku oklepanym wyborom, w moim przypadku zapoczątkowanym zakupem starszej referencji Aqua Terra. Tak się porobiło, że po refleksji wymieniłem całkiem sporą część posiadanych zegarków dokonując w ich miejsce kilku nieoczywistych zakupów. I wszystko zaczęło się od niego…
  6. mr.chilihead

    Citizen

    Zegarki, to emocje, a gdzie zaczynają się emocje racjonalność przestaje być wartością. Sporo ostatnio kupiłem zegarków i kilka z nich było wyborem nieoczywistym. Ten w jakimś sensie skradł moją uwagę i wręcz trudno mi uwierzyć, że takiej jakości nowy zegarek mogłem kupić za wręcz śmiesznie małe pieniądze.
  7. Z obawami, ale bardzo świadomie kupiłem NOS EBEL 1911. Większy hype jest na wersję z mechanizmem ZENITH El Primero, ale ja całkowicie przemyślanie chciałem wersję z kal. 137 opartym o mechanizm Lemania 1340. Ten konkretnie model ma sub tarcze w eliptycznym kształcie, co wraz z delikatnie rozszerzającą się na boki kopertą stanowi spójny projekt. Zegarek ma prawdopodobnie ponad dwadzieścia lat, ale stylistyka tarczy (w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji) jest w mojej opinii bardzo współczesna. Przed zakupem miałem obawy czy zegarek o tak subtelnej stylistyce i formie będzie odpowiedni dla mnie, a szczególnie mojego 20cm nadgarstka, ale po wzięciu zegarka do ręki i przymiarce obawy minęły. Będę jednak musiał dokupić jedno ogniwo, by mieć delikatny zapas, bo standardowy rozmiar bransolety jest dla mojego nadgarstka na styk. Zakup uważam za udany szczególnie przy uwzględnieniu wynegocjowanej ceny. Czuję, że częściej będę sięgał do przeszłości.
  8. Przyznam, że nie zastanawiałam się, co to za komplikacja. Jak zobaczyłem cenę, to kupiłem bez wnikania w szczegóły.
  9. Czy wiecie jak ustawić drugi czas w zegarku wyżej zaprezentowanym?
  10. mr.chilihead

    Citizen

    Dzisiaj klasycznie. Citizen Signature NB3010-52A.
  11. Przyszedł na bransolecie. Bez śladów użytkowania. Spokojnie może uchodzić za NOS. Sprzedający dołożył dwa paski, w tym niebieski krokodyl, który ładnie komponuje się z białą tarczą i trawionymi termicznie wskazówkami. Wciąż trudno mi uwierzyć za ile go kupiłem.
  12. mr.chilihead

    Citizen

    Jestem pod wielkim wrażeniem linii Signature. Od jakiegoś czasu chciałem wymienić część posiadanych przeze mnie zegarków na inne modele. Pomysły były, ale żaden przekonujący. Przypadkiem miałem okazję obejrzeć jeden z modeli Citizen Signature i zaskoczony wysoką jakością bez długiego namysłu, instynktownie zakupiłem „bezpieczny” model Classic. I nie zawiodłem się… Od tego czasu w kilka tygodni uzbierało się u mnie kilka modeli z tej linii. Wczoraj przyszedł w stanie perfekcyjnym (praktycznie NOS) Grand Touring Sport i jestem nim zauroczony. Żaden mój diver od Longines, Seiko czy Doxa przy pierwszym kontakcie nie wywarł na mnie tak pozytywnego wrażenia jak ten Citizen. Fantastyczny zegarek.
  13. W całkowicie nie zamierzony sposób stałem się fanem linii Signature Automatic.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.