Trafili w koniunkturę, ale mieli mało dobrych gier. Same kopie z "dużych" konsol, a nie tego ludzie chcieli, to i konsolka zdechła. Wolałbym żeby nie bawili się już w te małe gunwa, bo odciągają uwagę i kasę od konsol podłączanych do TV. Switch fajna zabawka, ale przeraża mnie jej mała moc i gry ekskluzywne tylko od Nintendo. Od czasów GameCube-a Nintendo idzie swoją drogą i fajnie, ale nie wydam 1300 zł żeby zagrać w jedną Zeldę na całą generację. Ogólnie chodzą słuchy, że teraz Nintendo pójdzie drogą smartfonów i będą wydawać kolejne Switch-e z większą mocą i kompatybilnością wsteczną aby odpalać gry ze starszych wersji. Jeżeli tak się stanie, to wtedy poważniej pomyślę nad zakupem, ale jak na razie muszę mieć pewność, że tak będzie.