Witajcie. Jeśli podpadnę to trudno, ale przeglądając ogłoszenia na portalach aukcyjnych czy ogłoszeniowych wielokrotnie spotkałem się z "ciekawymi" inaczej opisami produktu, często absurdalnymi, łamaczami języka i logiki. Nie widziałem tu takiego tematu ale może warto zebrać co ciekawsze ku potomnym, a przy okazji nabrać samemu doświadczenia jak nie pisać ogłoszeń. Dołączcie się do zabawy.
Mój pierwszy wpis w tym temacie
Allegro
aukcja kieszonkowej Mołni
"zegarek jest na bardzo dobrym chodzie czyli sprawny"
" rozmiar to 50 mm jest sekundnik"
"według mnie to nic w nim nie jest spasowane tylko jest oryginalne"
Faktycznie tu nie widać nawet miejsca na bezel. Początkowo myślałem że jest wybrakowany i bezel spadł, ale nie. Tu nie było bezela.
A pasek uszylem kilka lat temu do innego vintaga i zleceniodawca nie odebrał. Uszyty ze starej PRL torby, w zasadzie wraku...
Oto wzruszony, staję przed Wami, ja biedny parias z okaleczonego kraju, nie dorównuję Wam urodą, urodzeniem, ni możliwościami... A przecież pracuję już tyle lat 😂
Staruszek nanpozegnalnym zdjęciu przed intensywną terapią u majstra.
No wcisnę się między wódkę a zakąskę z zegarkiem z bloku wschodniego z nowym nabytkiem z DDR. Tuż przed wizytą u majstra, ledwie przybył a będzie rozstanie.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.