Uważałbym na longinesa conquest heritage (starego i nowego, bo konstrukcja się właściwie nie zmieniła).
Medaliony na deklach tych zegarków są przylepione do dekla na klej i potrafią odpaść. Tak właśnie było w moim, od ponad miesiąca przepycham się w tej sprawie z serwisem, bo jest jeszcze na gwarancji, ale jak dotychczas serwis w Warszawie nie widzi większego problemu. Przypuszczam, że z flagshipami może być podobnie, ale tutaj już pewności nie mam.