Dzień dobry. Na wstępie - wybaczcie. Mam świadomość, że powinienem raczej szukać w zakładce "polecani zegarmistrzowie", ale debiutuję na tym forum i liczę na Waszą pobłażliwość. Udało mi się jakiś czas temu kupić okazjonalnie Explorera I od mojego szefa. Zegarek w idealnym stanie, niemal nieużywany (szaraczek w imponującej kolekcji). Cieszyłem się zegarkiem niemal cztery lata... Niestety w wyniku mojego zaniedbania prawdopodobnie pękła sprężyna (tak mówi zegarmistrz od p. Strojnego). Pan Pieśkiewicz z autoryzowanego serwisu Rolexa wycenia naprawę wraz z zaległym przeglądem na ok. 3000pln. To cena dla mnie zawrotna. Czy mogę gdzieś wykonać naprawę taniej? Zegarmistrz od Strojnego sugerował wycieczkę do serwisu w Wiedniu, czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tej materii? Dziękuję za wszelkie sugestie.