Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andrzej1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    559
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Andrzej1

  1. co byś nie wybrał, czy Patka czy FP Journe będzie to świetny wybór To są trudne wybory. Czego by się nie kupowało patrzysz na dostępną lub w miarę dostępną półkę cenową( a często półkę wyżej) to wiąże się z bardzo dużym wydatkiem, oczywiście jeżeli jest się pasjonatem. Jeżeli ktoś jest fanatykiem ( tym pozytywnym) to zakup zawsze wiąże się z dużym wydatkiem i czy to Tissot czy Patek to i tak dla poziomu wydatku jest on duży, niestety to drogie hobby i jednak rozsądek jest tu ważny ale jakże trudny.. i nigdy nie kończy się na tym ostatnim zegarku
  2. Wiele czynników ma wpływ. Wybór trudny bo AP Royal Oak Offshore Chrohograph mierzyłem kilka razy i nawet już dwa razy byłem praktycznie zdecydowany u AD ( do trzech razy sztuka). Wykończenie, szlify, tarcza, mechanizm....zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Nautilusa i Aquanauta nie miałem jakoś okazji przymierzyć u AD ale mentalnie ( człowiek trochę idzie za pędem stada, niestety ) - Nautilus. Tylko włącza się się rozsądek i jak nie trafi się jakaś przyzwoita oferta, nie mówię tu o okazjach cenowych, bo w nie nie wierzę to jak znam życie zamiast Patka skończę z AP. Chociaż, traktuję zegarki jako pasję, hobby to ekonomia dla mnie też się liczy i trochę patrzę na moje zdobycze jak na dywersyfikację portfela, nie jako zarobek ale przechowanie wartości i tu jednak Patek będą dwa
  3. Widzę, że Milgaussa wystawiłeś i czytam, że plan wdrażasz w życie, super - zainteresowanie jest i jak będzie na nadgarstku, to od razu pokaż. Nie ukrywam, że też się powoli rozglądam - AP RO Offshore lub Nautilus bądź Aquanaut ale tu niestety nie jest łatwo i tak na razie badam teren powoli, na spokojnie, odwlekam w czasie ale myślę, że na wszystko przyjdzie czas i któryś z tej trójki będzie następny
  4. Nie dociskaj tak kotka, krzyczy z bólu fajny i kotek i zegarek
  5. Andrzej1

    Makro

    Ze słabego stopu ta koronka, zaczyna rdzewieć a poważnie Twoje makro są świetne i można przyjrzeć się jakości wykończeń - super
  6. Może kup jeden a drugi gratis - ja się piszę i może być odbiór osobisty
  7. Masz rację, ciężka ropa to jedno ( zanieczyszczona, trudna w przetworzeniu, mniej pożądana, przypomina surowiec rosyjski a nawet w pewnym stopniu irański, gdzie te państwa sobie z nim dobrze radzą) ale "irekm" też ma rację co do rządów. Nacjonalizacja firm, socjalizm połączony z brakiem inwestycji i brakiem rozwoju technologii czy spadek cen na rynkach też dołożył swoje. Dorzuciłbym jeszcze trzecie - walka o wpływy. Trochę Moskwa, Pekin a przede wszystkim Wielki Brat rozbił swymi działaniami wewnętrznie kraj i mamy to co mamy. Największe złoża a dla ludzi wielki dramat.....przykre.
  8. Kup całego Rolexa Żarty żartami a w Wenezueli inflacja wg różnych prognoz na koniec roku 10 000 000 do nawet 32 000 000 % - myślę, że jak tam ktoś przed tym szaleństwem kupił jakikolwiek model Rolexa to jest wygrany i przechowa chociaż trochę majątku np wywożąc go za granicę, dramat ale dla tego też warto mieć coś materialnego ( pasja pasją ale może się też przydać taki Rolex ) i to solidne, tłuste
  9. Co tu robić! ? Zauważyłem, że nie mam lupki
  10. To potwierdzałoby to co pamiętałem i wcześniej napisałem - nie mogę znaleźć jednak tej strony, była na którymś najprawdopodobniej angielskim forum. nie taki zwykły - nawet się nie spocił fajny !
