Ja obejrzałem film Christophera Nolana, pewnie nieraz tutaj wymieniany: Memento. Ciężko się go ogląda, ze względu na brak chronologii, pourywane sceny, często powtarzające się. Nie ma ciągłej fabuły, ciągu przyczynowo-skutkowego. Samemu trzeba to sobie poukładać. Najczęściej najpierw jest pokazywany skutek, a potem przyczyna ;p. Na pewno nie wszystkim się spodoba, ja gdy oglądałem nie byłem ani trochę zachwycony, ale na następny dzień stwierdzam, że to dobry, porządny film. Sposób przedstawienia wydarzeń świetnie obrazuje to co się dzieje w głowie bohatera - stracił on pamięć krótkotrwałą, szuka mordercy żony i wszystko musi zapisywać na kartach lub tatuować sobie na ciele, bo inaczej po paru minutach zapomni. Chociaż ja już znużony oglądaniem chciałem sprawdzić ile jeszcze zostało do końca, okazało się że to już ostatnie 15 minut xD, więc na ten film się bardziej patrzy niż go ogląda. Ogólnie polecam, ale film ciężki.