Ładne stadko Poljotów się pokazało jak widzę
A u mnie dziś baaardzo skromnie - przypadkowo trafiły się w kupce różnych zegarków kupionych dla całkiem innej sztuki w licytacji "kolekcji":
Cornavin
22K G.Plated
Koperta do przyjęcia, tarcza jak cię mogę, ale wskazówki słabe. A mechanizm niestety do remontu choć na chodzie:
Zaria
Niestety mechanizm ze śladami korozji i do remontu choć także podobno do zrobienia:
No i jedyny na pełnym chodzie Start. Mechanizm w świetnym stanie choć nie wiem jaki to dokładnie kaliber. Ciekawa konstrukcja - koperta z lunetą i wciskanym szkłem jest z tworzywa o ile dobrze to oceniam... Dekiel schodzi w całości wraz z kołnierzem ustalającym. Na fotce rysy na szkle przesłaniają tarczę która jest w całkiem niezłym stanie (choć nie idealna, lekko przytarte napisy na dole). Wskazówki całkiem całkiem