  11. tego Ci życzę chyba że walutą będą peso kolumbijskie lub gorzej - boliwary
  12. Ciekawe jak wygląda to w rzeczywistości - myślę, że 100 % prawdy nie poznamy, możemy się domyślać. Możesz mieć rację - co innego wypisują a co innego robią. Wiele tu mówimy ( także w innych działach) o podróbach, fejkach różnych tuningach a mam wrażenie, że to temat tylko dla nas i Firmy mają to głęboko gdzieś
  13. staruszek to ktoś wie dlaczego na jednych jest na innych nie?
  14. myślałem,że wszystkie - może oznaczenie wprowadzono po premierze werków 32.., z opóźnieniem? ciekawe, ktoś wie dlaczego ?
  15. Nie mogę znaleźć stronki, gdzie o tym czytałem a to co pamiętam, to tłumaczono jak to zrobić aby ominąć prawo. Podróbę, fake możesz mieć ale nie możesz sprzedawać - prawnie. Wg prawa nie robią podrób. Modyfikują a tarcza w tym wypadku można powiedzieć, że jest po lifcie - trochę farby i na oryginalną pędzelkiem . Nie dokładają oznaczeń na wymienione elementy i tym samym nie łamią prawa - można tłumaczyć, że tarcza jest tylko zmodyfikowana a nie nieoryginalna ( nie jest w oryginalnym stanie ale nie nieoryginalna) Jak tak patrzę, to dekiel tak długo szlifowali aż się zrobił przezroczysty i transparentny - przy przebitce x 4 można . Myślę, że przed zakupem spisujesz umowę. Nie mają swojej strony do sprzedaży, sami ( tak informują ) nie wystawiają na np. Chrono - może przez osoby podstawione ale tego się nie dowiemy. Informują, że zegarki są tylko dla osób prywatnych i nie do odsprzedaży. Muszą się zabezpieczyć i myślę, że taka prawna umowa jest spisana. Zgłasza się do nich człowiek i modyfikują zegarek na zamówienie ( wręcz na żądanie), tylko jako osobie prywatnej - tak to wygląda, żeby ominąć paragrafy. Do liftu samochodów już się przyzwyczailiśmy, z zegarkami trudniej
  16. A używają znaku na nie oryginalnych częściach? Chyba nie i nie mogą. Byłoby to łamaniem prawa wg mnie a tak, czy się to komuś podoba czy nie, głosy z pewnością będą podzielone oni tylko modyfikują, przerabiają i nie na" sprzedaż" tylko dla klientów prywatnych - tak twierdzą, twierdzą też,że nie mają żadnej umowy. https://www.fratellowatches.com/artisans-de-geneve/ jakiś ostatni artykuł = reklama
  17. dzięki, tylko że to tez doczytałem, nawet trochę więcej trochę źle pytanie sprecyzowałem - myślałem jednak , że pojawi się jakaś teoria"spiskowa" i że coś jest jeszcze "ukryte" :)bo jak polepszą werk to co, 2 korony a później 3...żeby miejsca nie brakło - dzięki
  18. Takie pytanie mi się nasuwa, dlaczego werki 32.. są oznaczone "koroną" w napisie swiss made? Dlaczego akurat te, z jakiegoś szczególnego powodu czy tylko dla łatwiejszego rozpoznania ? będę wdzięczny, dzięki
  19. poglądy ewoluują ! ważne czy mamy zdrowe podejście do tego
  20. bardzo zdrowe i racjonalnepodejście jedynie z tym sukcesem w Lidze Europy to może być najtrudniej.....
