Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

martin_b

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

31 Początkujący

Ostatnie wizyty

83 wyświetleń profilu
  1. Nadal nie mogę wyjść z podziwu dla tego szwajcarskiego dzieła sztuki. Dziś w wydaniu glano-sportowym 😉
  2. W sobotę byłem w galerii Posnania. Zaszedłem do Jubitomu pomierzyć modele, które mnie najbardziej zaintrygowały. Jednak z postanowieniem, aby podejść do wszystkiego na chłodno i nie dać się ponieść emocjom. 😉 Zacząłem od Formula 1 na Calibre 5 (WAZ2011.BA0842), która jest najbardziej zbliżona pod względem wyglądu i wymiarów do kwarcowej CAZ1011.BA0843 (z chronografem). Wrażenia? Fajna, wygodna, i na mojej łapie 18,5 cm dobrze leżała. Jednak coś mi w niej nie pasowało. Na żywo wyglądała gorzej niż na promocyjnych zdjęciach. Być może, gdyby mieli tą kwarcową Formule 1 z chronografem na którą polowałem, to miałbym odmienne zdanie. Potem na tapetę poszła ta jedna, jedyna, najwspanialsza Carrera 44 mm CBN2A1B.BA0643, dla której specjalnie tam pojechałem. I tutaj nastąpiło dość spore rozczarowanie. Wydawała mi się za duża i jakaś taka mało wygodna. Do tego cholernie ciężka. Co więcej, mimo, że ten model ma najbardziej pożądany przeze mnie układ 3-6-9, to jednak "szczotkowana", połyskująca tarcza zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Być może była to wina dość intensywnego oświetlenia, jakie jest zamontowane w Jubitomie. Mimo tego, te charakterystyczne refleksy na tarczy po przekątnej spowodowały, że jednak to nie jest to. Na sam koniec postanowiłem przymierzyć dwie wersje Carrery 44 mm: CBN2A1AA.BA0643 (na bransolecie) oraz CBN2A1AA.FT6228 (na gumie). I tutaj dość mocno się zdziwiłem, bo wersja na gumie wydała mi się zdecydowanie ciekawsza, wygodniejsza i lżejsza. Nie ukrywam, że z marszu zakochałem się w indeksach. Jednak to, co mi nie za bardzo przypadło do gustu, to zbyt wielki i zbyt agresywnie rzucający się w oczy wskaźnik dnia tygodnia. Może gdyby był ciemniejszy, to całość prezentowałaby się lepiej? No i ten brak lumy na indeksach... trochę szkoda. Długo walczyłem, aby nie kupić tego zegarka. Tym bardziej, że dostałem na niego dobrą cenę. Siedziałem pod Jubitomem z dobrą godzinę i zastanawiałem się nad zakupem, jednocześnie oglądając zdjęcia oferty na Carrerę 43 mm, którą na forum zamieścił tommly. 🙂 I w pewnym momencie wstałem i już miałem wejść do sklepu i dokonać zakupu, gdy w głowie zadzwonił mi post Teufel26, iż "przy pierwszym kontakcie są duże emocje, warto je trochę ostudzić" - i tak właśnie zrobiłem. Wróciłem na parking, wsiadłem w samochód, puściłem ostrą muzę i postanowiłem trochę rozgrzać silnik na autostradzie. Po przyjeździe do domu, napisałem do tommly, że biorę od niego jego Carrerę 43mm: We wtorek była już u mnie. I jak wrażenia? Powiem wprost: zegarek idealny. IDEALNY. Serio! Zarówno wagowo, jak i rozmiarowo. A już sam wygląd to bajka. Na żywo wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. Bo na oficjalnych zdjęciach tarcza, jak i tarcze chronografu, wydają się jakieś takie ciemno-szare. W rzeczywistości jest to czarny mat. Subtelny (jak na TAG Heuera) wskaźnik dnia miesiąca, jasno-szare cyfry na bezelu, luma dająca po oczach niczym Wielki Łysy w trakcie swojej pełni... tu wszystko, najzwyczajniej w świecie, się zgadza. Odchylenia? Póki co po 72 godzinach mam +5 sekund. A w ciągu tego czasu zegarek zdejmowałem jedynie na czas kąpieli. Nawet z nim śpię, tak mi się podoba. 