Potwierdzam. Miałem identyczną sytuację. Akurat ja bardzo lubię produkty Apple, ale tym ruchem zdecydowanie dostali u mnie minusa. I tak iPada 2 używałem głównie do czytania (tak, wiem że czytniki są do tego lepsze). I samo "przewracanie" kartek było takie mozolne że nie dało się z niego korzystać. Akurat ja dałem się złowić i kupiłem nowszy, ale obiecałem sobie że to ostatni raz. Nie miałbym pretensji gdyby sprzęt uległ zwykłemu zużyciu lub bateria podziękowała za współpracę, ale tu ewidentnie zmuszono użytkowników do odpłatnego upgrade sprzętu. Najlepszy dowód na to - nie dało się wrócić do wcześniejszego systemu. Teraz mam najmocniejszego dostępnego na rynku i naprawdę mam nadzieję że conajmniej 2-3 lata pociągnie. A nawet jak przestane być wspierany to chociaż iBooks bez problemu da się obsługiwać.