Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

ledr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3582
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez ledr

  1. To nr ref. 735 7716 4154 82450 Sensowna oferta cenowa w Europie tu: http://www.iguanasell.es/collections/oris-relojes/products/reloj-automatico-oris-willliams-day-date-sw-220-1-azul-brazalete-de-acero(1095 Euro) Tam też jest więcej info technicznych i kilka innych nowych modeli "williamsowych" Orisa.
  2. Istvan, przecież mamy zegarek klubowy z napisem "Vratislavia", tyle że nie "swiss made" bo za produkcję w Szwajcarii trzeba by zapłacić trzy razy tyle... A o CW bardzo wiele osób wypowiada się życzliwie na YT, Watchuseek, blogach zegarkowych i innych. Mają też własne forum: http://www.christopherwardforum.com/
  3. Ja bym brał 42mm... A ten sklep włoski (Bodoni) ceny ma niskie ale koszt wysyłki do Polski wysoki - 110 Euro. Więc czym tańszy model, tym mniej się opłaca:-( Też polecam, tak jak kolega Alleck, Olfert and Co. To sprawdzony, autoryzowany sprzedawca Hamiltona, z którym można negocjować ceny, a koszt wysyłki do Polski jest niewielki.
  4. Za krótko mam swojego CW, żebym mógł coś powiedzieć o trwałości i użytkowaniu CW w dłuższej perspektywie, ale akurat z tą produkcją w Szwajcarii przez Brytyjczyków nie widzę żadnego problemu. Niemieckie Steinharty na przykład (biorę z półki zbliżonej cenowo i chyba też jakościowo) mają również Swiss made na tarczy, nie ukrywają swojej germańskiej duszy i nikt im z tego zarzutu nie czyni. CW dodało London jako element logo i dobrze, bo też nie ma się czego wstydzić, ani powodu ukrywać, gdzie zegar został zaprojektowany. Dla mnie i tak jest najważniejsze, jaka jest jakość i estetyka wykonania, a nie pod czyją flagą "sdiełano". A CW dobrze życzę, bo to firma z ciekawą ofertą i przede wszystkim dobrym nastawieniem do klienta, o czym świadczy historia PistolPete'a:-)
  5. Zgadza się, firma brytyjska na miejscu w Londynie nic nie produkuje, ale z samym logo to też przesada, bo przecież cały design jest ich, a w Szwajcarii zamawiają materiały i wykonanie. A Christopher Ward to w gruncie rzeczy od ubiegłego roku firma brytyjsko-szwajcarska - po połączeniu z Synergies Horlogeres.
  6. Od kilku lat przyglądam się rozwojowi tej założonej w 2004r angielskiej firmy i jestem pod dużym wrażeniem jakości, filozofii sprzedaży i kontaktu z klientem, a także rozwiązań estetycznych marki. Zegarki w całości produkowane w Szwajcarii, w ogromnej większości na bazie mechanizmów ETA i Sellita – dopiero od niedawna Chrostopher Ward rozwija swój in-house: Calibre SH21. Sprzedaż jest prowadzona głównie przez internet, ale od jakiegoś czasu można też obejrzeć i kupić wybrane modele w butiku w Londynie. Nie będę się tu rozpisywał o całej marce, bo nie chodzi mi o reklamowanie producenta w naszym kraju - więcej informacji i pełną ofertę można znaleźć na stronie: http://www.christopherward.co.uk/ Chciałbym natomiast zachęcić naszych klubowych posiadaczy Chr.Wardów do pochwalenia się swoimi egzemplarzami w tym wątku. Wiem, że na forum jest np. kilka Tridentów…J Zacznę od swojego skromnego pilota ze starszej linii, już nieprodukowanej – C10 Aviator Mark I. Bardzo staranne wykonanie, przepiękne indeksy, ciekawa kompozycja tarczy, precyzyjnie ustawiony fabrycznie mechanizm (Sellita SW200-1) spieszy 1sek/dobę, czytelne wskazówki, szafir z odblaskiem, a wszystko za całkiem rozsądną cenę. Pasek zmieniłem na jasną skórkę.
  7. ledr

    Pilot watch fanclub :)

    Ten Airman jest super, mnie się jeszcze podoba World Traveler od Glycine'a, też z tej serii:-)
  8. A ja znowu pokazuję swojego starego Citka na nowym pasku - ale ręczna robota Pattiniego warta jest przynajmniej jednej fotki!
  9. ledr

    Pilot watch fanclub :)

