Gdyby ktoś się zastanawiał nad ana-digi Megira (w stylu Aerospace), to minirecenzja: Koperta całkiem nieźle wykonana, na pewno ze stali, raczej bez skaz. Bezel jest nieruchomy, przyciski nie są wkręcane, dekiel wciskany. Jest wielki: 49mm średnicy, 59mm l2l, 16mm grubości, 24mm (silikonowy) pasek, 135g wagi. To właściwie dwa kwarce jeden na drugim, czas ustawia się i upływa niezależnie jeden od drugiego. Funkcje digitala to data z miesiącem, dzień tygodnia, alarm, stoper. Luma: jest, bez rewelacji, ekraniki mają swoje zielonkawe podświetlenie (też nie za jasne). Przyszedł uszkodzony, tzn. część analogowa nie działa wogóle. Może to tylko bateria, jeszcze nie sprawdzałem. Parę zdjęć (zwłaszcza wielkość, w porównaniu z Monsterem, który też jakiś mały nie jest, na nadgarstku 18,5cm): Jak ktoś chce to go chętnie opylę za symboliczną opłatą, na mnie bezsensownie za duży.