😉 Wady? Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to jakieś dwa paprochy na wskazówce godzinowej, ale nie mam po ręką lupy, aby temu się dokładniej przyjrzeć. Wydaje mi się, że jest to jednie jakaś niedoskonałość w wykończeniu na granicy lumy i stali - pewnie jakieś drobne uchybienie w trakcie szlifu. Ale ta drobna pierdoła nawet na sekundę nie zaburzyła mojej radości. 🙂 Tym samym kończę swój nudnawy wywód i pragnę podziękować tommlemu za zegarek, a Wam, Szanowni Forumowicze, za cenne rady i wskazówki. 🙂
  3. Dzięki za podesłanie recenzji. Kusisz. 😄 Ale decyzja zapadnie w sobotę po odwiedzinach salonu w Poznaniu. Mi aż tak rozmijanie wskazówki z indeksami nie przeszkadza. 😉 Divery to nie mój klimat. Jakoś mi z nimi nie po drodze. To tak jak z Telecasterami od Fendera w przypadku gitar. No jakoś tak... nie lubię się z tymi gitarami. Odpowiednik Linka już mam od Eposa. Co prawda, to nie ta sama liga co TAG Heuer, ale drugiego podobnego nie potrzebuję. Monako - historia, legenda, dziedzictwo. Tak, to wszystko jest cudowne. Mimo tego, to kwadratowe dzieło sztuki jakoś mi nie podchodzi.😉 Przy okazji mam pytanie dot. Carrery, którą wystawia tommly: czy istnieje możliwość zakupu do niej oryginalnego gumowego paska? Coś w stylu tych, które stosowane są w niektórych modelach, np.: Zależy mi na tym, aby nie było tej przerwy, która jest widoczna wówczas, gdy zakładamy pasek skórzany:
  4. Co prawda mierzyłem zegarki innych producentów (rozmiar kopert w przedziale 42-44 mm, rozmiar L2L od 48.5 do 50.5mm, waga 180-200 g) i miałem wrażenie, że wymiary oferowane przez TAG Heuera to właśnie będzie to, czego szukam. Ale macie absolutną rację. Chyba wpierw wybiorę się do Poznania przymierzyć te modele, bo z tego co się zorientowałem, to Jubitom ma szeroki wybór tych TAG Heuerów w poznańskich salonach. A przynajmniej mają pierwsze trzy modele, o których wspominałem w poście powyżej. Jeśli będą siedziały wygodnie na mojej na łapie, to wtedy zostanie mi już ostatnia kwestia: iść w nówkę, czy w używkę, którą tommly wystawił na forum...
  5. Dzięki wielkie! Oczywiście. 🙂 Tylko powstaje pytanie: gdzie można utargować 30% ceny na taki model? Na kraff.pl maksymalnie to z 20-22%, ale z dostępnością jest problem. Natomiast widziałem, że ta Carrera 44m dostępna jest na jubitom.com, lecz w cenie katalogowej. Jednak, ani mi ta strona nic nie mówi, a i do ich salonów nigdy nie zaglądałem, więc nawet nie wiem, czy są w stanie zaoferować rabat taki, jak dostępny jest na kraff.pl Tak, to prawda i właśnie dlatego wylądował też w tym zestawieniu. I jeszcze o 14:00 myślałem, że go wezmę w ciemno, ale zacząłem czytać na temat Heuera 01 i... na chwilę mnie to zatrzymało z zakupem. Co nie oznacza, że go nie kupię. Zbyt awangardowy. Ja prosty chłopak jestem. Gdzie mi tam do Monaków, czy innych Watykanów. 😉 I tak, to ma być ten jeden jedyny TAG, ale... może i pierwszy z kolekcji. Kto to wie? Ale na tę chwilę: ten jeden jedyny. Na wieki.
