Vergangenheit

To nie mma ale moze ktoś ma ochotę na ciekawe seminarium w Olsztynie. Seminarium otwarte. Ok 8 godzi 150pln. http://kravmaga.olsztyn.pl/2019/szkolenie-klasy-premium-sambo-systema-30112019r

Prawie Rolex...całkiem day date he he

Ja tak zakończyłem sezon grzybowy w lesie Warmińskim stado Kurek i 1 król Rydzyk...

Przyssał się nie chce zejść z ręki

Albo ja mam szczęście i Trafił mi się jakiś super egzemplarz albo firma mocno poprawiła jakość bo nie mam na tarczy ani jednego paprocha , nie idzie znaleźć jakiegoś błędu , data wycentrowana, idealnie szlify, koperta , spasowanie uszu jak na tą cenę majstersztyk. Do tego dobrze wyregulowany.

Udało się jeszcze trafić na wysyp saren. Będą na ziupkę...

Piękne zegareczki na pysznym grzybku.

Drugi dzień i bardzo dobre wrażenia. Kiedyś miałem ten model jak jeszcze był ze zwykłą zieloną lumą i sprzedałem bo denerwowały mnie paprochy, brak wyregulowania mechanizmu i zamknięte wewnątrz lekko wilgotne powietrze które dawało na zimnym mgiełkę. Teraz powróciłem do nowszego wydania tego samego modelu i okazuje się że jakoś jeszcze bardziej wzrosła i nie ma żadnych paprochów, to powoduje że chyba kupię jeszcze jednego z takiego jak poniżej z tym że szukam wpierw opinii kogoś kto ten zegarek ma lub go macał . Na razie wiem że bransolety jubilee Steinharta są ponoć wykonane na mega wysokim poziomie

2 dzień z nowszą wersją Steinharta gmt vintage i jak na razie mega pozytywne wrażenia.

Doxa jest genialna nosi się super wygodnie nie chce mi zejść z ręki

Diamenty z certyfikatem... ale to chyba jakieś maleńkie i nie jest to kosztowne rzeczy generalnie zegarek Ma cenę wyjściową w kruku niecałe 6 k a ja kupiłem w promocji za niecałe 3 k to jest model Doxa Nobel wr100 zakręcana koronka automat.

Kolczak dachowkowaty czyli sarna.

Własnie nie wiem czy chce bo jak oglądam w świetle dziennym to coraz bardziej mi sie podoba i ciężko się doszukać wad. A po głowie chodzi mi taki Stenek i sam nie wiem co zrobić. Najlepiej byloby mieć oba niestety mój budzet to nie guma od majtek.

Nowy nabytek. Jeszcze folie. Myślę czy zostawić czy bazarkować. Ale pierwsze odczucia mam takie że jakość na prawdę na bardzo wysokim poziomie. Duźo smaczków plus cała otoczka w postaci 3 pasków, narzedzia do zmiany pasków, latarki, scyzoryka. Pudełko drewniane wylozone skorką mogłoby być dawane do Rolexa bez wstydu. Tarcza sandwich, dobra luma, piekna koronka sygnowana. Co ważne to nie spotykana koperta i raczej nie ma stresu że spotka sie jeszcze 10 microbrandow z ta samą kopertą jak to bywa u innych...