amatsukaze

Tarcza naprawdę cieszy oko - można dopatrzyć się różnych odcieni w ciągu dnia. I tak, uważam na ryski (przynajmniej na razie!).

Hahaha Brakuje i cygara i tytułu!

Dziękuję jeszcze raz - zamykam temat. Na razie nie żałuję wyboru.

Dzięki! Zegarek był akurat dostępny, więc nie czekałem.

Więcej w wątku AP.

RO 15450st nabyty w Hermitage. Świetny sklep (dekoracja wnętrza nie odbiega od salonu AP w Paryżu) i przemiła, fachowa obsługa - bardzo polecam. Jeśli chodzi o zegarek, to był moim gralem i cieszę się, że udało mi się go zdobyć w tym wyjątkowo trudnym roku. Tarcza i bransoleta naprawdę robią robotę. Także Panowie, dzisiaj na moment zapominam o gonitwie za kolejnym króliczkiem.

Meldunek.

Bez zniżki się nie obejdzie...

Fajna relacja! Chyba jeszcze nie dojrzałem do PP, poza tym obracam się w środowisku, gdzie (jeszcze) nie mogę sobie pozwolić na gumę na nadgarstku... Mam podobne odczucia co do AP RO 37mm - przez dodatkowo bling jest bardziej biżuteryjny.

Dzięki za relację! Tylko do obejrzenia był Aquanaut, czy też mieli na sprzedaż?

37mm też Ci pasuje!

Merci - ten sam zegarek, ale z innego butiku (zapisałem się wszędzie tam, gdzie mogłem).

Zazdroszczę nadgarstka - Offshore świetnie leży.

Moja „okazja” do kupna RO 15450, to również nadchodzące 30te urodziny, więc mogę potwierdzić, że to „ten wiek”.

Z przymiarek w poszukiwaniu 15450.

Dzięki! AP Chrono w 38mm chyba leżał jeszcze lepiej, ale brak mechanizmu in-house z szafirowym deklem w tym zegarku go dla mnie dyskwalifikuje. Dzięki, srebrna tarcza na żywo prezentuje się dużo lepiej. W tej wersji jest też tarcza niebieska i ruthenium (grafit), ale dla mnie ta druga zbyt mocno zlewa się z resztą zegarka. OP34 to najwygodniejszy zegarek jaki posiadam, poza tym mój pierwszy Rolex, więc ma wartość sentymentalną. Mój aktualny gral-garniturowiec to PP 5205, ale w najbliższym czasie żeby zaokrąglić kolekcję może wrócę do JLC Reverso. Bardzo dziękuję za wkład!

Tak, wydaje mi się że leży dobrze. Chyba nie jestem jeszcze gotowy na rozstanie z Hulkiem. Poza tym do Nautilus by sporo brakowało, a Aquanaut wygląda, moim zdaniem, na dosyć niepozorny zegarek jak na tą półkę cenową.

Zbliżają się moje okrągłe (30) urodziny, stąd czas na nowy zakup! Wybieram pomiędzy Rolex Daytona 116520 z czarną tarczą, a AP Royal Oak 15450 (wersja 37mm) ze srebrną tarczą. Daytonę szukałbym max. kilkuletnią - preferuję klasyczny wygląd stalowej wersji niż ceramic 116500, poza tym nie mam szans na 116500 w butiku. Z drugiej strony AP mógłbym dostać w salonie po kilku miesiącach oczekiwania, chyba że uparłbym się na wersję z niebieską tarczą. Zaznaczam, że mam mniejszy nadgarstek i Royal Oak 15500 (41mm) nie wchodzi w grę. Oba zegarki fajnie leżą. Z jednej strony, Daytona to legenda i na pewno kiedyś chciałbym ją mieć w swojej kolekcji. Z drugiej strony, ten budżet pozwala na wejście na wyższą półkę haute horology z Royal Oak, który też reprezentuje kawałek historii zegarmistrzostwa. Biała tarcza i bransoleta w 15450 świetnie gra światłem i nawet bardziej przeciąga uwagę niż Daytona. Moja aktualna kolekcja to: - Rolex 116610LV, 14060m, 15200 (niebieska tarcza) - Tudor BB Harrods - Omega Speedmaster (hesalite) Zamierzam dokonać ostatecznego wyboru w przeciągu najbliższych miesięcy. Jak zawsze, dziękuję za pomoc.

Prywatny import z Japonii.

Plac Concorde w Paryzu.

Tak, i koperta 41mm. W OP rowniez nowsze mechanizmy i easylink extension.

https://assets.rolex.com/watches/submariner/m126610lv-0002.pdf Juz sa instrukcje na nowe modele. I nowy OP w 41mm: https://assets.rolex.com/fr/watches/oyster-perpetual/m124300-0004.pdf https://assets.rolex.com/watches/oyster-perpetual/m124300-0005.pdf

Chrono Tokyo zaprojektowany przez Hajime Asaoka.

Zgadzam się, że najlepsze deale są na TT, szczególnie przy modelach z werkiem Zenith z lat 90. Brałbym, ale z jakiegoś względu (może bycia przed 30) nie przemawia do mnie TT. Pozbyłem się niedawno 5-cyfrowej Pepsi, także nie rozpatruję tej opcji. Z PP kiedyś na pewno dodam jakąś Calatrava, ale dla mnie Royal Oak jest bardziej atrakcyjny niż Nautilus.