Wczoraj biegłem połówkę w Ostrawie i umarłem, asfalt chyba miał z 50 stopni. Ludzie padali jak muchy, a wielu maratończyków rezygnowało po pierwszej pętli. Była miazga...
Efekt przejścia kolorów na tarczy super. Oby było sporo wariantów i oczywiście "srebrna koperta" Dokręcanie nie jest potrzebne IMO. Stop sekunda to też w sumie ficzer , ale ja nie muszę mieć dokładności co do sekundy
Takie Seiko 5 mi wpadło za przysłowiową flaszkę cal 7009 według oznaczeń wyprodukowany w grudniu 80 lub 90 Jedyny mankament to wytarte cyfry kalendarza miesięcznego trochę nad nim popracowałem i już można się pokazać na mieście
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.