  6. Cześć, Powiem wprost: miłość do TAG Heuer przyszła nagle 2 tygodnie temu. I to z taką siłą, że po nocach nie śpię. Serio! Po prostu chcę TAG Heuera. Po prostu chcę i już. Ma to być zegarek do noszenia każdego dnia. I ma to być coś, co ma sprostać łażeniu w garniaku, podczas prób łojenia na gitarze, ale także do chodzenia po górach. Zawsze dbałem o swoje zegarki, ale powoli przekonuję się do myśli, czy przypadkiem nie postąpić tym razem tak jak z gitarami: "im więcej obić, tym lepiej - alleluja i rock'n'roll". O ile w przypadku tańszych modeli, serce przy pierwszym zarysowaniu nie zaboli tak bardzo, o tyle w przypadku najdroższej Carrery pewnie może trochę zakłuć. 😉 Moje łapsko w obwodzie to 18,5 cm. Mierzyłem zegarki z L2L po 49-49,5mm i było spoko. Grubość koperty nie gra dla mnie żadnej roli. Zastanawiam się nad następującymi modelami: 1. https://www.tagheuer.com/pl/en/timepieces/collections/tag-heuer-formula-1/43-mm-quartz/CAZ1011.BA0843.html - czyli kwarcowa Formula 1, ale z chronografem. I mimo "braku duszy", to jednak podoba mi się to, jak wskazanie dziesiętnych sekund szaleje tam niczym Struś Pędziwiatr. 🙂 No i ta tarcza... Przepiękna! Tylko co tam siedzi? ETA G10? W tym modelu przemawia do mnie wygląd i to, że w przypadku, gdy coś się rozwali, to naprawa nie będzie chyba aż tak droga (chociaż różnie z tym bywa). Koszty serwisu? Relatywnie śmieszne. 2. https://www.tagheuer.com/pl/en/timepieces/collections/tag-heuer-carrera/44-mm-calibre-heuer-02/CBN2A1B.BA0643.html - istnie dzieło sztuki, w którym zakochałem się równie mocno, jak w powyższym kwarcu. Wada (lub zaleta): Heuer 02. Niby fajnie, bo 80 godzin, ale jak coś tam się spieprzy, to "nie ma zmiłuj". Pod względem wyglądu to ten zegarek do mnie przemawia całym sobą. No, tylko, że cena trochę boli. 3. https://www.tagheuer.com/pl/en/timepieces/collections/tag-heuer-carrera/41-mm-calibre-16-automatic/CBM2110.BA0651.html - Carrera na Calibre 16. Fajna, ale nie tak fajna, jak ta zaprezentowana powyżej. To co przemawia za tym modelem to ciut niższa cena niż powyższej Carrery na bazie Heuer 02. Ale czymże jest obecnie Calibre 16? VJ 7750 czy może SW500? 4. https://www.tagheuer.com/pl/en/timepieces/collections/tag-heuer-carrera/43-mm-calibre-heuer01-automatic/CAR201W.BA0714.html - Carrera z Heuer 01 na pokładzie. Przemawia za nią cena. No i jest chyba zdecydowanie ładniejsza od 3-ki. Jedynie martwi mnie ten Heuer 01... Jak to jest z tym napędem? Wiem, że autorski. Wiem, że w naprawie może być bardzo drogi. Powiem wprost: największym dylematem jest dla mnie sam mechanizm. O ile w przypadku kwarca nie ma się nad czym rozwodzić, to w przypadku automata już tak. I szczerze mówiąc naprawdę nie wiem co wybrać z tych ww. automatów: Heuer 01, Heuer 02 czy Calibre 16 (VJ8850/SW500).
  7. To ja może odkopię temat... o Wielki Moderatorze, wybacz! Miesiąc temu nabyłem ESP E-II Horizon NT-II w wykończeniu Tiger Eye Amber Fade: Do tej pory grałem głównie na ESP LTD EC-1000, Gibsonach, itp. itd. Oglądając recenzje, gdzie przestawiano, że "na tej gitarze palce same grajo" sądziłem, że jest to tylko i wyłącznie marketingowy bełkot. Ale wszyscy ci recenzenci mieli absolutną rację. Ta gitara ma szalenie wygodny gryf, sustain długi, jak stąd do Jowisza i brzmienie wyrywające drzewa w pobliskich lasach. Do tego wygląda obłędnie. 🙂 Co prawda zamiast EMG 66 zdecydowanie bardziej wolałbym Fishmany lub jakieś Seymour Duncany, ale na szczęście EMG 57 przy mostku daje radę. Polecam każdemu. Genialne wiosło.