    Witam! Nie byłem dotąd jakimś wielkim fanem pilotów, ale ten mnie nawrócił;-) Kupiłem na wyprzedaży model, którego już nie produkują, więc trafił mi się od razu vintage;-)
  10. Albo coś z takich (na tej witrynie znajdziesz większy wybór, ale akurat te dwa rzuciły mi się w oczy...): http://www.watch-band-center.com/watchstrap-p20208h1346s1352-Watch-band-22mm-blac.html http://www.watch-band-center.com/watchstrap-p10047h1346s1352-Watch-band-22mm-blac.html Poza tym zagadaj np. do kolegi Bartekk z forum, on robi bardzo porządne pachy.
  11. Zawsze warto wziąć kajdana i dokupić sobie pasek, a tu matowa bransa pasuje jak ulał:-)
  12. Faktycznie 41mm, spojrzałem na kopertę i wygląda identycznie, nawet przyciski te same, więc byłem pewien, że rozmiar ten sam... Na wysokość musiałbyś chyba przymierzyć - to nie tylko kwestia milimetrów ale też wyprofilowania spodu koperty, na ile odstaje od nadgarstka, jak układają się uszy, itd. Inaczej też nosi się taki duży zegarek na kajdanie, a inaczej na skórze...
  13. Szadzik, H32576155 to jest rzeczywiście spory zegarek. Mam model H32716553 - ta sama koperta, kolor i mechanizm. Mój nadgartek to 18 cm i nosi mi się go wygodnie, ale nie każdemu taki rozmiar będzie pasował. Pod mankiet raczej nie wejdzie - no, zależy od koszuli:-) Tu masz linka do galerii: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?app=core&module=search&do=user_activity&search_app=gallery&mid=66359&userMode=all&sid=39c646fe652c0627c0edea885d840c38 ,fotki niestety słabej jakości, ale jak będziesz chciał lepsze, to daj znać na PW, poszukam jeszcze na dysku. Tarcza jest raczej srebrna, wskazówki dobrze widoczne, luma kiepska. Zamiast kupować przez chrono24, lepiej skontaktuj się bezpośrednio z olfert & co. (http://www.olfert-co.de/) i negocjuj cenę. To autoryzowany sprzedawca Hamiltona, dostaniesz podbitą gwarancję międzynarodową i sprawdzony towar. Pozdrawiam, Leszek
  14. Jestem za zakazem wklejania zdjęć na forum, szczególnie tych dobrej jakości[emoji6]
  15. Na forum jest kilku ludzi, którzy robią fajne pachy - poszukaj w dziale "Paski..." - np. kolega Bartekk. Jak chcesz coś tańszego ale solidnie zrobionego, to ja jestem zadowolony z pasków Pattini. Polska firma, fajne skórki i wzory, staranna robota. Wbij w google nazwę firmy plus paski i znajdziesz:-)
  16. Jeszcze wracając do mechanizmu w modelu 1948 - to jednak ETA 2824-2. Zajrzałem dzisiaj do zaprzyjaźnionego zegarmistrza i pokazałem mu wachnik, ale on wziął lupę i obejrzał dokładnie sam mechanizm i znalazł opis wskazujący na ETĘ. Tylko dlaczego na wachniku jest "26 jewels"?
  17. Dzięki za gratulacje i też myślę, że Kontiki z czarną tarczą wartą wziąć na bransolecie, choćby po to, by potem dokupić pasek na zmianę:-) W drugą stronę jakoś zawsze wychodzi drożej...
  18. Co do indeksów mam mieszane uczucia, bo te nieparzyste, malowane trochę pozostawiają niesmak ale z drugiej strony urozmaicają tarczę. Koronka duża jak na garniturowca, ale mnie akurat odpowiada, bo generalnie lubię duże, solidne zegary. Nie wszystko jest w nim idealne, ale dzięki temu ciągle mogę szukać czegoś nowego
  19. I jeszcze dwa zdjęcia trochę bardziej zaaranżowane
  20. Wrzucam kilka fotek zrobionych przy świetle dziennym - 1948 to może nie jest jakiś super efektowny model ale brakowało mi w kolekcji klasycznego garniturowca, a kształt koperty (szczególnie uszy) i koronka to moim zdaniem prawdziwy majstersztyk. Zdjęcia na raty, bo w jednym poście wszystkie się nie zmieszczą. Aha, na razie tajemniczy mechanizm (chyba jednak Sellita:-) spieszy ponad 10 sekund na dobę ale mam nadzieję, że to tylko skutek długiej podróży przez Atlantyk i aklimatyzacji.
  21. Kupiłem w USA na stronie http://www.thewatchery.com/- mieli jakiś czas temu wyprzedaż i cena zeszła do 750$.
  22. No właśnie ilość kamieni wskazuje na Sellitę, ale wszędzie piszą, że ETA, włącznie ze stroną Eterny, którą przed chwilą podawałem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.