  21. Zegarki są przewartościowane - po prostu robią nas w balona. Tylko 2 sprawy: - weźmy pod uwagę dobra luksusowe ( one wszystkie są przewartosciowane - kawałek "szmaty" za średnią krajową czy torebka za roczny zarobek, nie mówiąc o samochodach) a zegarki tego typu, z pierwszej półki to takie dobra. - jeżeli dochodzisz do pewnego pułapu ( także mentalnego) i nie zabierasz na ten zegarek z życia codziennego,nie musisz się martwić czy starczy na to czy na tamto a drugie zaczynasz po pewnych przejściach życiowych doceniać, że żyjesz a czas ucieka i coraz bliżej a tam nic nie weźmiemy to tłumaczy nasze "zakupy" i robimy to z premedytacją ale to fakt, że nie są warte tych pieniędzy nawet w połowie. Wiele osób powie,że komuś odwaliło kupując taki zegarek i mają poniekąd rację. Dużo zależy od punktu widzenia. Niestety jest to bardzo drogie hobby.
  22. Widzisz, z tą Daytoną to zakup był trochę zabawny. Przez 2 dni negocjowałem w Audamarsie R.O. Offshore i nie chodziło tak o kasę jak o zasadę rabatu żyłka handlowca wzięła górę. Wyszedłem, byłem już zdecydowany na zakup ale.....przetrzymam ich chwilę - wszedłem do Rolexa i akurat była i wziąłem. A więc nie racjonalizuję zakupu, nie szukam tłumaczenia ale też nie żałuję. Zakup był spontaniczny ale nie z tych, że teraz próbuje szukać uzasadnienia - cieszę się nią i drugi raz postąpiłby tak samo - nie patrz na wszystkich z swojego punktu widzenia . a co do bezsensownych zakupów to pisałem - "Nie każdy kupuje zegarki z pasji - jak my - racja, gust i co się komu podoba to jedno ale jak cofniemy się do pytania po co nam zegarek, no bo przecież nie do odmierzania czasu , dodatkowych funkcji raczej też nie wykorzystujemy...." ale czy przez to życie nie jest piękniejsze, mamy pasję, wydajemy kasę nie tylko na to co trzeba, czerpiemy przyjemność, zdobywamy nowe doświadczenie,zawieramy ciekawe znajomości na forum czy poprawiamy sobie samopoczucie- ale to przychodzi z wiekiem fajna fota i "sikor" też super ! wreszcie coś ciekawego i konstruktywnego z Twojej strony - żartuję, nie bierz do siebie - taki humor mi się włączył ale uczę sie od najlepszych ! - pozdrawiam
  23. na żywo też świetnie się prezentuje hmmm, myślę co napisać, żeby znowu mi się nie oberwało a na poważnie super !
  24. Fajne fotki, można się pośmiać. Powiedz mi tylko czy czytałeś ze zrozumień wcześniejsze posty bo wyraźnie zaznaczyłem o jaki złoty zegarek chodzi, wrzuciłem fotę. Wiem i szanuję to, że nie lubisz złotych zegarków ale ja nie mówiłem o obwieszaniu się kilogramami złota czy oklejaniu Ferrari. Wyraźnie to zaznaczyłem a Ty próbujesz na siłę coś udowodnić. Uważam, że zakładając Daytonę z kopertą z różowego złota, z czarnym, ceramicznym bezelem na gumie jest nieporozumieniem porównywać do wieśniackiego hindusa z kg złota na sobie ( może z złotymi zębami ) czy z tym Panem w Ferrari( nie użyję tu słów bo cenzura ) - jeżeli nie podoba Ci się ten zegarek, to wyraź to i nie kupuj ale nie porównuj do osób na zdjęciach, które wrzuciłeś bo to wtedy jest ....obciachowe. Możesz mi wierzyć mnie takie obwieszanie, pokazywanie kasy, snobizm też się nie podoba i nie muszę nic nikomu udowadniać ale spójrz na poniższe zdjęcia i stawianie ich w jednej linii dla mnie osobiście jest nieporozumieniem. Idąc tak w skrajność to może zaraz mam zdjąć obrączkę bo złota a może nie zakładajmy Rolexów bo wielu kręgach kojarzą się z snobizmem, efekciarstwem czy pychą....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.