  8. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W sumie sprawdziłem i... jakoś średnio mi się widzą. Ale dziękuję za wskazówkę i za znakomite zdjęcia. Zegarki świetnie się na nich prezentują. 🙂 Wygląda na to, że teraz jestem bliżej zakupu EPOSa 3439 North Star. Chyba faktycznie lepiej się prezentuje niż Big Moon, tak jak napisał TIK TAK. 🙂 No to pozostaje ostatnie pytanie: gdzie go kupić? Na dolinski.pl jest w cenie 8400 zł (po rabacie), ale może jest gdzieś jakiś sprawdzony sklep, który jest godny uwagi i jest polecany przez forumowiczów?
  9. Cześć, Na wstępnie życzę Wam, Szanowni Forumowicze, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Trochę czasu minęło, gdy ponad 6 lat temu zadałem tutaj pierwsze pytanie. Wówczas kupiłem swój pierwszy zegarek z mechanizmem automatycznym - Davosę Vanguard. Wygląda na to, że wreszcie przyszedł czas, aby uzupełnić kolekcję o coś nowego... 😉 Wymagania: - mechanizm: automatyczny, - kolor tarczy: niebieski ew. czarny, - pasek, - funkcje: na pewno dzień miesiąca - i jeśli da radę - fazy księżyca, annual calendar lub wskazanie rezerwy - przeznaczenie: casual, - budżet: 7000 - 10000 zł Od razu zaznaczę: zakochałem się w tym modelu: https://www.longines.com/pl/zegarek-the-longines-master-collection-l2-909-4-92-0 Nie mierzyłem, nie widziałem na żywo, ale gdy zobaczyłem poniższy film na YT, to ten zegarek kupił mnie "całym swym jestostwem": Jednocześnie zachęcił do sprawdzenia oferty ze stajni Longines. W oko wpadły mi tym razem wersje w czarnym kolorze: https://www.longines.com/pl/zegarek-the-longines-master-collection-l2-628-4-51-7 https://www.longines.com/pl/zegarek-the-longines-master-collection-l2-908-4-92-0 Cenowo wychodzi dość grubo - zwłaszcza w przypadku L2.628. Mamy tam jedynie wskazanie dnia miesiąca i... to tyle. Ja wiem, że poziom wykończenia, że tradycja, że historia, itp. Ja to wszystko rozumiem, ale jednak oficjalna cena 8200 zł za coś, co już ma moja Davosa Vanguard, trochę mnie odrzuca. Dlatego też spojrzałem w stronę EPOSa. Zainteresowały mnie tutaj 3 modele: https://www.epos.info.pl/3440bm.html https://www.epos.info.pl/3439.html https://www.epos.info.pl/3501poland1.html Najbardziej wpadł mi w oko 3440 Big Moon. Jednak jego granatowy kolor tarczy nie wygląda na zdjęciach tak samo ciekawie, jak w przypadku niebieskiego Longines L2.909, przez co skłaniałbym się tutaj ku wersji czarnej. I tu pojawia się kilka pytań: 1. Czy ktoś z Was ma lub chociaż mierzył Big Moona? Jeśli tak, to jakie mieliście odczucia co do tego granatowego koloru oraz wykończenia samej tarczy? 2. Czy ktoś z Was posiada EPOSa 3501 Limited Poland? Jeśli tak, to czy mógłby podzielić się wrażeniami dot. jego wykończenia? 3. Przy założeniu, że cena do 10000 ma najmniejszy priorytet, to co bardziej byście polecali? Longinesa, EPOSa, a może coś innego, co wyglądem nawiązywałoby do przytoczonych przeze mnie modeli? 4. Zdaję sobie sprawę, że ceny katalogowe są po to, aby można było z nich trochę zejść 😉 lecz, pomijając już obecne promocje typu ZIMA 15% na doliński.pl, zegarek.net, itp. itd. jest jeszcze szansa, aby zejść z ceną te 5% niżej? Moje pytanie głównie bierze się stąd, że największe sklepy internetowe z reguły zawsze dodają coś do ceny katalogowej (np. 500-1000 zł) tylko po to, aby to potem "urwać" w postaci 10-15% promocji. Przy kwotach rzędu 10000 zł, takie promocje wypadają bardzo słabo lub wręcz wcale...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.