RakNieborak

Dobry wieczór.

W związku z tym, że Datejust nie należy do serii profesjonalnych Rolexów i zapięcie nie jest podwójne to odczuwałem lekką obawę, ale i tak zabrałem go na pływanie w morzu. Nie żałuję. Trzeba się cieszyć tym co się ma.

W słońcu i w cieniu. W cieniu nawet widać lekko lumę 😎

Gratulacje! Bardzo fajna Omega. Nawet była w kręgu moich zainteresowań. Mała sekunda dodaje mnóstwo elegancji. Zawsze jak widzę tę komlikację to jakoś tak dojrzalej wygląda zegarek.

Faktycznie, jakoś zapis pod tą tabelką mnie zmylił. Przypisałem zawartości do pierwiastków w innej kolejności. Jakoś wydawałoby się bardziej logiczne wyliczanie pierwiastka i potem jego zawartości w stopie, a nie odwrotnie. Masz rację. Dzięki!

Te -2 na drugim zdjęciu wyszło jakoś w ostatniej chwili, tak czy siak, jestem w szoku. Dla mnie rewelacja. Zresztą widać pomiar jaki płaski. 12 na górze, 12 na dole i 0/-2 sekundy/dzień.

Domieszki 😂, a Fe w ilości poniżej 2 części na 10,000. Swoją drogą sam nie wiedziałem i bym mógł przegrać w zakładzie, że tam praktycznie nie ma żelaza. Fakturą przypomina Bulgari Octo Finissimo.

Taki duet na spacerze

Tak mnie naszło przy północy. Dobranoc.

Ile ja się naklikałem na różne plusiki do cytowania, żeby w końcu znaleźć ten temat... Sam nie spełniam warunków i wszystko teraz jasne.

Bardzo dziękuję!

Z tym paskiem wygląda rewelacyjnie! Jasne paski na lato to jest to. Gratulacje!

Rolex Datejust 36mm ref.126234 Dodałem ostatnio na subforum Rolexa, ale pomyślałem, że w zasadzie zawsze tutaj umieszczałem nowe nabytki, także tego. Co zauważyłem ciekawego, to w świetle rozproszonym przypomina mi bardzo wersje vintage tego modelu, ale jak już jest trochę ostrego światła typu słońce albo halogeny itd. to się przepięknie świeci 😎

Świeżutki ☺️

Breitling zwraca bardziej moją uwagę.

Niech cieszy cudze oczy jak cudze zegarki cieszą moje.

Zenith na wakacjach. Pozdrawiamy.

To taka faktura tego cyferblatu? Jak to wygląda pod innym kątem jeśli mogę spytać. Wygląda fajnie! Gratulacje.

Wiem kochani forumowicze i forumowiczki, że teraz nosi się wielkie cebule. Mi się ten trend nie do końca podoba, dlatego jestem fanem zegarków z lat poprzednich. Dla mnie wiele klasyków w rozmiarze 40mm to ideały. Ten inżynier pasuje do nadgarstka mojej żony, na którym będzie sobie siedział. Fakt, przymierzałem z ciekawości i dla mnie był ciut mały. Dla siebie brałbym rozmiarowo SL Jumbo. Tylko ta cena... Miłego weekendu Wam życzę!

Dzięki dzięki

IWC Ingenieur 3521 Na damskim nadgarstku nosi się idealnie.

Da się złocić na nowo, i to nie są duże pieniądze. W końcu chodzi o max 40 mikronów a to i tak sporo. Na Twoim miejscu udałbym się do kogoś kto to robi i ustalił jakie mam opcje. Wątpię, żeby to była stal nierdzewna pod spodem, ale nie znam się więc to tylko moje założenie. Idź, pogadaj, najlepiej w parę miejsc. Spytaj mądrzejszych i podejmiesz decyzję. A, no i wróć z newsami! Uważam, że to ciekawy temat, zwłaszcza, że pozłacane są często sprzedawane z dużym dyskontem, bo właśnie ludzie się boją, że warstwa złota zejdzie.

Dziękuję i życzę dobrej nocy!

Dziękuję. Niestety tego A273 ze 146HP nie mam w tym momencie. 40T chyba gdzieś już wstawiałem, ale że to o chronografach wątek to zakładam, że pytałeś o lewy.