Piękny to był weekend, nie zapomnę go nigdy ;)
W piątek OSWiA u Pawliny w sobotę 10 WLW na Legii.
Dużo spróbowałem , kilkadziesiąt sampli do domu przywiozłem, 4 butelki kupiłem. Godziny przegadane z wyjątkowymi ludźmi.
Trochę premier było, Dużo nowości. Flaszka festiwalowa genialna, Caol Ila 10 letnia po becze PX - kolor obłędny, reszta też.
Stanowisko BoW jak zwykle przyprawiało o oczopląs.